Nieprzeczytane posty

Malediwy - Budżetowo

1
Cześć Wszystkim,

Chciałbym się z Wami podzielić swoimi doświadczeniami z wyjazdu na Malediwy jaki odbyliśmy z początkiem września tego roku.
Cały nasz pobyt był skrupulatnie rejestrowany w formie video, aby móc się przerodzić w kilku (może kilkunasto) odcinkowy projekt/poradnik pokazujący raj na ziemi jakim są Malediwy z trochę innego punktu widzenia - czyli na wyspie bez resortu i prawie bez turystów, zamieszkałą przez rdzennych Malediwczyków :)
Poniżej podsyłam link (mam nadzieję, że nie łamię regulaminu) do pierwszego odcinka, który przedstawia w zasadzie całą podróż z Polski na Malediwy.
Niestety już na wstępie nie obyło się bez problemów, mianowicie zewnętrzny mikrofon w większości filmów nie zarejestrował dźwięku przez co pierwszy film nie zawiera prawie wcale dialogów czy narracji, aczkolwiek w kolejnych odcinkach będzie trochę więcej mówione :)
Zapraszam do oglądania, mile widziane wszelkie komentarze czy uwagi jakie Wam się nasuwają, być może będę mógł coś poprawić przy montowaniu kolejnych odcinków :)

P.S. Dodam jeszcze, że cały wyjazd był mocno budżetowy, o czym również wspominam w filmach i myślę, że dzięki temu wiele osób dowie się, że raj jest bardziej osiągalny niż może się wydawać :)

[yt][/yt]

Re: Malediwy - Budżetowo

2
Witam,
Jest to kolejny odcinek z cyklu "Budżetowe Malediwy". Tym razem w filmie pojawia się więcej dialogów. Można na nim zobaczyć jak wygląda wyspa zamieszkała głównie przez tubylców - z niewielką ilością turystów, przybywających tu ze względu na świetne warunki do surfowania. Wyspa, na której się znajdujemy to Himmafushi - położona 50 minut promem na północ od Male - stolicy Malediwów. Mam nadzieję, że ten odcinek bardziej Wam się spodoba, choćby ze względu na większą ilość dialogów zawartych w filmie.

Zapraszam do oglądania i komentowania :)

Re: Malediwy - Budżetowo

3
Cześć,

Jest już kolejny odcinek!
Wydaje mi się, że jak dotąd najlepszy.
Można zobaczyć jak wyglądają Malediwy z troszkę innej perspektywy, niż od strony resortu.
Zapraszam do komentowania - będzie to dla mnie pomocne podczas montowania kolejny odcinków.

Miłego oglądania

Re: Malediwy - Budżetowo

6
Wracamy z kolejną dawką materiału :)
Tegoroczna rajska wakacyjna wyprawa na Malediwy obfitowała w wiele podwodnych atrakcji, które z racji budżetowego charakteru wyjazdu, organizowaliśmy sobie sami. Muszę przyznać, że szczęście nam dopisało i spotkaliśmy wiele zachwycających, morskich stworzeń. Każde spotkanie było tym bardziej wyjątkowe, bo polegało jedynie na naszym szczęściu a nie sztucznie organizowanym dokarmianiu i oglądaniu ich. Bliskość zwierzaków oraz możliwość obcowania z nimi w ich naturalnym środowisku sprawiała wiele frajdy – to zupełnie inne przeżycia niż te towarzyszące nam gdy siedzimy przed telewizorem i oglądamy „kolorowe rybki” na National Geographic :)
Głębiny, na które zdarzyło nam się wypuścić, budziły ogromny respekt – w końcu pływaliśmy w Oceanie!!
Jednak to na płytkiej wodzie, z drugiej strony wyspy, spotkaliśmy „krwiożercze rekiny”
Całe stado tych młodych ryb pozwoliło nam się podziwiać oraz nagrać.
Na tym jednak nie poprzestaliśmy i kontynuowaliśmy nasze odkrywanie lokalnej wyspy, co możecie zobaczyć w filmie wklejonym poniżej :)
Miłego oglądania :)

Re: Malediwy - Budżetowo

7
Cześć!
I tak oto dotarliśmy do półmetka naszej budżetowej podróży na Malediwy.
Jest piątek, czyli na Malediwach dzień, w którym należy się schludnie ubrać, wyperfumować i iść do Meczetu na modlitwę.
Tutaj każdego dnia Muezin nawołuje do modlitwy 5 razy dziennie - ale to właśnie piątek jest tym dniem, kiedy wszyscy powinni się stawić minimum 1 raz na modlitwie.
Można ten dzień przyrównać do naszej niedzieli.
W odcinku, który zamieszczam poniżej, możecie zobaczyć jak wygląda taki piątek na jednej z wysp tubylczych! W resorcie tego nie spotkacie i nie przeżyjecie ;)
Oglądając możecie także usłyszeć krótką historię z życia Mohammeda - właściciela Guest House'u, w którym mieszkaliśmy, z czasów kiedy jeszcze pracował w jednym z typowych dla Malediwów resortów.

Ps.
Chętnie też poznam Wasze opinie nt. mojej twórczości, cały czas "raczkuję" w tym temacie, dlatego mile widziane wszystkie opinie i wskazówki, które pozwolą mi na lepsze nagrywanie oraz późniejszy montaż filmów.
Pozdrawiam

Re: Malediwy - Budżetowo

8
Czy snurkowanie może się znudzić? Po dwutygodniowych wakacjach na Malediwach wiem jedno - na pewno można za tym zatęsknić :) Nigdy nie przypuszczałem, że pływanie pomiędzy rybkami może być aż tak wciągające. Tego dnia warunki do snurkowania okazały się idealne, ocean był nadzwyczaj "spokojny", pomimo że to Ocean Indyjski ;) Woda była krystalicznie czysta, a podwodne życie wręcz pchało się w kadr kamerki, która śledziła każdy nasz krok oraz każdy przepłynięty metr. Po dziś dzień jestem pełen zachwytu, dlatego chcę się z Wami podzielić choć małym ułamkiem tych emocji.

Re: Malediwy - Budżetowo

9
Najwyższy budynek, najdroższa kawa i najgorsze świadectwo anty ekologicznych zachowań.
Sporo "naj" sytuacji miało miejsce pod koniec naszego pobytu na Malediwach. Kolejna wizyta w Male przyniosła wiele wrażeń, widoków i emocji - pozytywnych i negatywnych.
Z pozytywów to piękny Park Rasrani Bageecha - nowoczesna architektura użytkowa, piękne rośliny i tropikalny klimat - to właśnie nas urzekło. Kolejny to Tsunami Monument - pomnik ku czci ofiar tsunami z 2004 roku. Ogromny biały Meczet - Grand Friday Mosque. A do tego ogromny ruch, niezliczone ilości skuterów, kutrów rybackich i samochodów.
Negatywne atrakcje to niewątpliwie niesmaczna i droga jak cholera kawa za miliony monet!!! Hańba im!
Oraz zachowania, których nasze rozumy nie są w stanie pojąć - w obliczu realnej zagłady, tubylcy przykładają rękę do zaśmiecenia i zanieczyszczenia wód i oceanów podczas gdy kosz na śmieci znajduje się tuż przed nimi.
Niestety ludzie są tylko ludźmi, ale na szczęście widoki wynagradzają wszystko!:)

Re: Malediwy - Budżetowo

10
A zatem stało się. Dotarliśmy na koniec rajskiej podróży. By wspomnienia były z nami nieco dłużej, jeszcze raz odwiedziliśmy "zatokę rekinów", które tego dnia dokazywały razem z płaszczkami, zakupiliśmy - z pomocą naszego Rezydenta - kilka rodzajów Curry Powder, by spróbować stworzyć egzotyczną potrawę u nas w domu:)
Oczywiście nie mogło także zabraknąć "ostatniej wieczerzy" w naszej ulubionej restauracji.
A tuż po niej, lądujemy na katarskiej ziemi - Doha. Zwiedzanie o północy w temperaturze 34 stopni okazało się ogromnym wysiłkiem. Dodatkowo reprymenda od żołnierza by nie filmować obiektów państwowych....zniechęciło nas to do dłuższej wyprawy po mieście i dość szybko wróciliśmy na lotnisko.
Braki sprzętowe również miały wpływ na morale wyprawy - jako, że kilka dni wcześniej stała się rzecz straszna i nasze GoPro odmówiło posłuszeństwa - zdani byliśmy jedynie na kamerkę z iPhona. Upragnione zdjęcia nocnej panoramy drapaczy chmur muszą jeszcze na nas poczekać.
Na szczęście namiastka tych ostatnich momentów i widoków została uwieczniona w krótkim - ostatnim - filmiku z budżetowych Malediwów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Malediwy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości