Nieprzeczytane posty
Re: Czy ktoś tam był?
4Standardowo wpisałam w wyszukiwarkę i obejrzałam trochę zdjęć. Robią wrażenie ale widzę, że i historycznie wyspa jest ciekawa
Strona startowa dla Ciebie
http://www.startbook.com/
http://www.startbook.com/
Re: Czy ktoś tam był?
5tak byliśmy w marcu 2013 na wyspie Rarotonga raj na ziemi na blogu na fb wrzuciłem trochę zdjęć. zapraszam i chętnie odpowiem na pytania;)
Re: Czy ktoś tam był?
7Niestety nie:-( A jest tam bardzo pięknie. Przejrzysta, jasnoniebieska woda no i ten niebiański klimat. Chciałabym się kiedyś tam wybrać. To jedno z moich wielkich marzeń, które mam nadzieję kiedyś zrealizuje.
Wyspy Cooka co zobaczyć, porady
9Aitutaki
Wyspa przypomina spektakularny turkusowy dywan rozłożony na południowym Pacyfiku. Pierścień to 30-milowy naszyjnik z 15 malutkimi motusami w dłoniach (małe wysepki), których puste brzegi są idealnym miejscem do piknikowania i spacerów, nie mówiąc już o pływaniu i nurkowaniu.
Punktem kulminacyjnym każdej wizyty jest jednodniowa wycieczka przez lagunę na jedną z bezludnych wysepek, gdzie miejscowi przygotują ci piknikowy lunch z grillowaną rybą, zazwyczaj wyłowioną po drodze. One Foot Island kusi fotografów swoimi nieskazitelnymi białymi plażami.
Niespieszne dni są powodem, dla którego się tu przyjeżdża, ale można zorganizować tu także wiele atrakcji: oprócz snorkelingu wśród gigantycznych małż, są też przejażdżki rowerem lub skuterem wodnym oraz zwiedzanie plantacji kokosów czy wycieczki dżipami, aby odwiedzić starożytne marae (święte przestrzenie wspólne) lub ruiny z II wojny światowej (armia amerykańska wykorzystywała je jako stację paliw). Płytkie, przezroczyste wody laguny stanowią jedne z najlepszych miejsc do łowienia na Wyspach Cooka.
Spośród kilku hoteli znajdujących się na pagórkowatej głównej wyspie, najdoskonalszy jest Etu Moana, osiem willi pokrytych strzechą wzdłuż sennego odcinka piasku.
Wyspa przypomina spektakularny turkusowy dywan rozłożony na południowym Pacyfiku. Pierścień to 30-milowy naszyjnik z 15 malutkimi motusami w dłoniach (małe wysepki), których puste brzegi są idealnym miejscem do piknikowania i spacerów, nie mówiąc już o pływaniu i nurkowaniu.
Punktem kulminacyjnym każdej wizyty jest jednodniowa wycieczka przez lagunę na jedną z bezludnych wysepek, gdzie miejscowi przygotują ci piknikowy lunch z grillowaną rybą, zazwyczaj wyłowioną po drodze. One Foot Island kusi fotografów swoimi nieskazitelnymi białymi plażami.
Niespieszne dni są powodem, dla którego się tu przyjeżdża, ale można zorganizować tu także wiele atrakcji: oprócz snorkelingu wśród gigantycznych małż, są też przejażdżki rowerem lub skuterem wodnym oraz zwiedzanie plantacji kokosów czy wycieczki dżipami, aby odwiedzić starożytne marae (święte przestrzenie wspólne) lub ruiny z II wojny światowej (armia amerykańska wykorzystywała je jako stację paliw). Płytkie, przezroczyste wody laguny stanowią jedne z najlepszych miejsc do łowienia na Wyspach Cooka.
Spośród kilku hoteli znajdujących się na pagórkowatej głównej wyspie, najdoskonalszy jest Etu Moana, osiem willi pokrytych strzechą wzdłuż sennego odcinka piasku.
Re: Czy ktoś tam był?
10Woow co za miejsce, przypomnialy mi sie Malediwy. W takim miejscu mozna naprawde odpoczac. No i to cudne video