Wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, "kolonialny Meksyk" jest częścią Europy odbudowanej za oceanem w ciągu trzech wieków panowania Hiszpanii, od 1521 do 1824 roku. Między nostalgią za ojczyzną a misjami ewangelizacyjnymi konkwistadorzy budowali pałace, bazyliki, katedry, ulice i place na obraz i podobieństwo miast pozostawionych w Hiszpanii, do których nigdy nie wrócą.

Przekraczanie granicy z Meksykiem kolonialnym jest głębokim doświadczeniem. Oznacza to z jednej strony kontemplację niekwestionowanego uroku wsi i miast ozdobionych architekturą barokową, z drugiej zaś wywołuje pewne wyobcowanie. Jeśli w Europie takie piękno jest jedynym źródłem podziwu, to miesza się je tutaj ze złożonymi wydarzeniami historycznymi: z jednej strony afirmacja kultury hiszpańskiej jako bolesnej dominacji nad kulturą tubylczą, z drugiej strony narodziny kraju poprzez dumne walki o niepodległość. Po narodzinach Republiki, niektóre miasta kolonialnego Meksyku zostały przemianowane na cześć bohaterów, którzy wyzwolili kraj od hiszpańskich rządów jako Ignacio Allende (San Miguel de Allende) i Josè Maria Morelos (Morelia).

Każdy z tych ośrodków był sceną konspiracji, bitew, zwycięstw: w Guanajuato, młody górnik o imieniu El Pipila, w 1810 r. osłonił się dużym kamieniem na plecach, aby chronić się przed pociskami, podpalił portal stodoły, gdzie bogaci Hiszpanie byli uchodźcami, a gest dał początek pierwszej bitwie między niezależnymi i zwolennikami hiszpańskiej korony; Querétaro uważane jest za jedną z kolebek meksykańskiej niepodległości również dzięki odważnej kobiecie Josefie Ortiz de Dominguez, znanej jako La Corregidora, żonie burmistrza (el corregidor), która na początku XIX w. wykorzystywała swoją uprzywilejowaną pozycję do zbierania informacji w celu wsparcia ruchu oporu; również w Querétaro w 1917 r. podpisana została pierwsza konstytucja Meksyku. Nie chcąc lekceważyć historii, kolonialny Meksyk jest również siecią tętniących życiem miast, pięknych do odwiedzenia i zamieszkania w. Oto podróż przez te miejsca i w tej historii:

San Miguel de Allende

Po zachodzie słońca barokowe iglice barokowe z parafii San Michele Arcangelo i wieża zegarowa to różowe chantera beacony (miejscowy kamień), które wyróżniają się na tle doskonale ogolonych drzew ogrodu Allende. A kiedy mijamy przed La Colmena, najstarszą piekarnią w mieście, nie sposób oprzeć się zapachowi croissantów i cynamonowych kanapek. W "ulubionym mieście", będącym schronieniem dla amerykańskich emerytów i artystów, atmosfera i światło fascynują tak samo jak wyrafinowane hotele i sklepy koncepcyjne, które łączą tradycyjną inspirację ze współczesnym smakiem.

W samym centrum miasta, ikoniczny Casa Cohen lub Arka Noego został otwarty jako sklep w 1942 roku przez Isaaca Cohena, żydowskiego kupca Damaszku, który przybył do Meksyku w 1920 roku. W 2011 roku nieruchomość przeszła na własność Sally i Roy Azar, a po pięciu latach renowacji, w 2016 roku została ponownie otwarta jako Dôce 18 Concept House, udany kontrast architektoniczny, który łączy w sobie gastronomię, design, sztukę, modę i gościnność pod jednym dachem. Włoski odcisk Notusa, kolejnego koncepcyjnego sklepu specjalizującego się w ręcznie robionych soczewkach i oprawach z ręcznie wykonanymi wykończeniami, jest nadawany przez przedsiębiorcę Giancarlo Quacquarelli, pochodzącego z Adrii. Dystrybuowany na trzech poziomach, oprócz działu okularów, sklep zawiera odzież, buty, biżuterię i akcesoria. Na najwyższym piętrze znajduje się taras panoramiczny z widokiem na dachy San Miguel de Allende.


Belmond Casa de Sierra Nevada to luksusowy i elegancki hotel położony w jednej z najpiękniejszych kolonialnych rezydencji w centrum San Miguel de Allende. Będąc tu znajdziemy warsztaty artystyczne (malowanie olejne, akryl, akryl, akwarela lub rysunek) prowadzone wyłącznie przez artystę w rezydencji, szkoła gotowania w celu poznania smaków i historii meksykańskich potraw regionalnych oraz relaksujące kąpiele termalne w publicznych źródłach La Gruta, zaledwie 20 minut od San Miguel.

Guanajuato

Może się zdarzyć, że cisza otaczająca Guanajuato o świcie jest wstrząśnięta rykami: są to wybuchy w pobliskiej kopalni srebra, jednej z najbogatszych w Meksyku. Głęboko różniące się od San Miguel de Allende, Guanajuato jest miastem bardziej złożonym i z biegiem czasu zdołało połączyć swoją górniczą tożsamość z silnym odciskiem kulturowym.

https://www.visitmexico.com/en/