Tak. Bardzo mi się podobała. Dodam później kilka zdjęć.... byliście może w Rondzie
Nie byłem niestety tam na dole. Zrobilem kilka zdjęć z góry.... szczególnie utkwiła mi w pamięci trasa, prowadząca pod sam most w Rondzie, było super
Oczywiście, ale zanim przepłyniemy do Afryki, warto zernkąć na Rondę oraz wstąpić do klimatycznego Mijas, gdzie mieliśmy okazję znaleźć się w centrum procesji Chrystusa Nazarejczyka.Jeśli chodzi o Twój plan do podejrzewam że dalsza część relacji to będzie Maroko
Dziś dotrzemy na koniec Europy kontynentalnej. Nie mam na myśli Cabo da Roca w Portugalii lecz Przylądek Marroquí czyli Punta de Tarifa będąca niegdyś wyspą Isla de Tarifa.
Wjeżdżając do miasta widzimy wiele znaków drogowych oraz nazw restauracji również w języku arabskim.
Kieruję się na południe, czyli wysepkę, która dziś jest połączona groblą. Dojeżdżam do znaku zakazu wjazdu.
Jest jasne - dalej samochodem się nie da. Dotarliśmy na południowy kraniec naszego kontynentu
Ok, teraz ruszamy piechotą.
Docieramy pod bramę. Szkoda, że fortyfikacja na wysepce jest zamknięta dla turystów.
Dochodzi 21.00. Czas na podróż powrotną do hotelu.
cdn ...