Katedra Notre – Dame, która została usadowiona na wyspie na Sekwanie jest najsławniejszą na całym świecie świątynią, która została zbudowana w stylu francuskiego gotyku. Ta licząca prawie dziewięćset lat katedra była budowana w latach 1163 – 1345, a przyczynił się do tego biskup Mauricce de Sully. W tym kościele może się zmieścić ponad 9 tysięcy wiernych, na których na pewno robi on niesamowite wrażenie, dzięki znajdującym się w nim olśniewającym witrażom oraz wielkim rozetom.


Zapraszam do oceny powyższych zabytków

Wybierając się do katedry warto zrobić to w dobrą pogodę, gdy świeci słońce. Wtedy bowiem w środku widać efektownie prześwitujące promienie słoneczne przez wielkie witraże. Kolejki niestety są tutaj ogromne niezależnie od pory roku i pogody. Taki tłok trochę psuje efekt ale w sumie każdy chce zobaczyć katedrę. Po bokach katedry zachowały się rzygacze do odprowadzania wody i nawet gdy będzie padać deszcz będzie to ciekawa atrakcja widząc jak odprowadzają wodę.

Katedra jest wielka, w środku piękne witraże. To miejsce przyciąga tłumy turystów

Wspaniała! polecam wszystkim zwiedzającym

Najpiękniejsze w Notre-Dame jest to, że mimo upływu wieków wciąż istnieje. Szczęściem katedra nie spłonęła całkowicie w pożarze z kwietnia 2019 r. Niedoszła tragedia pokazuje jednak, jak ulotne są skarby historii, oraz udowadnia, że warto z nimi obcować, póki mamy taką możliwość. Odbudowa kopuły w planach ma trwać pięć lat. To bardzo optymistyczne i jak się okazuje polityczne podejście do tematu. Według znawców tematu, realny czas to około siedmiu lat.

pozdrawiam super temat Notre Dame <3

Kiedy palila sie katedra bylem w podròzy, udawalem sie na poludnie Wloch. Nie wiedzialem, ze Katedra ta przechowywala bezcenna dla kazdego katolika relikwie- a mianowicie fragment korony cierniowej Chrystusa. Gdy bylem juz na miejscu w miescie Salerno przeczytalem komunikat, ze ta relikwia zostala zabezpieczona i uratowana. Poniewaz ja kilka miesiecy wczesniej widzialem fragment korony cierniowej u nas na poludniu Wloch myslalem, ze to moze jakies oszustwo tym bardziej, ze nawet na poludniu Wloch o tej relikwi bylo cicho. Ale zaczalem duzo czytac na ten temat i okazuje sie, ze w sredniowieczu fragment korony cierniowej Chrystusa zostal zakupiony czy podarowany jednemu z ksiazat wloskich a obecnie znajduje sie on w prowincji Salerno