Jak w tytule.
Na dłuższe loty zabieracie ze sobą szczoteczkę czy może jakiś płyn do płukania ust???
Zastanawiam się nad zakupem takich miniaturek płynów z LISTERINE. Mój oddech po kilku godzinach jest (nie boję się tego stwierdzenia) obrzydzający, zawsze noszę ze sobą szczoteczkę ale jeszcze w samolocie nigdy jej nie użyłam - jakoś tak nie wygodnie i brudno. Miętowe gumy do żucia przynoszą jakiś tam efekt, ale trwa on kilka minut.
Nieprzeczytane posty
Re: Nieświeży oddech podczas dnia spędzonego w samolocie
2miniaturowe płyny do płukania ust powinny zdać egzamin, w samolocie zębów nie myłam, ale na lotnisku już tak, tam zdecydowanie jest wygodniej
Re: Nieświeży oddech podczas dnia spędzonego w samolocie
3Mycie ust jest najwygodniejszym sposobem. Tak czy inaczej, lepiej nie jeść bardziej pikantnych lub cebulowych potraw przed podróżą. Możesz również użyć cynamonowego sprayu do ust, aby uniknąć problemów
Re: Nieświeży oddech podczas dnia spędzonego w samolocie
4Płyn do płukania na podróż sprawdzi się świetnie, zawsze w ten sposób odświeżam oddech po posiłkach, a czasem jak najdzie mnie ochota pożuję jakąś gume i wszystko jest w porządku