Złota Uliczka z czeskiego Zlatáulička swoją nazwę zawdzięcza temu, że dawniej była siedzibą żydowskich złotników, którzy pracowali, aby zdobyć bogactwo. Znajduje się na niej wiele miniaturowych, kolorowych domków. Ta przylegająca do fortyfikacji zamkowych uliczka jest bardzo charakterystycznym miejscem w czeskiej Pradze. Lokatorami tej wyjątkowo kolorowej uliczki byli nie tylko złotnicy, ale również straż zamkowa czeskiego króla Rudolfa II, a nawet te domki były mieszkaniami zastępczymi. Po roku 1900 mieszkała tu również praska biedota. Najsłynniejszym mieszkańcem tej Złotej Uliczki był pisarz Franz Kafka, który przeniósł się do domku, który należał do jego siostry, gdyż w swoim dotychczasowym mieszkaniu zbytnio dokuczał mu hałas. Tu w lokalu z numerem 22 skończył swoje najważniejsze w życiu dzieło pt. „Proces”. Domy w 1950 roku przestały służyć, jako obiekty mieszkalne, ponieważ jej mieszkańcy zostali wysiedleni, a uliczka została odremontowana i bardzo szybko stała się popularną atrakcją turystyczną. Złota Uliczka jest bardzo chętnie odwiedzanym obiektem, a wstęp na nią jest płatny. Na tej wyjątkowo urokliwej uliczce znajduje się nie tylko dom alchemika, zielarki oraz Franza Kafki, ale także Biała Wieża, która dawniej służyła, jako więzienie oraz katownia. W jej lochach więziony był alchemik Edward Kelley, który przekonany był, że wynalazł kamień filozoficzny.


Zapraszam do oceny powyższego zabytku

To miejsce z pewnością odwiedzę na planowanej wycieczce do Pragi. Ciekawi mnie tylko jak długa jest ta uliczka i jakie są ceny. Dodatkowo ciekawi mnie czy lepiej oglądać ją w ciągu dnia czy wybrać się na jej zwiedzanie w nocy ?

Miałam tak intensywną wycieczkę, że wielu rzeczy nie zdążyłam zapamiętać - i zwyczajnie muszę tam wrócić! ) Natomiast wiem, że przechodziłam przez tę uliczkę w godzinach wczesnowieczornych, a później jak już było ciemno i mnie osobiście taki nocny klimat bardziej odpowiada. Ale co kto lubi

Praga jest świetna. Chociaż nie zwiedziłem całej uliczki, bo niestety jest płatna - a przynajmniej jak ja byłem to chcieli ode mnie sporą sumkę. Nie zmienia to faktu, że jest na prawdę klimatyczna.

Uliczka jest bardzo fajna, wielu turystów ją zwiedza, kosztuje grosze, nie jest droga, pomyliło Ci się coś, warto ją zwiedzić.

Będąc ostatnio w Pradze, nie mogłem właśnie zwiedzić Uliczki, z różnych przyczyn była zamknięta.
Co do miasta nocą - warto! Praga jest piękna wieczorem! Starówka, te kolorowe fontanny - coś nie do opisania!

Jakby się nad tym dobrze zastanowić to każde miasto nocą jest piękne. Niestety nie byłam jeszcze w Pradze ale kiedyś pewnie tam pojadę. Przecież jak można nie odwiedzić naszych najbliższych sąsiadów? Mnie nie przerażają koszty zwiedzenia Złotej Uliczki. Jestem osobą ciekawską, która zawsze chętnie pozna historię takich zabytkowych cudeniek.

Lubie takie ciekawostki, jak na przykład ta, że mieszkał tam Franz Kafka.wówczas takie miejsce nabiera zupełnie innego kolorytu. Chociaż ta uliczka sama w sobie jest interesująca

Pozwolę sobie wstawić zdjęcie troszkę zatłoczonej złotej uliczki
Niech nikogo nie zraża powyższe zdjęcie, nie zawsze jest tak źle, a nawet jeśli to Praga i tak jest magicznym miastem i warto tu być.

Kościół przy złotej uliczce zrobił na mnie piorunujące wrażenie ale sama uliczka już niestety nie
Za to Praga nocą i mos Karola coś pięknego.
A widoki właśnie na kościół i wieże warte zapamiętania do końca życia