Dwa ostatnie dni w Dalmacji były mokre, ale przede wszystkim bardzo efektowne...
Pozdrawiam,
Aga
Nieprzeczytane posty
Uważajcie na leki wwożone do Chorwacji i innych państw
62Witam serdecznie,
Chciałabym się podzielić z Wami trochę przykrą historią, która przydażyła się moim znajomym podczas wyjazdu z Chorwacji. Z jakiegoś powodu, celnik postanowił przetrzepać ich samochów i na ich nieszczęście znalazł silne leki przeciwbólowe, które moja znajoma po prostu musi mieć... Niestety, nie zaakceptował żadny wyjaśnień, sprawdził coś w przepisach i ni mniej ni więcej wlepił im 700 EUR mandatu. Dowiedziawszy się o tym, usiadłam z wrażenia i nie wierząc w to, co mówią trochę posprawdzałam przepisy... Cytuję:
"Przywóz leków zawierających substancje narkotyczne wg wykazu na stronie http://www.poslovniforum.hr/zakoni/zszod03.asp – tylko w ilości niezbędnej na czas podróży; dokumentację medyczną (informacja o chorobie, recepta) należy okazać na granicy."
(http://www.msz.gov.pl/index.php?page=14394&lang_id=pl&bulletin_id=36&document=25696)
Leki, na które trzeba bardzo uważać, posiadać przy sobie kopię recepty i mieć ich tylko ilość potrzebną i wystarczającą na dany wyjazd...
Pozdrawiam,
Aga
Chciałabym się podzielić z Wami trochę przykrą historią, która przydażyła się moim znajomym podczas wyjazdu z Chorwacji. Z jakiegoś powodu, celnik postanowił przetrzepać ich samochów i na ich nieszczęście znalazł silne leki przeciwbólowe, które moja znajoma po prostu musi mieć... Niestety, nie zaakceptował żadny wyjaśnień, sprawdził coś w przepisach i ni mniej ni więcej wlepił im 700 EUR mandatu. Dowiedziawszy się o tym, usiadłam z wrażenia i nie wierząc w to, co mówią trochę posprawdzałam przepisy... Cytuję:
"Przywóz leków zawierających substancje narkotyczne wg wykazu na stronie http://www.poslovniforum.hr/zakoni/zszod03.asp – tylko w ilości niezbędnej na czas podróży; dokumentację medyczną (informacja o chorobie, recepta) należy okazać na granicy."
(http://www.msz.gov.pl/index.php?page=14394&lang_id=pl&bulletin_id=36&document=25696)
Leki, na które trzeba bardzo uważać, posiadać przy sobie kopię recepty i mieć ich tylko ilość potrzebną i wystarczającą na dany wyjazd...
Pozdrawiam,
Aga
Re: Kastela - Chorwacka przygoda
63Z tego, co słyszałam, to i w Polsce pięknie przygrzewa... W Kasteli wciąż jeszcze kąpielowy sezon, ciepła woda, temperatura sprzyjająca spacerom po prostu pięknie i słonecznie
Kolorowych snów i oby jutro okazało się, ze to już piątek
Aga
Kolorowych snów i oby jutro okazało się, ze to już piątek
Aga
Byka za rogi?
64Wczoraj wydarzyła się historia z cyrku rodem. Nasz znajomy zabrał nas 4 km od Kasteli w góry w celu pokazania nam jednej opuszczonej wioski, całej z kamienia itd... No i tak sobie spacerujemy po lasku i krzaczorach nas troje i jeszcze dwóch innych dzielnych wspaniałych. W pewnym momencie nasz przyjaciel Josko stwierdził, że musi na chwilę odbić od grupy. My ładnie, grzecznie nadal chodzimy, oglądamy, delektujemy się 100% ciszą, konwersujemy a tu nagle, takie gardłowe, złowieszcze muuuuuuuiuiu... Zdecydowanie krowa to to nie była, a wziąwszy pod uwagę moje korzenie dla mnie oczywistym się okazało iż mamy na drodze bardzo wkurzonego byka... Po śladach poznałam, że latał w tą i w tamtą z wielką pasją i furią... Cóż, było to gdzieś przed nami, niedaleko i nie za bardzo jest gdzie się schować... Wspaniali i dzielni mężczyźni nabrali cykora mówiąc, że tego tutaj właśnie nie lubią, bo czasem ludzie przywożą swojego zwierza na wypas i zostawiają. No i potem są problemy. No dobra, ale zadzwońmy do Josko, może on wie, gdzie jest byk i jak go grzecznie i delikatnie ominąć... Wyjaśnił nam co i jak, wspieliśmy się na mały murek i na palcach idziemy przed siebie... Ni z tego ni z owego tuż przed nami taki ryk, jakby conajmniej tego byka ze skóry obierali... No to my w nogi i w drugą stronę... Potem ja zaczęłam się martwić, że takie dzwięki mogą świdczyć o tym, że coś mu się stało i że jest to biedne ranne zwierzątko. Na szczęście męska część wyprawy wybiła mi z głowy pomysł próby podejścia bliżej odgłosów i zmierzaliśmy na paluszkach w kierunku samochodu... Po drodze spotkaliśmy właściciela byka, który poinformował nas iż zamierza ściągnąć policję, bo sam sobie nie poradzi, ponadto nie widział zwierza od dziesięciu dni i podejrzewa, że byczunio nieźle z krówkami zaszalał i teraz wszystkim chce pokazać jaki to z niego macho... Dochodzimy do auta, patrzymy, a Josko wysoko na murku siedzi... My go pytamy, co wyrabia, a on na to, że byk przeleciał koło niego, na szczęście go nie zauważył, zatrzymał się 10 metrów od niego, zaczął kopać, skakać, ryczeć, muczeć i wydawać dziwne odgłosy... Niemniej jednak w ferworze emocji poleciał dalej w krzaki, tam gdzie myśmy go słyszeli... A wyglądał na takiego spokojnego zwierzaczka...
Pozdrawiam,
Aga
Pozdrawiam,
Aga
Re: Kastela - Chorwacka przygoda
65Witam wszystkich
tak na poczatku troche nowosci w ty, roku euro lot bedzie leciał z posli do chorwacji tak smao jak i rayanair , euro lot leci do splitu a ryanair do zadaru
tak na poczatku troche nowosci w ty, roku euro lot bedzie leciał z posli do chorwacji tak smao jak i rayanair , euro lot leci do splitu a ryanair do zadaru
Zapach pinii i Chorwacji smak przyjedz tu i powiec TAK
(organizacja slubow w chorwacji)
(organizacja slubow w chorwacji)
Anomalie pogodowe :)
66A dzisiaj było tak,
7.30 rano wbrew zapowiadanemu deszczowi na niebie pojawiło się słoneczko, pogoda wyborna, cieplutko, przyjemnie, po prostu miodzio bodzio ...
13-14 zaczęło się robić jakoś dziwnie i tak się ochłodziło, iż z przedpołudniowych +14*C nie zostało wiele... Zimny deszcz, wiatr, brrrr polskie przysłowiowe w marcu jak w garncu...
A potem, znów słońce i tęcza i te kolory na niebie
Pozdrawiam, Aga
7.30 rano wbrew zapowiadanemu deszczowi na niebie pojawiło się słoneczko, pogoda wyborna, cieplutko, przyjemnie, po prostu miodzio bodzio ...
13-14 zaczęło się robić jakoś dziwnie i tak się ochłodziło, iż z przedpołudniowych +14*C nie zostało wiele... Zimny deszcz, wiatr, brrrr polskie przysłowiowe w marcu jak w garncu...
A potem, znów słońce i tęcza i te kolory na niebie
Pozdrawiam, Aga
Vransko Jezero
67Witam wszystkich,
dzisiaj udaliśmy się na wycieczkę nad jezioro Vransko... Przepiękna okolica, raj dla tych, którzy lubią rower. Ornitolodzy, mogliby spędzić tam całe dnie... Polecam, jako odskocznię od plaż i morza
dzisiaj udaliśmy się na wycieczkę nad jezioro Vransko... Przepiękna okolica, raj dla tych, którzy lubią rower. Ornitolodzy, mogliby spędzić tam całe dnie... Polecam, jako odskocznię od plaż i morza
Słoneczko w Kasteli :)
68Witajcie Dzisiaj, korzystając z okazji, iż za oknem zaświeciło przepiękne słoneczko, przestało wiać i dmuchać wybraliśmy się na krótki spacerek po Kasteli: Kastel Nowi, Stafilic. Nie tylko dorośli i dzieciaki postanowiły się powygrzewać w słoneczku, nawet kociak wyłożył się wygodnie w kawiarnianym fotelu i z naszych zaczepek niczego sobie nie robił tylko łapki ku ciepełku wyciągał .
Pozdrawiam Was wszystkich słonecznie
Pozdrawiam Was wszystkich słonecznie
Karnawał w Rjece
69Witam wszystkich
Miał być w Wenecji, ale ceny straszne, tłumy wielkie i wyszło na to, że będzie w Chorwacji, w Rjece Dużo muzyki, świetne kostiumy, dobra zabawa - polecam na przyszły rok
Pozdrawiam, Aga
Miał być w Wenecji, ale ceny straszne, tłumy wielkie i wyszło na to, że będzie w Chorwacji, w Rjece Dużo muzyki, świetne kostiumy, dobra zabawa - polecam na przyszły rok
Pozdrawiam, Aga
Koniki i kuce w Sibeniku
70Witam,
z racji tego, iż dzisiaj był otwarty dzień postanowiliśmy zajrzeć do Farmy Happy Horse w Sibeniku. Bardzo mili właściciele, skromne, ale przytulne otoczenie i przede wszystkim kochane zwierzaki.
Pozdrawiam,
Aga
z racji tego, iż dzisiaj był otwarty dzień postanowiliśmy zajrzeć do Farmy Happy Horse w Sibeniku. Bardzo mili właściciele, skromne, ale przytulne otoczenie i przede wszystkim kochane zwierzaki.
Pozdrawiam,
Aga