backpacker, ja raczej nie pokusilabym sie na wyjazd na wlasna reke, po pierwsze; spac w hotelikach z karaluchami ?
stolowac sie na miescie? to w tym wypadku liczylyby sie tylko dobre restauracje bo na zwiedzanie trzeba miec " zdrowy zoladek"
a tego byle jakie bary nie zagwarantuja...kazdy inny kraj byleby nie Egipt, ktory slynie z brudu a zdrowie sie ma tylko jedno
ja preferuje w tym wypadku wypad zoorganizowany przez biura podrozy

Rozumiem, że niektórzy wolą odrobinkę luksusu - nikt tym nie pogardzi należę jednak do turystów "plecakowców" - stąd mój nick przyzwyczajony jestem do najróżniejszych warunków i noclegów w różnych miejscach
Nie jestem fanem zorganizowanych wycieczek, ale jak pisałem - każdy ma swoje upodobania.

bartek1 pisze:Kiedys mialem zamiar wybrac sie tam na wakacje,ale znajomi odradzali mowiac ze zamiast odpoczywac to sie meczyli bo bylo tylu turystow.Polecacie Egipt jako miejsce na wakacje czy moze nie

Ja byłam w Egipcie kilka razy i zawsze wracam zadowolona. Jestem ciepłolubna więc jest to dla mnie miejsce idealne. Jeżeli chcecie odpocząć to wybierzcie jakieś miejsce gdzie jest mniej turystów jak Taba czy Marsa el Alaam. Jeżeli pojedziecie do centrum Sharm el Sheikh czy Egiptu misicie się liczyć z lekkim tłokiem.

Pozdrawiam

Byłam w Egipcie na przełomie grudnia i stycznia i przyznam, ze było to bardzo fajne przeżycie, Nie było ani za ciepło, ani za zimno. Niesamowitym doznaniem jest kąpiel w morzu czy w basenie otwartym w Boże Narodzenie albo w pierwsze dni roku. Myślę, że w tym okresie jest dużo mniej ludzi a i tak było ich mnóstwo to nie wyobrażam sobie co się dzieje w wakacje. Dlatego raczej nie wybrałabym się w wakacje.

Ja byłam 5 lat temu w Egipcie, w Sharm el Sheikh. Do dziś wspominam tę wycieczkę pozytywnie. Co prawda temperatura sięgająca w południe nawet do 50'C była nieco męcząca, jednakże sam krajobraz i egzotyczny klimat były wspaniałe. Należy uważać na egipską kuchnię, gdyż bardzo łatwo nabawić się tzw. "zemsty faraona", która objawia się bólami brzucha, biegunką, ogólnym osłabieniem. Mnie osobiście także dopadła ta przypadłość i chorowałam przez dwa dni. W Egipcie jest wiele rzeczy wartych zobaczenia, chociażby cudowne rafy koralowe czy piramidy.