admin pisze:Witaj, to jest cena za 4 osoby.

1088 za 4 osoby , za 7 dni?! Nie wierzę to jest jak piękny sen to oznacza ze nie musimy szukać jakiejś zatęchłej nory tylko mozemy poszukac czegos o wyzszym standardzie.Super sprawa....
Na pewno jeszcze będę miał kilka pytań

A jeszcze takie pytanko... generalnie jest kilka stron na których mozna się dowiedzieć ile co kosztuje w Portugalii. Nie jestem do końca pewien jednego, ile może kosztować kilogram świeżych ryb prosto od rybaka z portu? Orientuje się ktoś?

Polecam markety gdzie możesz spróbować świeżych ryb i nie tylko. Dodatkowo np w Old Mercado da Ribeira znajduje sie restauracja na 750 miejsc gdzie spróbujesz wszystkiego taniej
wiecej restauracji


Churrasqueira da Paz

Farol de Santa Luzia


Więcej jeśli chodzi o ceny

http://www.numbeo.com/cost-of-living/ci ... ity=Lisbon

Obowiązkowa lektura z Portugalii

jeśłi o ceny w Portugalii chodzi, to powiedziałabym, że są podobne do cen w Polsce. Bardzo często wychodząc ze sklepu za te same produkty, zostawiałam kwotę równą, może sporadycznie ciut wyższą niż w PL.
Natomiast kupując wino, koszyk zakupów ZAWSZE był mniejszy. Dobre codzienne wino w sklepach można dostać za 1,10-1,60 euro.
Paliwo latem było w cenie 'polskiej', autostrada Lisbona - Porto, kosztowna, pociągi też.

Pojawił się jeden problem. Tak czytam na forach o tej Portugalii i na jednym znalazłem dużo negatywnych opinii o kapieli w oceanie, że woda jest podobno przerażająco zimna... Ze znajomymi chcemy wyruszyc tam w połowie wrzesnia. No dobrze by było jakby się tam dało pływac.... Czy potraficie określic mniej więcej jak ta woda się prezentuje w okolicach Lizbony i na południu na wybrzeżu Algarve? No mozliwośc kapieli w oceanie jest dosyć znaczącym czynnikiem...

cóż, woda zaiste zimna. Są fani kąpieli w Bałtyku, to i w Atlantyku się wykąpią
O wiele cieplejsza woda jest w głebi lądu, w jeziorach. No i baseny
Okolice Algarve sa o wiele przyjaźniejsze pod tym kątem, niż rejon np. Porto

Co do temperatury wody no cóż w końcu to Atlantyk, wiec woda jest zimna ale pływać sie da. Ponadto fale na zachodnim wybrzeżu bywają bardzo duże. Mysle ze w Porto i w Lizbonie jest podobnie znacznie zimniej niz na riwierze. W okolicach Porto zwiedziłem ponad 10 plaz, nie pływałem na wszystkich ale tam gdzie mi sie to udalo woda jest zimna.

Jeśli rejon Algarwe to oczywiście Lagos. Odszukaj na mapie plaze Camilo a tuz za nia znajdziesz dwie ukryte plaze do których mozna dojść po kamieniach, przez wode. Kiedy bylem w sezonie plaza Camilo byla pelna, podczas gdy moja ukryta plaza byla zupelnie pusta. Takze i tam znalazłem bardzo fajne tzw naturalne baseniki zrobione z kamieni, gdzie woda byla duzo cieplejsza (naturalne Jacuzzi) . Ponadto obowiązkowo ponte de piedade i pływanie łódka - rewelacja

Na koniec polecam paralotnie w Albufeira

Wszystko masz na wideo.