admin pisze:A czy płynąc na PELELIU miałeś przyjemność gościć na pobliskiej wyspie ( a właściwie grupie wysp ) ngeruktabel ?
Wracając do tematu nurkować to warto wspomnieć iż na całym tym teranie dominują całkowicie nietknięte rafy co jest wręcz niespotykanym zjawiskiem
W ogóle nie słyszałem o tych wyspach. Z wysp leżących blisko Koror słyszałem o ANGAUR, ale ponieważ z opisu wynika, że plaż tam nie ma w ogóle i ocean jest bardzo wzburzony, więc tam nie pojechałem.
Podróż stateczkiem na Peleliu jest super, bo się przepływa kanałami pomiędzy "kupkami" zieleni wyrastającymi wprost z oceanu. Być może to są te wyspy, o których piszesz, ale nie ma do nich dostępu bo są to skały (rafy) wystające z morza i od poziomu wody aż do szczytu pokryte drzewami. Być może jak się wynajmie łódź z jakimś tuziemcem, to on zawiezie do którejś z wysp, która jest dostępna, ale ja nie szukałem.