Nieprzeczytane posty

Kos

1
Wyspa Kos na której miałem przyjemność spędzić tegoroczny urlop w drugiej połowie września jest trzecią co do wielkości zamieszkałą grecką wyspą po Krecie i Rodos. Leży ona w archipelagu Dodekanez. Długość wyspy liczy sobie około 40 km a szerokość od 4-ech do 10-ciu km. Zatrzymaliśmy się w malutkim miasteczku Tigaki położonym 10 km na wschód od stolicy noszącej ta samą nazwę co wyspa, czyli Kos. Można stamtąd robić wypady w różne strony a także odbyć sporo ciekawych rejsów po Morzu Egejskim, zwłaszcza po okolicznych wyspach i przede wszystkim do leżącego kilka kilometrów od północnego wybrzeża wyspy tureckiego miasta Bodrum. Na poniższych zdjęciach chcę Wam przedstawić piękno Kos i jej okolic.
Na pierwszych czterech zdjęciach wioska o nazwie Pyli położona w pobliskich górach. Z Tigaki można się tam dostać tzw. "ciuchcią". Wycieczka kosztuje 8 euro od osoby i trwa dwie godziny od 18-tej do 20-tej. Po przybyciu na miejsce godzina czasu wolnego. Można tam również dotrzeć autobusem z Kos.
Pyli
Pyli
Nikia. Jest to położona wysoko w górach osada, którą zamieszkuje zaledwie 35 osób. Kilka ładnych domów, dwie tawerny i kościół.
Nikia. Jest to położona wysoko w górach osada, którą zamieszkuje zaledwie 35 osób. Kilka ładnych domów, dwie tawerny i kościół.



Pyli
Pyli
Pyli
Pyli
Pyli
Pyli
Kolejne zdjęcia robione podczas zwiedzania miasta Kos. Miasto jest bardzo ładne, czyste i zadbane. Oferuje sporo ciekawych miejsc do zwiedzenia a wśród nich ruiny z czasów starogreckich w pobliżu portu, kilka meczetów z okresu panowania Turków, również w pobliżu portu drzewo o nazwie "Drzewo Hipokratesa". Jest to liczący sobie 700 lat platan z wielką dziurą w głównym pniu. Legenda mówi, że w jego cieniu Hipokrates, który z resztą urodził się na Kos lubił wypoczywać. Faktycznie jest to legenda, bo Hipokrates żył w latach przed naszą erą a samo drzewo jest całe lata młodsze. W Kos należy też odbyć spacer wąziutkimi uliczkami pełnymi sklepików z pamiątkami i tawern oferujących lokalne przysmaki i odwiedzić miejski kryty bazar znajdujący się w samym centrum miasta.
Kos. W głębi jeden z meczetów z czasów panowania tureckiego
Kos. W głębi jeden z meczetów z czasów panowania tureckiego
Jak wyżej
Jak wyżej
Centrum Kos
Centrum Kos
Drzewo (platan) Hipokratesa
Drzewo (platan) Hipokratesa
Jak wyżej
Jak wyżej
W głębi widoczny port w Kos
W głębi widoczny port w Kos
Jedna z wąskich uliczek
Jedna z wąskich uliczek
Miejscowe tawerny
Miejscowe tawerny
I posiłek w jednej z nich
I posiłek w jednej z nich
Jak wspomniałem wyżej z Kos można odbyć jednodniową wycieczkę na turecki brzeg do miasta Bodrum. Koszt takiej wycieczki w lokalnym biurze podróży to 20 euro. Rejs odbywa się szybkim katamaranem i trwa 20 minut w jedną stronę. Zwykłym statkiem tę trasę pokonuje się ponad godzinę. Należy jednak pamiętać, że Turcja nie jest członkiem Unii Europejskiej i trzeba mieć ze sobą paszport. Wiza na taki jednodniowy pobyt nie jest wymagana.
Widok na Bodrum z tarasu widokowego
Widok na Bodrum z tarasu widokowego
Na chętnych czekają wielbłądy z propozycją przejażdżki na ich grzbiecie
Na chętnych czekają wielbłądy z propozycją przejażdżki na ich grzbiecie
Jedna z starożytnych bram do miasta. Przez nią Aleksander Wielki zdobył ówczesne Bodrum w 4-tym wieku p.n.e.
Jedna z starożytnych bram do miasta. Przez nią Aleksander Wielki zdobył ówczesne Bodrum w 4-tym wieku p.n.e.
Nowoczesna dzielnica Bodrum
Nowoczesna dzielnica Bodrum
W centrum miasta
W centrum miasta
Jedna z głównych ulic
Jedna z głównych ulic
Jeden z licznych sklepików z pamiątkami
Jeden z licznych sklepików z pamiątkami
Tu można zaopatrzyć się w naturalną gąbkę. Dodam jednak, że w Grecji są one dużo tańsze
Tu można zaopatrzyć się w naturalną gąbkę. Dodam jednak, że w Grecji są one dużo tańsze
Te wiszące "korale" to są suszone papryczki chili
Te wiszące "korale" to są suszone papryczki chili
Nadmorski deptak
Nadmorski deptak
Przystań dla jachtów
Przystań dla jachtów
Ulica wiodąca do portu
Ulica wiodąca do portu
Stara baszta przy wejściu do portu
Stara baszta przy wejściu do portu
Port widoczny od strony morza
Port widoczny od strony morza
Obok portu stoi dawna twierdza. Obecnie mieszczą się w niej koszary wojskowe
Obok portu stoi dawna twierdza. Obecnie mieszczą się w niej koszary wojskowe
Takim katamaranem odbywa się rejs z Kos na wybrzeże tureckie
Takim katamaranem odbywa się rejs z Kos na wybrzeże tureckie
Poniżej kapliczka stojąca w pobliżu naszego hotelu w Tigaki
DSC01924_zmniejszacz-pl_452627.jpg
Palmy rosnące przy wejściu do hotelu
Palmy rosnące przy wejściu do hotelu
Druga nasza całodzienna wycieczka drogą morską odbyła się na leżącą na południe od Kos wyspę Nissyros, której główną atrakcją jest aktywna kaldera wulkaniczna. Koszt wycieczki 30 euro. Rejs rozpoczyna się w miasteczku Kardamena a jego czas trwania wynosi godzinę w jedną stronę.
Kardamena od strony morza
Kardamena od strony morza
Jak wyżej
Jak wyżej
Nissyros na horyzoncie
Nissyros na horyzoncie
Pełny relaks na statku
Pełny relaks na statku
Mandraka. Główne miasteczko na Nissyros
Mandraka. Główne miasteczko na Nissyros
Tym statkiem przypłyneliśmy
Tym statkiem przypłyneliśmy
Nikia. Jest to położona wysoko w górach osada, którą zamieszkuje zaledwie 35 osób. Kilka ładnych domów, dwie tawerny i kościół.
Nikia. Jest to położona wysoko w górach osada, którą zamieszkuje zaledwie 35 osób. Kilka ładnych domów, dwie tawerny i kościół.
Za wioską znajduje się taras widokowy, z którego można spojrzeć na krater z góry.
Za wioską znajduje się taras widokowy, z którego można spojrzeć na krater z góry.
Widok na Morze Egejskie z tego samego tarasu
Widok na Morze Egejskie z tego samego tarasu
Nikia
Nikia
Jak wyżej
Jak wyżej
A oto największa atrakcja Nissyros aktywna kaldera wulkaniczna Krater ma 27 metrów głębokości i 370 metrów średnicy. Można wejść do jego wnętrza, ale w butach na grubej podeszwie by nie poparzyć sobie stóp.
A oto największa atrakcja Nissyros aktywna kaldera wulkaniczna Krater ma 27 metrów głębokości i 370 metrów średnicy. Można wejść do jego wnętrza, ale w butach na grubej podeszwie by nie poparzyć sobie stóp.
Wewnątrz można zaobserwować wrzące błoto, wydobywającą się bardzo gorącą parę wodną i poczuć bardzo przykry zapach siarki przez co na dnie krateru nie da się przebywać dłużej niż kilka minut
Wewnątrz można zaobserwować wrzące błoto, wydobywającą się bardzo gorącą parę wodną i poczuć bardzo przykry zapach siarki przez co na dnie krateru nie da się przebywać dłużej niż kilka minut
Zejście i podejście jest bardzo łagodne. Jedyną niedogodnością jest unoszące się w powietrzu tumany kurzu
Zejście i podejście jest bardzo łagodne. Jedyną niedogodnością jest unoszące się w powietrzu tumany kurzu
Zbocze krateru pokryte siarką
Zbocze krateru pokryte siarką
Widoczne rośliny to dziki tymianek, którego wspaniały aromat szybko pozwala zapomnieć o oparach siarki. W głębi dwa inne stożki wulkaniczne.
Widoczne rośliny to dziki tymianek, którego wspaniały aromat szybko pozwala zapomnieć o oparach siarki. W głębi dwa inne stożki wulkaniczne.
Trzecia całodniowa wycieczka morska pod nazwą "trzy wyspy" to rejs drewnianym dwumasztowym szkunerem. Do pierwszej wyspy Plati płynie się godzinę. Po dopłynięciu dostaje się 45 minut czasu wolnego. W sam raz by zdążyć wypić kawę w tawernie przy plaży i wykąpać się w bardzo ciepłych wodach zatoczki. Woda miała +28 stopni.
DSC01944_zmniejszacz-pl_603391.jpg
DSC01945_zmniejszacz-pl_921994.jpg
Płyniemy wzdłuż wybrzeża Kos
Płyniemy wzdłuż wybrzeża Kos
Mijając po drodze maleńkie wysepki zamieszkałe jedynie przez węże i skorpiony
Mijając po drodze maleńkie wysepki zamieszkałe jedynie przez węże i skorpiony
Wyspa Plati
Wyspa Plati
DSC01949_zmniejszacz-pl_252376.jpg
Maleńka osada na Plati składa się z kilku takich domków
Maleńka osada na Plati składa się z kilku takich domków
Port na Plati
Port na Plati
A to nasz szkuner "Santa Maria"
A to nasz szkuner "Santa Maria"
Po powrocie na pokład czekał na nas smakowity lunch wliczony w cenę wycieczki
Po powrocie na pokład czekał na nas smakowity lunch wliczony w cenę wycieczki
Płyniemy w kierunku drugiej wyspy o nazwie Kalymnos
Płyniemy w kierunku drugiej wyspy o nazwie Kalymnos
I dopływamy do jej wybrzeża
I dopływamy do jej wybrzeża
DSC01957_zmniejszacz-pl_207981.jpg
DSC01958_zmniejszacz-pl_710048.jpg
DSC01959_zmniejszacz-pl_631450.jpg
Kalymnos słynie z produkcji naturalnych gąbek do kąpieli. Na wyspie jest ich wytwórnia, którą można zwiedzić i poznać cykl od wyłowienia gąbek z morza poprzez ich obróbkę do uzyskania gotowego do sprzedaży materiału. Na miejscu można się w taką gąbkę za niewielkie pieniądze zaopatrzyć
Kalymnos słynie z produkcji naturalnych gąbek do kąpieli. Na wyspie jest ich wytwórnia, którą można zwiedzić i poznać cykl od wyłowienia gąbek z morza poprzez ich obróbkę do uzyskania gotowego do sprzedaży materiału. Na miejscu można się w taką gąbkę za niewielkie pieniądze zaopatrzyć
Miasteczko na Kalymnos
Miasteczko na Kalymnos
DSC01962_zmniejszacz-pl_69643.jpg
W głębi widoczne wybrzeże Turcji
W głębi widoczne wybrzeże Turcji
Trzecia wyspa to wyspa o nazwie Pserimos. Nie jest ona zamieszkała, więc statek zatrzymał się w jej pobliżu na tzw. "szczęśliwą godzinę podczas której chętni mogli wykąpać się w morzu czy wypić w barku na stateczku drinka. I poobserwować jak w pobliżu baraszkują w wodzie delfiny.
Nasz hotel i jeden z basenów przy nim
Nasz hotel i jeden z basenów przy nim
DSC01965_zmniejszacz-pl_373903.jpg
Ostatniego wieczora pobytu zrobiliśmy sobie ostatnią wycieczkę tym razem autokarową do najwyżej położonej miejscowości na Kos o nazwie Zia. Leży ona w pobliskich górach w odległości ok. 10-ciu km od Tigaki. A jeździ się tam późnym popołudniem aby obejrzeć wspaniały zachód słońca na wyspie. A po zachodzie przysiąść sobie w miejscowej tawernie, zjeść smaczny posiłek za niewielkie pieniądze i zrobić sobie pamiątkowe zakupy w licznych sklepikach. Dodam, że w jednym z nich pracuje pani pochodząca z naszego kraju. Jest bardzo pomocna w doborze towaru i załatwia u właściciela sklepiku niższe ceny dla naszych rodaków. Koszt tej wycieczki to 6 euro i trwa ona od godziny 18-tej do 22-giej.
Zia
Zia
Zia
Zia
Góry nad miasteczkiem
Góry nad miasteczkiem
Zachód słońca nad wyspą Kos
Zachód słońca nad wyspą Kos
DSC01970_zmniejszacz-pl_13923.jpg
Zia nocą
Zia nocą
DSC01973_zmniejszacz-pl_458038.jpg
Sklepik z pamiątkami
Sklepik z pamiątkami
Wakacje na wyspie Kos niestety dobiegły końca. Wrocław na horyzoncie. Plus brutalne zderzenie z zimną aurą. Wylatując z Kos mieliśmy +33 stopnie a Wrocław powitał nas zaledwie +8-ma stopniami
Wakacje na wyspie Kos niestety dobiegły końca. Wrocław na horyzoncie. Plus brutalne zderzenie z zimną aurą. Wylatując z Kos mieliśmy +33 stopnie a Wrocław powitał nas zaledwie +8-ma stopniami
Mam nadzieję, że ta fotorelacja choć trochę przybliży Wam piękno Kos i jej okolic. Jeśli macie jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem. Na poniższym załączniku dzwonnica kościółka w Nikii na Nissyros
Załączniki
DSC01934_zmniejszacz-pl_52276.jpg

Re: Kos

2
Dopiero teraz miałem możliwość obejrzeć i przeczytać Twoja kolejna wspaniałą fotorelacje. Przyznam sie szczerze że właśnie dzięki tobie rozważam wyjazd właśnie do Grecji w 2014. Witać że nie próżnowałeś podczas wakacji i zdecydowałeś się na zwiedzenie dodatkowych miejsc dokładnie tak jak ja w Hiszpanii. Tacy podróżnicy na forum to prawdziwy skarb. Dziękuje bardzo za twoją relację.

Re: Kos

3
Nie ma za co. Milo mi bardzo, że moja fotorelacja przypadła Ci do gustu. Ja ze swojej strony zawsze chętnie będę się dzielił wrażeniami z wakacji mając nadzieję, że choć w niewielkim stopniu ułatwię decyzję naszym forumowiczom gdzie spędzić swój kolejny urlop.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyspy Greckie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości