Witam,

Spadł już pierwszy śnieg tej jesieni, wiec chyba najwyższa pora zaplanować wypad na narty . Od dłuższego czasu mierzę się z naszymi, pięknymi, polskimi górami... ale stwierdziłam, że tym razem trzeba wybrać się gdzieś dalej. Ze względu na odległość myślałam o Austrii, może ktoś już tam był i ma miejsca godne polecenia? Byłabym bardzo wdzięczna za wskazówki.

Temat przedawniony, ale może ktoś inny skorzysta. Szczerze polecam Zillertal w Tyrolu. Masz tam do dyspozycji kilkaset kilometrów tras w paru ośrodkach. Większość z nich łączy się w tzw. huśtawki narciarskie, to znaczy że możesz "bez odpinania" nart przemieszczać się pomiędzy kilkoma ośrodkami np: Penken-Horberg-Rastkogel-Eggalm.
Wyżej wymienione ośrodki dostępne są z kilku miejscowości najniżej czyli najbliżej autostrady leży Szwendau lub mniejsza miejscowość Muhlbach polecam jeśli byś jechała z osobami które dopiero uczą się jeździć ponieważ gondolą Horbergbahn dostaniesz się wprost na znakomitą trasę do nauki niebieską 8. Jeśli chcesz po nartach spędzić czas rozrywkowo to dalej leży Mayerchofen. Tu startuje z centrum miasta gondola dość nietypowa, a mianowicie 8 osobowe wagoniki podparte są tylko jedną podporą i wcale nie na środku tylko pod koniec trasy.Mankamentem Penkenbahn(czyli gondoli z Mayerchofen) jest brak parkingu, no ale coś za coś jak wcześniej wspomniałam kolej startuje z samego centrum miasta. Za Mayerchofen droga zaczyna się mocno piąć pod górę do miejscowości Finkenberg. W Finkenbergu jest gondola z sporym parkingiem piętrowym, stąd również dostaniesz się na Penkena. Jadąc dalej w głąb doliny mijasz Tux-Vorderlanersbach i Tux-Lanersbach z nich też startują gondole na Rastkogel i Egglam. W tych miejscowościach szczególnie w taką zimę jak ostatnia była czeka miłe zaskoczenie: podczas gdy w Mayerchofen jest krajobraz wiosenny albo ponury jesienny to tu jest zimowy wynika to z dość wysokiego położenia(1300 npm).
Całą dolinę zamyka miejscowość Hintertux skąd masz dostęp na lodowiec Tux najlepsz(ponoć) w całej Austrii.
Jeśli chodzi o bazę noclegową to moim zdaniem w Austrii nie ma takiego pojęcia jak sprawdzona baza noclegowa: jest przekrój od superkomfortowych po zupełnie skromnie urządzone pokoje ale bez względu na standart wszędzie będzie posprzątane i czysto.