Witam serdecznie!
Zwracam się do Was z prośbą o wytłumaczenie mi pewnych kwestii związanych z podróżą po wymienionych w temacie krajach. W przyszłym roku 2013 w czerwcu planujemy z czwórką znajomych wybrać się na objazd odwiedzając Ukrainę Krym i Gruzję. Przeglądając różne strony internetowe wymyśliliśmy, aby z Krakowa dojechac do Lwowa, a później udać się do Odessy i dalej do Simferopola. Czytałam, że jest wiele problemów w dostaniu biletów na pociag ze Lwowa do Simferopola. Stąd też moje pierwsze pytanie: W jaki sposób zaplanowac ten odcinek drogi? Czy można rezerwować bilety online, czy też trzeba dzielnie czekać na bilet w kolejce na dworcu?
Druga rzecz jeśli uda się nam być już w Simferopolu to co warto zwiedzić na Krymie, gdzie szukać noclegów i w jakich cen można się spodziewać, a następnie jak dostać się do Kerczu.
Następnie po Kerczu myślimy aby przedostać się promem do Tarmanu http://road-crimea.narod.ru/2003/parom.htm z tym oto przewoźnikiem. Tyle że nie wiemy czy wówczas nie bedziemy potrzebować wizy na wjazd do Rosji. Może macie moi Drodzy jakieś wiadomości, informacje, strony internetowe na temat transportów z Tarmanu na południe w kierunku Soczi. No i może ktoś wie coś na temat pobytu w Rosji, przekroczeniu granicy z Gruzją.
Nie wykluczamy podróży stopem, jednak jesteśmy maksymalnie zieloni jeśli chodzi o kulturę "łapania stopa", tzn czy ludzie są chętni zabierać autostopowiczów itp.
Będę wdzięczna za wszelką pomoc.
Pozdrawiam podróżnicy
Nieprzeczytane posty
Re: Polska - Ukraina - Krym - Gruzja
2Witam,na przełomie lipca i sierpnia byłem na Krymie dwa tygodnie,samochodem.Żeby zwiedzić Krym chociaż częściowo potrzeba 2-3 tyg.,nie wspominając o wypoczynku a naprawdę jest co zobaczyć! Koniecznie zajechać do Bakchysarayu zobaczyć pałac chanów i skalne miasta Mangup kale i Czufut kale,polecam nocleg w Meraba Hostel,prowadzony przez Polaka,pana Pawła,koniecznie półwysep Tarchankut(raczej na początek),południowe wybrzeże tylko poza sezonem,Balaklawa,Sudak i koniecznie wypad nad morze azowskie,dla mnie bardziej atrakcyjne od czarnego.Okolice Kerchu obfitują w kurchany no i to już Rosja prawie.
Przyjemnej podróży!
Przyjemnej podróży!
Re: Polska - Ukraina - Krym - Gruzja
3Witam , co do wyjazdu do Ukrainy to nie powinno być problemów . My pojechaliśmy do Odessy bezpośrednio z Warszawy centralnej ( podróż ok 25 godzin ze zmianą kół w Przemyslu ) Miało to miejsce w sierpniu , a bilety zakupiliśmy na 2 tygodnie przed wyjazdem - na dworcu ( bez kolejek, mimo okresu wakacyjnego) Co do jazdy po okolicach Odessy to odradzam " na stopa" gdyż większość samochodów jakie potencjalnie mogą się zatrzymać są bardzo wiekowe i szkoda by było ulec jakiemuś wypadkowi podczas wakacji przez stan techniczny pojazdu . Znacznie lepiej zwiedzić Odessę na piechotkę lub komunikacja miejska i wygrzewać się na piaszczystej plaży
Co do Rosji , a konkretnie Soczi to był to nasz powód kolejnego wyjazdu . tu nie było tak łatwo jak z wyjazdem do Odessy . Bez wizy nie ma co się tam pchać ,a i z gościnnością jest różnie - może dlatego, że jest to największy kurort Rosji i w lipcu jest tam ludzi jak 15 sierpnia na Jasnej Górze . Tu polecam wynajęcie Ułazika i wybranie się w góry kaukaskie np na wodospady lub Krasna Polana . Wieczorami niekończące się imprezy na plażach i przybrzeżnych klajpkach mogą uszczuplić portfel dlatego uwaga .
Nie bez znaczenia jest fakt związany z językiem. To że zna się angielski w niczym nie pomaga , bez podstawowych znajomości rosyjskiego będzie trudno zamówić nawet coś do jedzenia lub zapytać o drogę , więc weźcie to pod uwagę
Co do Rosji , a konkretnie Soczi to był to nasz powód kolejnego wyjazdu . tu nie było tak łatwo jak z wyjazdem do Odessy . Bez wizy nie ma co się tam pchać ,a i z gościnnością jest różnie - może dlatego, że jest to największy kurort Rosji i w lipcu jest tam ludzi jak 15 sierpnia na Jasnej Górze . Tu polecam wynajęcie Ułazika i wybranie się w góry kaukaskie np na wodospady lub Krasna Polana . Wieczorami niekończące się imprezy na plażach i przybrzeżnych klajpkach mogą uszczuplić portfel dlatego uwaga .
Nie bez znaczenia jest fakt związany z językiem. To że zna się angielski w niczym nie pomaga , bez podstawowych znajomości rosyjskiego będzie trudno zamówić nawet coś do jedzenia lub zapytać o drogę , więc weźcie to pod uwagę