Kuchnia brytyjska dla mnie jest bardzo dziwna, zapewne tak też jest dla innych Polaków którzy mieli z nią pierwszy raz styczność.

Kuchnia brytyjska kojarzy mi się tylko z fish & chips ale także z jajkami, bekonem i tostami na śniadanie. Codziennie to samo hehe

No nie zapominajmy jeszcze o niezbędnej w zestawie śniadaniowym fasoli, (smażonych) pomidorach no i toście z masłem.
Takie śniadanko trzyma do późnego popołudnia.
Dla mnei bomba kaloryczna, warto jednak raz w zyciu spróbować. Więcej nie dałabym psychicznie rady