uoo, marasar, dzięki za tak wyczerpującą wypowiedź kurczę, ta fuerta już była prawie przypieczętowana... a da się zrobić jednodniowy wypad na lanzarot? jak sądzisz?

Z tego co pamiętam to były wyjazdy z Lanzatoty na Fuertę do Corralejo. Normalne wycieczki autobusowe, promem, na wydmy albo do Oasis Park. Rano wyjazd i wieczorem powrót. Myślę na 99% że na Fuercie jest podobnie - jako że mieszkałem na południu to się tym za bardzo nie interesowałem - ale jestem przekonany że są wycieczki do Timanfaya na Lanzarocie.
Gdybyś miała auto, to prom kosztuje zdaje sie 20€ i w niecałą godzinę jesteś po drugiej stronie (z Playa Blanca na Lanzarocie pięknie widać Corralejo, szczególnie wieczorem). Promy odchodzą co godzinę. Dojazd z przystani promowej do parku Timanfaya to ok 20 minut. Warto mieć GPS chociaż i bez niego da radę. Wejście do parku Timanfaya kosztuje chyba 8€ za dorosłego i 4€ za dziecko. Jeszcze poszukam w necie i dam znać, ale w razie czego na wszystkich wyspach, w każdym miasteczku są takie "sklepiki" sprzedające atrakcję. Na Teneryfie były podróże łodzią podwodną, rejsy na ocean by pooglądać wieloryby i do wszystkich parków rozrywki. To samo na Fuercie i Lanzarocie - w zależności od atrakcji dostępnych na wyspie.

Marasar, jesteś zaprawdę nieocenionym opowiadaczem i doradcą Mam cichą nadzieję, że mi tez uda się kiedyś zwiedzić Wyspy tak, by móc o nich wyczerpująco opowiadać...
A Gustaw Winter to jakiś niemiecki inzynier podobno gdyby połączyc ten fakt ze sklepikarzami mówiącymi po niemiecku, wychodzi, że rodacy Johanna Wolfganga maja dużo wspólnego z tą wyspą ;D

no niemniej jednak, biję sie teraz z myslami, czy zaczynac poznawanie Wysp od tej Fuerty, czy tez jednak nie...

BTW - znalazłem tą wycieczkę z Fuerty do Timanfaya - można zabukować bilety online - jest 10% taniej : https://www.aquaticket.com/at_producto_ ... =30&id=194 - stronka wygląda trochę dziwnie ale wszystko działa jak trzeba. Można bezbiecznie kupić.
Jeżeli masz wybór to możesz wybrać inna wyspę i jak tak pomyślę to najlepiej jest zacząć od Lanzaroty. Nie ma aż tylu rozrywek co na Teneryfie ale jest tego trochę - i w razie gdyby wszystkie atrakcje się wyczerpały można z rana wybrać się promem na Fuertę (na dole) albo na Graciosę (u góry). Plaże są bardzo ładne - nie takie ogromne jak na Fuercie ale przyjemne i zachęcające do kąpieli. Warto pomyśleć o wynajęciu auta. Na Kanarach jest to bardzo tanie, benzyna za bezcen a człowiek nie jest zdany na pomysły pilota wycieczki. I zawsze lepiej wszystko zwiedzać samemu niż całą bandą.

Szczerze mówiąc to juz nie wiem, co postanowić, bo miałam dość tak upatrzoną konkretna ofertę wyjazdu na tą Fuerte. Jednak Twoje rady sa równie kuszące i co najważniejsze nie takie "suche" jak opisy biur podróży.
No nic, mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda mi się spotkać z ewentualnymi towarzyszami podróży i podjąć jakąś konkretniejsza decyzję.

kameleonko, z jakim bp chciałaś jechać?

Wiesz, no byłam z beefree latem w Egpicie, i dość mi się spodobali. Dlatego myślę, że gdybym się zdecydowała znów jechać, to może też z nimi.

Próbowałem przejrzeć oferty Beefree ale jakoś nie udało mi się znaleźć niczego - każdy wynik wyszukiwania nie dawał żadnych rezultatów. Może to dla nich jeszcze za wcześnie na oferty letnie.
Mogła byś podać więcej szczegółów? W ile osób jedziesz? czy z dziećmi? na jak długo? oraz ile może wynieść przypuszczalny koszt całej imprezy? Jestem ciekawy jak wypada porównanie wakacji zorganizowanych przez biuro od tych zorganizowanych samemu.

Hmm, no ja otwarłam sobie na ich stronie katalog zima 2011/2012 i tak krytycznie patrząc, to np. na kwiecień oferty do Castillo de Elba są za około 2000 za tydzień i dwa tygodnie, pokoje 2-osobowe, osoby dorosłe, bez wyżywienia. A na drugim "biegunie" np. Fuerteventura Playa za jakieś 2800 za tydzień i 4000za 2 tygodnie, all-in.
I co Ty na to? Jak wypada porównanie cenowe?
ja osobiście to wolałabym zwalić całą organizację na biuro...

Troszkę musiałem pogrzebać żeby odnaleźć stare rezerwacje ale w końcu się udało. Wyjazd na 8 dni w 3 osoby (2 dorosłe + dziecko 12 lat). Wyżywienie half-board (śniadanie+obiadokolacja). W hotelu Iberostar Palace http://www.booking.com/hotel/es/palace- ... ity_target (****) -102€ za dobę (za 3 osoby).
Do tego samochód na cały ten czas 164€ (Toyota Auris). Niestety nie potrafię powiedzieć ile kosztowały bilety na samolot - dokopałem się do boarding pass'ów ale nie do rachunku więc nie wiem ile poszło na lot - wiem że bilety niestety nie są tanie...
Jednakże porównując 2000PLN za osobe na tydzień (czyli 6000 za 3 osoby - ok 1500€) do 714€ za hotel + 164€ auto (razem ok 780€ - 3120PLN) to wychodzi podobnie, gdyż za lot trzeba liczyć ok 200€ za osobe w 2 strony, jak najtańsza opcja bez wyżywienia z BP.
Oraz dodatkowo masz samochód i jedzenie. I z hotelu wychodzisz praktycnie prosto na plażę...
Wprawdzie nie masz polskich animatorów tylko jest w hotelu multilingual team (angielski, niemiecki. francuski i hiszpański) ale myślę że nudzić się nie będziesz. Wycieczek już nie musisz wykupywać bo możesz sobie sama wszędzie pojechać. Myślę że warto spróbować samemu wszystko zorganizować...
Jeszcze jedno - raczej nie masz co liczyć na spotkania z rodakami. Jednak większość jeździ z BP.