Czy może mi ktoś poradzić gdzie jechać na wakacje w maju?Chodzi mi o miejsce gdzie można trochę pozwiedzać i poopalać się.Myślałam o Grecji (przede wszystkim Riwiera Olimpijska), ale z tego co się orientuje (pytałam w jednym biurze podróży) najwcześniejsze wyloty do Grecji są pod koniec maja, a my tj.ja, mójmąż +4letnia córeczka, chcemy lecieć na początku miesiąca.Myślałam też o Wyspach Kanaryjskich (Teneryfa lub Gran Canaria), o Sycylii lub południu Hiszpanii, ale nie wiem jaka jest tam wtedy pogoda, czy można się kąpać.Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki.

Monia9z

Jeśli chodzi o słonce to miejsc jest sporo, jeśli chodzi o kąpiele to już mniej.

1) Numer 1 Turcja ( w dzień super w nocy troszkę chłodniej ale jak na maj jest super )
2) Wyspach Kanaryjskich (Teneryfa lub Gran Canaria) trafnie wybrałaś
3) Hiszpania okolice wybrzeża del soll. ( oczywiście może popadać, wiec to może być loteria i tu bym sie zastanowił)

Wybór należy do Ciebie.

Zobacz także

najlepsze-fotorelacje-z-podrozy-na-nasz ... f1103.html

najciekawsze-tematy-naszego-forum.html


Ps Witamy na forum

Ja uważam że Kanary! Pogoda gwarantowana. Wszystko czynne. Atlantyk ciepły. Ceny jeszcze o połowę niższe niż w sezonie.
Jedna uwaga - jeśli Gran Canaria to oby nie Puerto Rico...

Dziękuję za wszystkie wskazówki.Mam tylko pytane: dlaczego nie do Puerto Rico?

Dlaczego nie do Puerto Rico?
Dlatego że byłem tam w listopadzie. Ponieważ zwiedziłem wszystkie wyspy to mam pewnego rodzaju doświadczenie. Puerto Rico jest na swój sposób odpychające. Z jednej strony świetnie położone, fantastyczna zabudowa hotelami na stokach gór (miasteczko jest w dolinie). Z drugiej strony wszystkie te hotele są jakby pośledniej kategorii. Miasto jest zalane przez skandynawów i anglików. Piją wszyscy na umór. Rano zapach rzygowin na ulicach jest wszechobecny. Zero rozrywek na miejscu, nie licząc ogromnego centrum handlowego sprzedającego głównie chiński badziew. Wynajem samochodów horrendalnie drogi (nie licząc Hertza który w sumie ma najtaniej), plaża niespecjalna.
Jeśli szukasz miejsca które byłoby bardziej cywilizowane to raczej wybierz Maspalomas. Na wszystkie dodatkowe wycieczki zorganizowane przez hotel (Sioux City i MHT) jechaliśmy do Maspalomas. Tam też jest Palmitos Park i duży park wodny. Jeżeli wolisz coś spokojniejszego to jedź do Puero de Mogan albo Taurito (to miejsce szczególnie polecam bo jest prawdziwa plaża - nie sztuczna i mały park wodny przy plaży). Oba miejsca są niezwykle urokliwe. Puerto de Mogan poprzecinane kanałami niczym Wenecja. Domy przyozdobione girlandami kwiatów, romantyczne knajpki. Tauritos to dolina kilku hoteli. W sumie nic wielkiego ale bardzo mi się spodobało.
Jeżeli już koniecznie Puerto Rico to są tylko 2 hotele które mogę polecić ze spokojnym sercem - Gloria Palace Amadores i Gloria Palace Royal. Plaża Amadores bardzo nam się podobała. Otoczona knajpkami i nie tak zatłoczona jak plaża w Puerto. Chodziliśmy tam codziennie po kolacji na butelkę wina do narożnej restauracyjki na plaży. Nazywała się Palm Beach. Bardzo miła obsługa i bardzo romantyczne miejsce na wieczór. Polecam!

Na każdej plaży można wynająć leżaki. Najczęściej nie ma innej opcji bo na plażach po prostu nie ma gdzie się rozłożyć. Standardowy koszt kompletu 2 leżaki + parasol 10€.
Jedyna plaża na tyle duża by każdy mógł sobie znaleźć spokojne miejsce jest w Maspalomas. Piaszczyste wydmy ciągną się przez kilka kilometrów.

A mówi Ci coś miejscowość San Agustin?Znalazłam tam fajny hotel.

Nie mówi, ale sprawdziłem na Google Earth Wygląda fajnie. Dwie naturalne plaże, można się też przejść na wydmy. 2-3 km od Maspalomas więc nie będzie aż tak "busy", Rzut beretem od Palmitos, Aqualandu i Sioux City.
Jak znalazłaś coś fajnego do mieszkania to się nie zastanawiaj tylko bukuj i jedź!
A możesz powiedzieć jaki hotel wybrałaś?
Widzę że jest tam też Iberostar, więc jakby co to i z małymi dziećmi nie ma kłopotu bo oni zawsze mają Mini Club

Wstępnie wybrałam hotel IFA Interclub Atlantic, bo ma wszystko co potrzebujemy tj.niedaleko do plaży (chociaż ktoś stwierdził na jakimś forum, że najbliższa plaża nie jest zbyt ładna, bo czarna, ale może to kwestia gustu), atrakcje dla dzieci, wieczorne rozrywki na terenie hotelu, fajne all inclusive i do miasta też nie jest daleko.Opinie o nim też są nawet niezłe.W każdym razie ten hotel jest na pierwszym miejscu na mojej liście, ale nadal przeglądam oferty różnych biur (ten jest z TUI), więc to się może jeszcze zmienić.
A propos plaż to co myślisz o tych ciemnych plażach, bo dla mnie na razie to czysta abstrakcja.Przyzwyczajona jestem do plaż z żółtym piaskiem lub lekko pomarańczowym (jak niektóre w Egipcie). Ale może warto spróbować czegoś innego.

Wygląda całkien fajnie i przyzwoicie. Odległość od plaży raczej nie jest wielkim problemem bo przecież nie będziesz tam siedzieć cały czas.
A co do plaż - na całych Kanarach plaże są ciemne - wynika to z tego że wyspy są wulkaniczne i ten piach to po prostu drobny popiół wulkaniczny. W porównaniu do tego co znasz - czarne plaże na pewno utkną Ci w pamięci. Oprócz koloru niczym się nie różnią od innych plaż. Z tego co wiem są tylko dwie naturalne jasne plaże - wydmy w Maspalomas i cała Fuerteventura. Ta jest piasek nawiany z Sahary. Pozostałe jasne plaże są zrobione sztucznie a piach jest przywieziony z Afryki.

Dobrze wiedzieć, dzięki.Teraz jestem bardziej zorientowana w temacie Kanarów, więc będzie mi (nam) łatwiej podjąć decyzję co do miejsca "błogiego lenistwa".