Nieprzeczytane posty

Re: Cypr ogólnie

32
Bylam na Cyprze kilkadziesiat razy i zawsze wracam tam z ogromnym sentymentem. Nie jest tak zle. To prawda, ze jest drogo. Drogo jak czort. Ale ten kraj ma tez swoj urok:) Jest jeden warunek zeby dobrze sie tam czuc: trzeba wrzucic na luz:)

Re: Cypr ogólnie

33
Czyli jak już naoszczędzam i wyluzuję, to mogę spokojnie ruszać na Cypr! :)
Super, dobrze wiedzieć :)
Dzięki też za powyższy link, chętnie sobie poczytam - dobrze mieć jakieś ciekawe informacje w zapasie - nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą :)

Re: Cypr ogólnie

34
Pracowałem na Cyprze w Ayia Napa w 2009 roku więc poznałem zarówno Cypr jak i samych cypryjczyków. Podzielę się więc z wami moim know how;-)
Pracowałem w sieci hoteli Tsokkos (cypryjczycy to straszne hamy....)a pożniej w bardzo busy restauracji (Ayia Napa Steak House - polecam bo była to jedna z najlepszych restauracji w mieście - liczba klientów sama o tym mówiła :D ) poznałem również turystyów - gł. angoli, niemców, skandynawów i rosjaninów, którzy przyjeżdzali tam tylko w jednym celu - impreza, impreza, impreza!!
Tak więc mi osobiście Cypr kojarzy się z : niesympatycznymi mieszkańcami, wypaloną słońcem wyspą, super morzem i licznymi klubami!! Byłem raz i mi wystaczy. A i upał masakryczny do Wrzeźnia jest poprostu masakra!!!
Polecam więc Październik gdyż trochę chłodniej ale i mniej ludzi i taniej!!! :D

Re: Cypr ogólnie

35
Ja bylam w limassol..to bylo dawno, ale z tego co pamietam bylo naprawde uroczo. I ja w przeciwienstwie do os.wyzej spotkałam bardzo sympatycznych ludzi, np taka starsza pani u ktorej codziennie kupowalam owoce. Owszem wyspa wypalona przez slonce, racja i morze suuuper tez prawda :). Gorąc jak cholera! Ae warto warto i jeszcze raz warto.

Re: Cypr ogólnie

37
A ja mieszkam w Nikozji, przyznam, że chwalę sobie to miasto, zwłaszcza jego starą część, która ma swój urok i klimat. Jeżeli chodzi o samych Cypryjczyków, to zwłaszcza o tych greckich mogę się wypowiadać w samych superlatywach. Są bardzo pomocni dla takich żółtodziobów jak ja, szczególnie byli w pierwszych dniach, kiedy nie mogłem znaleźć takiego czy innego miejsca. Generalnie, o co by się ich nie zapytać to pomogą. Cypryjczycy (greccy), których poznałem, bo zajmują się pomocą Erasmusom to też bardzo fajni ludzie. :) Inaczej trochę wygląda kwestia z turecką częścią wyspy, choć i tam, np. w Kyrenii, spotyka się niezwykle miłych ludzi, ale ta ich miłość wynika najprawdopodobniej z chęci zysku :)

Co do cen... hmm... dla Polaka jest drogo. Ale dla Polaka prawie wszędzie jest drogo, gdzie walutą jest Euro. Kiedy spytasz Fina, albo Hiszpana, to powie Ci, że jest tanio, albo niewiele drożej niż w ich krajach. Wszystko zależy od zasobności portfela. Ale z drugiej strony w Polsce za 25-30 zł nie kupisz zbyt wiele, zaś tutaj za 25-30€ masz zakupy na kilka dni. I tak mniej więcej należy rozpatrywać ceny na Cyprze - tu ludzie zarabiają 4x tyle co w Polsce, a ceny mają "nominalnie" takie same jak my w Polsce, a czasem nawet niższe: patrz paliwo (na Cyprze 1,4€, w Polsce - 6 zł.) ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cypr”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości