Zamek w Stirling,
W mieście na wschodnich obrzeżach krainy zwanej Trossachs, od stuleci góruje ze szczytu wulkanicznej skały nad okolicą, niczym strażnik nadzorując rozległe szkockie równiny i strzegąc wrót Highlands. Dzięki wybitnie strategicznemu położeniu od XII w. przez kolejne stulecia miasto było sceną wielu ważnych wydarzeń historycznych, jak chociażby bitwy o Stirling Bridge, w której Szkoci pod wodzą Williama Wallace'a pokonali Anglików.
Obecny kształt zamkowych fortyfikacji, z kaplicą i pałacem włącznie, pochodzi głównie z XVI wieku i jest zdominowany przez Great Hall. Największą atrakcją twierdzy są spektakularne widoki rozciągające się z esplanady -jeśli ktoś wybierze się na spacer szlakiem Back Walk, ujrzy niesamowitą panoramę okolicy w pełnej krasie. Aby prawidłowo zidentyfikować poszczególne wzniesienia i miejsca starć zbrojnych, trzeba skorzystać z celownika umieszczonego na skale Ladies' Rock, na terenie cmentarza poniżej zamku. Ta rozległa nekropolia sąsiadująca z Church of the Holy Rude (kościół Świętego Krzyża) jest atrakcją samą w sobie. Są tam pochowani najbardziej zasłużeni obywatele Stirling, zachowało się także wiele starych płyt nagrobnych, jednakowo fascynujących, jak i zadziwiających. Poniżej wzgórza jest zlokalizowane Old Town Jail (Więzienie Starego Miasta).

Old Stirling Bridge (Stary Most) pochodzi z XV stulecia, ale kiedyś na jego miejscu stała starsza drewniana konstrukcja, która w 1297 r. była miejscem zwycięstwa Williama Wallace'a nad Anglikami. Ten lokalny sukces upamiętnia National Wallace Monument wzniesiony zaraz za miastem, podobnie jak zamek, na skalistym wzgórzu.
Inną ważną bitwą stoczoną w okolicach Stirling było decydujące o losach całej wojny zwycięstwo Szkotów pod Bannockburn w 1314 r., gdzie z kolei dowodził Robert Bruce . W miejscu bitwy można dziś obejrzeć wystawę oraz przedstawienie audiowizualne. Otwarte dla zwiedzających jest także samo pole bitewne, przemawiające do wyobraźni krwawymi obrazami sprzed 700 lat. W samym centrum ustawiono konny pomnik Bruca

Trossachs

Stirling to już wschodnie granice regionu Trossachs, który na zachodzie sięga Loch Lomond i Crianlarich, a na północy Loch Tay. W centrum leżą miejscowości Callander i Aberfoyle oraz jezioro Katrine. W biurze informacji turystycznej w Stirling na chętnych czekają ulotki i mapki Trossachs Trail, który na początek prowadzi do Callander - pierwszego ważnego przystanku związanego z Rob Royem, szkockim Robin Hoodem, który urodził się nad Loch Katrine. Działające w miejscowości lokalne centrum informacji turystycznej posiada małą wystawę, gdzie można się dowiedzie, co było faktem, a co mitem w życiu Rob Roya. Robert MacGregor (przydomek „Roy" pochodzi od gaelickiego słowa rua i oznacza „czerwony", od koloru jego włosów) był poganiaczem bydła, który od kolegów po fachu pobierał haracz gwarantujący płacącemu bezpieczne przejście stada pędzonego przez ziemie Rob Roya. Jego grób można obejrzeć na cmentarzu parafialnym w Balquhidder.

Największe atrakcje regionu

Warto zobaczyć jezioro Menteith nazywające się z angielska „lake", a nie „loch" (Lake of Menteith) i udać się w podróż łodzią na leżącą na samym środku wysepkę, gdzie wyrastają ruiny Inchmahome, augustiańskiego klasztoru założonego w 1238 r. Przed wypędzeniem do Francji w 1547 r. ukrywała się tutaj infantka Maria, królowa Szkotów. Na chórze kościoła widnieje wyrzeźbiona podobizna Waltera, Stewarta z Menteith i jego żony, utrwalonych w małżeńskim uścisku.

W pobliskim Aberfoyle ma siedzibę Scottish Wool Centre (Szkockie Centrum Wełny), ciekawe dzięki pokazom wytwarzania przędzy, prezentacjom psów pasterskich (owczarków) oraz ekspozycji objaśniającej, jakie znaczenie miały poszczególne rasy owiec dla rozwoju szkockiego przemysłu produkcji wełny.

Droga meandrująca pomiędzy wzgórzami prowadzi przez Aberfoyle do Duke's Pass, skąd rozciągają się wspaniałe widoki na okolicę. W pobliżu jest zlokalizowane centrum informacji dla turystów, którzy chcą odwiedzić Queen Elizabeth Forest Park (Park Leśny Królowej Elżbiety). Rezerwat, o powierzchni 30,3 tys. ha, ciągnie się od wschodniego wybrzeża Loch Lomond aż po poszarpane skały Strathyre. W okolicy poprowadzono wiele szlaków turystycznych, leśnych ścieżek spacerowych, górskich tras wspinaczkowych oraz dróg rowerowych. Cały ten teren przypomina mi widoki, jakich doznaliśmy podróżując pociągiem parowym w Szkocji, niczym Harry Potter , polecamy, wrażenia gwarantowane, choć sadzy było mnóstwo.

Powróciłem ponownie do Stirling, tym razem z wycieczką po okolicy. Nie omieszkałem dotrzeć do miasta aby obejrzeć piękny most, nie tylko z uwagi na jego kunszt budowniczy ale również po to aby poznać historię wojny pod Stirling, a przy okazji dowiedziałem się również o bitwie pod Banockburn, oraz Falkrik. Do tego doszło poznanie historii Williama Wallace, Moraya, czy Roberta Brusa, to czołowe historyczne postacie, które trzeba poznać. Jeśli chodzi o sam most, to trzeba przyznać że odegrał on bardzo ważną rolę w słynnej bitwie, która była wstępem do szkockiej niepodległości, choć tak naprawdę to most o którym mowa znajdował się ok 25 metrów od obecnego i został zburzony, była to konstrukcja drewniana. Już niedługo wstawię kilka zdjęć z tego miejsca, a tymczasem polecam temat o historii tego miejsca, link znajduje się na początku mojego postu.