Nieprzeczytane posty

Różne drogi do Wenecji.

1
Wenecję można zwiedzać na wiele sposobów i mi najbardziej pasuje zwiedzanie hybrydowe. Polega na tym, że jeśli celem jest jakieś unikalne i zarazem drogie miejsce, to najlepiej ulokować się gdzieś w pobliżu i robić tam wypady. Wenecji w kilka godzin nie da się dobrze zejsć, bo na to potrzeba kilka dni, a zawsze pozostanie coś pominiętego.
Ja w ten sposób Wenecję zaliczałem trzy razy, czyli troje wczasów przeznaczyłem na ten cel. Właściwie to były wczasy nad morzem, albo w górach, z elementem weneckim, bo jak inaczej określić, skoro sama Wenecja stanowiła jeden dzień, a reszta czasu na zupełnie coś innego.

Jedne wczasy spędziłem w pobliżu Wenecji w Lido di Jesolo, drugie w Słowenii w mieście Bled, a trzecie w Semonzo niedaleko Bassano del Grappa. Pierwsze wczasy miały charakter plażowo kąpielowy, drugie górski, a trzecie górsko paragliding-owy, czyli paralotniarski. Na tych wszystkich wczasach miałem jednodniowe wypady do Wenecji i chcę szerzej opisać każde z wczasów. Liczę na to, że będą wpisy innych, bo zapewne wielu może mieć podobne doświadczenia z tych stron.

Re: Różne drogi do Wenecji.

2
Mnie również przywiodły różne drogi do Wenecji. Najpierw dojechałem tu bezpośrednio, choć zatrzymałem się ok 45 drogi pociągiem od centrum Wenecji i to nie było dobrym rozwiązaniem. Kolejny raz dotarłem już do centrum, zwiedzając uprzednio Weronę. Za trzecim razem przyleciałem tu prosto z Amsterdamu i znów zatrzymałem się w centrum. Jeśli ktoś zamierza spędzić kilka dni w Wenecji to polecam zatrzymać się w centrum. Ceny noclegów wahają się ok 60 euro wzwyż i jeśli weźmiemy poprawkę na zmarnowany dojazdami czas to polecam dołożyć i zatrzymać się w tej najstarszej części Wenecji ( no chyba że mamy swoje auto) . Poza tym najważniejszym argumentem przemawiającym za tym żeby zatrzymać się tu na noc jest Wenecja nocą, która szczególnie w dzielnicach lokalnych i w zapomnianych zaułkach wygląda obłędnie. Błądząc gdzieś w odmętach starych zaułków słychać wyraźnie wieczorne i głośnie dyskusje Włochów, gdzieś indziej telewizor ustawiony na duży poziom głośności a jeszcze indziej klimatyczne bary pełnych lokalnych mieszkańców. To miejsce wygląda zupełnie inaczej po zmroku, kiedy większość turystów opuści centrum. Obawiałem się również że kiedy będzie ciemno zrobi się ponuro i niebezpiecznie, nic będzie mylnego, było lepiej niż sądziłem.

Po więcej info o Wenecji zapraszam do tematu poniżej

viewforum.php?f=232

PS: Ponieważ w tym roku znów wybieram się do Włoch, tym razem podążę mniej znaną częścią kraju, ponieważ te najważniejsze miejsca już widziałem. Zastanawiałem się jak jechać żeby znów zahaczyć o Wenecję, pomyślałem o północno wschodnim wybrzeżu. Choć jak tak czytam twój post George to może połączył bym Wenecje ze Słowenią?

Re: Różne drogi do Wenecji.

3
Duch1 pisze: 07 mar 2021 16:19
PS: Ponieważ w tym roku znów wybieram się do Włoch, tym razem podążę mniej znaną częścią kraju, ponieważ te najważniejsze miejsca już widziałem. Zastanawiałem się jak jechać żeby znów zahaczyć o Wenecję, pomyślałem o północno wschodnim wybrzeżu. Choć jak tak czytam twój post George to może połączył bym Wenecje ze Słowenią?
Świetny pomysł ze Słowenią jako miejscem startu do Wenecji. Kiedy ja tak zrobiłem, to ceny w Słowenii były o wiele niższe, niż we Włoszech, że nawet dojazd się opłacał.
Tylko że w tym układzie traci się Wenecję nocą, ale przecież zwiedzanie można przeciągnąć do nocy, a wracać nad ranem. A wyśpimy się wystarczająco po wczasach.

Re: Różne drogi do Wenecji.

4
No niestety u mnie to nie podziałało. W drodze powrotnej, która drogą kolejową zajęła nam 45 minut, autobusem ok 2 godzin. Zanim złapaliśmy prawie ostatni Waporetto a później po ok 45 minutach autobus dojechaliśmy do hotelu ok 4,50. Kiedy nocowałem w Wenecji wróciłem do domu o 2, szczęśliwy i bez przemęczenia z uwagi na dźwiganie sprzętu cały dzień powiedziałem do żony nigdy więcej spania poza centrum. Poza tym, będąc w dzień można wpaść do domu odświeżyć się i odpocząć, kiedy zrobiliśmy tak w naszym oddalonym hotelu to już nie opłacało nam się wracać. Postanowiliśmy zatem nigdy więcej nocować poza centrum Wenecji, chyba że mamy samochód. Tak czy inaczej jeśli kogoś nie stać żeby dołożyć ok 30 euro dziennie na zakwaterowanie a chciałby zobaczyć Wenecję wówczas nie ma wyjścia, ale jeśli ma taką okazję to polecam to zrobić, odczujecie różnicę. Teraz nie wyobrażam sobie spać poza Wenecją nawet jeśli mój rate w 4 gwiazdkowym hotelu ( 45 minut) pociągiem od Wenecji wynosi tylko 40 euro + 50 zniżki na jedzenie. Pomimo tego preferuje zostać w centrum. Pisaliśmy na forum ceny zakwaterowania w centrum i w ostatecznym rozrachunku nie jest tak źle.

Podsyłam ciekawy temat o Wenecji

viewtopic.php?f=687&t=14150&p=48229&hil ... %87#p48229

PS ale o tej Słowacji naprawdę myślę poważnie.

Re: Różne drogi do Wenecji.

5
Ach ta Wenecja, rozmarzyłem się. To moje ulubione miasto, które odwiedziłem dwa razy, niestety były to tylko jednodniowe wycieczki. Może następnym razem uda mi się tu zostać na dłużej. Może opowiecie coś więcej o swoich wojażach po pięknej lagunie.

Re: Różne drogi do Wenecji.

6
reset pisze: 08 mar 2021 13:43 PS ale o tej Słowacji naprawdę myślę poważnie.
Słowenię przerabiałem i to działa, ale nie jest łatwo ze względu na odległość. Ale skorzystam z Twojej rady i jak los mnie tam rzuci, to wezmę jakiś hotel i zobaczę Wenecję nocą. A najlepiej karnawał z balem maskowym.

Re: Różne drogi do Wenecji.

7
Malibu pisze: 08 mar 2021 13:59 Ach ta Wenecja, rozmarzyłem się. To moje ulubione miasto, które odwiedziłem dwa razy, niestety były to tylko jednodniowe wycieczki. Może następnym razem uda mi się tu zostać na dłużej. Może opowiecie coś więcej o swoich wojażach po pięknej lagunie.
Opływałem lagunę trochę o tym skrobnę.

Re: Różne drogi do Wenecji.

8
Lido di Jesolo to plaża na skraju laguny Weneckiej i równocześnie centrum turystyczne. Jest tam mnóstwo hoteli, campingów z całą infrastrukturą i na jednym z campingów zamieszkaliśmy w dwie rodziny. To znaczy w dwóch wynajętych przyczepach spędziliśmy tam dwa tygodnie. Trochę za dużo te dwa tygodnie, bo trafiliśmy na upalne lato i w przyczepach to był istny horror. W dzień było ok, bo właśnie o taką pogodę chodziło, ale w nocy czułem się, jak na grillu, a zasnąć mogłem dopiero nad ranem.

Na wypoczynek wybraliśmy to miejsce ze względu na przystępną cenę, ale także Wenecję, do której dzieliła nas odległość rzutu kamieniem. W prostej linii to około 30 km, jednak dostać się tam nie jest tak prosto i trzeba objechać lagunę drogą, robiąc dwa razy tyle kilometrów. Niby nie dużo, ale w tym czasie są tam same korki na drogach i należałoby słowo objechać, zmienić na odczekać. Nie chcę nikogo straszyć tymi korkami i najlepsze słowo to odczekać z elementami jezdnymi. W każdym razie radzę uwzględnić ten czas, gdyby ktoś chciał skorzystać z mojej rady. To było jakieś 20 lat temu, a dziś mamy nawigację, która sama określa czas i doradzi drogę, jednak przybyło samochodów i znów kicha!

Z Lido di Jesolo do Wenecji wcale nie trzeba jechać samochodem, lecz małym turystycznym stateczkiem, gdzie koszt był porównywalny z samochodem, a komfort i widoki przepiękne. Do tego napoje, lub nawet drink w barku w przystępnej cenie.
Zanim napiszę o zwiedzaniu Wenecji, słów kilka o życiu i atrakcjach na campingu.

cdn.

Re: Różne drogi do Wenecji.

9
Ja miałem przyjemność opłynac tylko główne arterie. Najpierw pół dnia chodziłem a później pływałem. Popłynąłem od Bazyliki św Marka w kierunku stacji kolejowej a później dookoła mijając Guiddeca, po czym znów wróciłem w okolice placu św Marka. Całość zajęła mi sporo ponad 1,5 godziny. Kolejna trasa wiodła w kierunku mojego zakwaterowania, żebym nie musiał dźwigać tyle walizek. Na załączonej mapie zaznaczyłem literką M okolicę w której mieszkałem, oraz trasy, którymi pływałem.
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg (371.83 KiB) Przejrzano 3117 razy

Re: Różne drogi do Wenecji.

10
Na początek witam wszystkich. Bardzo fajne forum, jest sporo info o Wenecji, wiec to cos dla mnie. Wiecie ze ja nie miałem pojęcia że w okolicy znajdują się jakieś plaże. Chciałem zapytać czy ta plaża jest jakaś w miarę zadbana i czy warto zatrzymać się w Wenecji jeśli chodzi na wakacje plażowe. Moje kolejne pytanie dotyczy cen. Wiem że twoja wizyta odbyła się dawno temu, ale chciałem wiedzieć o jakich kwotach za nocleg mówimy.

Z góry dzięki za odp i sorki ze tak bezpardonowo wciąłem się w Twoją relację

Wróć do „Włochy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

cron