Nieprzeczytane posty

Re: Kuchnia Polska

91
sukulent pisze:jeśli chodzi o chleb to zgadzam się całkowicie, że nasz jest najlepszy. Po każdym powrocie z zagranicznych wojaży zawsze smakuje mi jak nigdy po żywieniu się miejscowym pieczywem.
Tak na marginesie, niemiecko-jezyczna Szwajcaria i Niemcy poludniowe przy granicy ze Szwajcaria produkuja wysmienite chleby, a najbardziej smakuja mi te ciemne z orzechami, albo na zakwasie.:-)
Poza tym jest na prawde malo krajow na Swiecie produkujacych ciemny chleb.
Dla mnie podróże maja na celu nie tylko spełnienie marzeń i poznanie innych kultur, ale przede wszystkim poznanie samego siebie.

Biegun Pólnocny lodołamaczem atomowym
Antarktyda / Polska Stacja Arctowski
Wizyta w Czarnobylu i Prypeci
Magic Socotra
Urodziny na pokładzie Swiss w First Class!

Re: Kuchnia Polska

92
startbook.com pisze:A jak to jest z kiszonymi ogórkami? Rzeczywiście większość obcokrajowców negatywnie reaguje na ten smak czy to już mało aktualny stereotyp? Przyjeżdżają do mnie goście z Turcji i wiadomo, że dobrze byłoby podać coś na co jest szansa, że zasmakuje wszystkim. Oczywiście ogórki to tylko dodatek, ale widzę tu w temacie, że pierogi cieszą się sporą popularnością i zastanawiam się czy ich właśnie nie zaserwować. Ale pytanie czy mają to być pierogi ruskie? ;)
Ogorki kiszone znane sa nie tylko w Polsce ale w Rosji i nawet w Iranie. Poza polskimi oczywiscie szczegolnie smakowaly mi na Syberii.
Obcokrajowcom wylaczajac Rosjan i Iranczykow ogorki kiszone generalnie nie smakuja. Poczestowalem kiedys Szwajcarow grzybkami marynowanymi i ogorkami kiszonymi domowej roboty. Ani jedno, ani drugie im nie smakowalo i nie chcieli jesc. Dziwili sie bardzo, jak mozna jesc cos takiego.
Za to niesamowicie im smakowaly: barszcz czerwony, zurek, barszcz bialy z polska kielbaska i z jajeczkiem, pierogi i placki ziemniaczane (hit).
W Szwajcarii znane sa flaki, schabowy, krupnik, kapusta kiszona, nawet kaszanka.:-) O dziwo, zup sie prawie wcale nie jada, a jesli sie gdzies trafi, te zupy sa praktycznie "przezroczyste".
Za to w Szwajcarii nie znaja i nie mozna kupic pietruszki w korzeniu, kaszy gryczanej i twarogu nadajacego sie na pierogi ruskie, w kazdym razie, ja nigdzie nie spotkalem.
Dla mnie podróże maja na celu nie tylko spełnienie marzeń i poznanie innych kultur, ale przede wszystkim poznanie samego siebie.

Biegun Pólnocny lodołamaczem atomowym
Antarktyda / Polska Stacja Arctowski
Wizyta w Czarnobylu i Prypeci
Magic Socotra
Urodziny na pokładzie Swiss w First Class!

Wróć do „Kuchnia polska”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości

cron