Sukiennice powstały w XIII wieku i na samym początku znajdował się tu rząd kramów, które były ustawione tak, że tworzyły one uliczkę, która od północy oraz południa była zamknięta kratami. Pierwsza hala targowa stanęła tu w 1358 roku z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Z gotyckiej budowli pozostały jedynie niewielkie fragmenty takie jak: ostrołukowe arkady, które teraz są wejściem do Sukiennic, a znajdują się one od strony ulic św. Jacka i Brackiej. W 1555 roku Sukiennice ogarnął pożar, ale zostały one ponownie odbudowane w stylu renesansowym z dodatkiem elementów gotyckich. W 1601 roku w połowie hali targowej zostało stworzone przejście, co sprawiło, że komunikacja pomiędzy zachodnią oraz wschodnią częścią Rynku była znacznie łatwiejsza. Kolejna przebudowa, która miała miejsce w latach 1875 – 1879 nadała Sukiennicom wizerunek, który pozostał do dziś. Parter hali tak jak dawniej jest nadal obsadzony kramami z biżuterią, rękodziełem i różnymi pamiątkami. Natomiast na piętrze znajduje się Galeria Malarstwa Polskiego XVIII oraz XIX wieku oraz oddział Muzeum Narodowego. Budynek ten jest bardzo chętnie odwiedzany przez turystów.

Zobacz także:

Rynek Główny


Bazylika Mariacka

Może to kiepskie porównanie, ale kiedy patrzę na Sukiennice - a później na współczesne centra handlowe, to nasuwa mi się jedno: kiedyś ludzie mieli zdecydowanie lepszy gust, jeśli chodzi o architekturę.

"admin" bardzo piękne zdjęcie Krakowa.

chyba to własnie Sukiennice nadają miastu taki niezwykły klimat. To prawdziwa wizytówka i chluba miasta.

był ktoś w podziemiach Sukiennic?

ja byłam ostatnio, bilet 17 zł

A co ciekawego można zobaczyć w tych podziemiach?

Od 1 lipca bilety podrożeją: cały 19 zł, ulgowy 16 zł. Muzeum jest świetnie zrobione, stanowi multimedialne widowisko, wykorzystujące urządzenia holograficzne, ekrany dotykowe, ekran z pary wodnej... W podziemiach można zobaczyć między innymi Wielką Wagę, rekonstrukcję dwunastowiecznych warsztatów, cmentarzysko z XI wieku, hologramy przedstawiające zabudowę Rynku i wiele innych

a czy to prawda, że jeden dzień jest za darmo wstęp?

A ja jeszcze nie widziałem podziemi. Muszę się tam udać. Mieszkam w Małopolsce i nie byłem w tak ciekawym miejscu. Znaczy sukiennice znam, tylko te podziemia.