W 2021 byłam nad jeziorem żywieckim w beskidzie. Już myślimy, żeby tam wrócić w okresie zimowym, bo to też fajna baza na narty Na przyszły rok na razie szukam jeszcze inspiracji, jeśli chodzi o wakacje, nie wiadomo też jak pandemia się rozwijać będzie niestety...

Z uwagi na ograniczone fundusze na wakacje wybiorę tańszą destynację. Zobaczę, jakie będą oferty last minute, ale pewnie polecę enterem do Turcji skorzystać z upalnego lata. To niedrogi kraj, a ma wiele do zaoferowania pod względem turystycznym.

W 2021 roku, podobnie, jak w tym stawiam na ciszę i spokój. Musze zresetować umysł po wszystkich negatywnych informacjach. Ogólnie uwielbiam miasta, ale w tym roku chyba postawię na coś innego - namiot.

Wiem, że każdy ma swoje gusta i preferencje, ale poza podróżami zagranicznymi lubię czasem też pozwiedzać Polskę. Unikam czołowych turystycznych miejscowości i dużych miast, za to zatrzymuję się w mały pensjonatach, agroturystykach, domkach na uboczu, itp. Jedno z moich ulubionych miejsc to - mały pensjonat z pokojami na Kaszubach. W samym Chmielnie, czy też w tym ośrodku może i niewiele jest, ale moim zdaniem dla mieszczucha baza super. Zazwyczaj bierzemy rowery i objeżdżamy okoliczne miejscowości - widoki po prostu fenomenlane <3 Chcesz fryty i rybę, znajdziesz, chcesz w las i grzyby zbierać - też to masz. Jeśl ktoś lubi na spokojnie, to polecam. Chętnie też poznam inne fajne, zaciszne miejsca w pozostałych regionach, jeśli macie coś godnego polecenia