Ja mam ogólnie dużo planów na wakacje, każdą wolną chwilę zawsze planuje na jakiś miły wypad i zwiedzanie...

No nie powiem ciekawie, ciekawie ) Ja jak na razie zastanawiam się nad zimową i białą Turcją, może być ciekawie a wypoczynek na pewno będzie bardziej aktywny niż wylegiwanie sie tam latem na plaży )

Interesujące, studniówka na promie.....na pewno niezapomniane, ale i kosztowne.

Jakoś 240 zł nie wydaje mi się wygórowaną ceną, w restauracji koszty są podobne, jak nie większe a tu masz z noclegiem i pięknymi wspomnieniami

Ja w tym roku planuję wybrać się do Indii. Chcę polecieć do Keralii, ponieważ są tam piękne plaże, potem wypożyczyć samochód i pojechać na północ zwiedzając w międzyczasie mniejsze miejscowości i wioski, ponieważ tyko w ten sposób można poznać kulturę i kuchnię indyjską. Później chcę samolotem polecieć w poszukiwaniu Taj Mahal, gdyż zauroczyła mnie historia powstania tej budowli i wreszcie wrócić do Polski.

A ja w te wakacje planuję spędzić kilka tygodni w Stanach. Pomysł jest jednak taki, żeby omijać metropolie (wyłączając dwudniowe pobyty w NY i LA), a prawie cały dostępny czas przeznaczyć na moje wielkie podróżnicze marzenie, czyli Yosemite. Co prawda nie jest to park tak znany jak Yellowstone, ale jest podobno mniej zawalony turystami i bardziej fotogeniczny.

A może by tak pokonać trasę biegnącą wokół kuli ziemskiej?
Fascynująca przygoda, nieprawdaż? Przygoda dla niejednego nierealna, nic bardziej mylnego! Wystarczą dobre chęci, niezmierzone morze energii, a przede wszystkim chęć doświadczenia niesamowitych wrażeń, które mogą okazać się kluczem do odnalezienia odpowiedzi, co tak naprawdę stanowi dla nas prawdziwą wartość!?

W taką właśnie podróż wyruszą uczestnicy wyprawy Niemazaco

Bohaterowie podczas wyprawy. podróżując po świecie nie wydadzą centa na noclegi, odbędą gruby melanż, oraz dotrą w najbardziej skrywane zakątki ludziej duszy.

Anik pisze:Jakoś 240 zł nie wydaje mi się wygórowaną ceną, w restauracji koszty są podobne, jak nie większe a tu masz z noclegiem i pięknymi wspomnieniami

my mieliśmy studniówkę w szkole, płaciliśmy 180 zł od osoby, teraz się zastanawiam na co szła ta kasa, skoro tutaj z atrakcjami, wycieczką i noclegiem jest raptem 1/3 więcej

My w tym roku bierzemy ślub, przydałaby się jakaś fajna i niezapomniana podróż poślubna, miło by było już coś zaklepać, ale mamy niejasną sytuację urlopową oraz finansową i tak tkwimy w miejscu, nie wiedząc, czy i gdzie wylądujemy w czerwcu....

Ameryka... marzenie życia, aby poznać Stany od podszewki, nie tylko podczas szybkiej delegacji, kiedy na nic nie ma czasu. Nie tylko pozwiedzać piękne miejsca, ale także poobserwować ludzi, podejrzeć ich życie codzienne. Sprawdzić, czy mit pucybuta i milionera to rzeczywiście tylko mit, czy jest w tym odrobina prawdy. Zweryfikować tezę, że Ameryka nie jest o sto lat do przodu, a o sto lat w bok.