Masz rację, odpowiednie produkty i regularna pielęgnacja potrafią wiele zmienić, zwłaszcza gdy włosy są osłabione. Jeśli zauważyłeś efekty po olejkach, to świetnie! Ja również zmagałam się z podobnym problemem, szczególnie po kuracji antybiotykowej, kiedy włosy wypadały mi garściami. Od tamtej pory zaczęłam stosować produkty, które poleciła mi fryzjerka z niedoczynnością tarczycy – dobrze wiedziała, co może pomóc. Doradziła mi
siarkę organiczną (MSM), która wzmacnia włosy i hamuje ich nadmierne wypadanie. Znalazłam ją bez dodatków chemicznych w Konopnej Farmacji w Poznaniu (
https://konopiafarmacja.pl/suplementy-d ... 7970.html ). Siarka wspiera też wzrost nowych włosów, co dla mnie było kluczowe!
Dodatkowo fryzjerka poleciła mi
szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis, który również znalazłam w Konopnej Farmacji. Szampon ten zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5 – wszystkie składniki wspierające zdrowie włosów i przyspieszające ich wzrost. Po dwóch tygodniach zauważyłam, że włosy zaczęły mniej wypadać, a po czterech tygodniach pojawiły się nowe, krótsze włoski, które tworzą „nową grzywkę”!
Warto również dodać do pielęgnacji
olejek konopny, który oprócz działania na skórę głowy świetnie sprawdza się na końcówkach – odżywia je i zapobiega ich łamaniu. Ten olejek stosuję też na twarz, ponieważ pięknie nawilża skórę. Sama widzę różnicę w kondycji włosów dzięki regularnemu stosowaniu tych produktów, dlatego polecam sprawdzić ich działanie w połączeniu z olejkami, które już stosujesz!