Nieprzeczytane posty

Re: Tatry przewodnik

13
wydaje mi się, że pttki mają takie informacje - przewodnik, cena, ale nie mam całkowitej pewności, nie chcę wprowadzać w błąd, a jeśli chodziłoby o przewodnika dla jednej osoby? o tym nie mam pojęcia... Tatry znam bardzo słabo, tylko z organizowanych prywatnie kilkudniowych wyjazdów - bez przewodnika, a to naprawdę za mało, aby je dobrze poznać

Re: Tatry przewodnik

14
Faktycznie na stronie pttk można znaleźć takie informacje,wysokość ceny zależy od tego czy wynajmujemy grupę czy racze sami chcemy przewodnika,wtedy też jest o wiele drożej. A Tatry to piękne góry,warto moim zdaniem przyjeżdżać tutaj co roku i aktywnie wypoczywać;)

Więcej o Polskich górach poczytacie w temacie poniżej:

Góry w Polsce

Re: Tatry przewodnik

15
Cześć wszystkim. W tym artykule chciałem przybliżyć Wam historię powstania Parku Narodowego w Tatrach, bo jakoś mało się o tym mówi.
Przede wszystkim zacznijmy od tego że Tatry są jedynym polskim masywem górskim o charakterze alpejskim. Aby wspiąć się na ich najwyższe szczyty, trzeba rękoma poczuć skały, starając się nie spadać z granitu. Góry te są tak piękne, że pozostają w pamięci na długi czas. Tatry doświadczane są na różne sposoby przez różnych ludzi. Górale i narciarze wysokogórscy odwiedzają je, aby sprawdzić swoją wytrzymałość i wytrzymałość podczas chwytania skał a przyrodnicy przyjeżdżają tu, aby podziwiać bujność dzikiej przyrody. Tylko jednodniowa wycieczka pozwala im zobaczyć tak wielką różnorodność gatunków i form krajobrazu, że żadne inne góry nie mogą się tu pojawić. Nie muszą oni wspinać się na 3 najbardziej stromych skałach i nie muszą wymieniać wszystkich napotkanych po drodze kwiatów, owadów i formacji skalnych, aby się zachwycić tym miejscem. Dla nich wystarczy zauważyć, że każda roślina jest inna, skały zawierają różne minerały, świstaki są ostrożne, a kozice łatwo zaalarmować. Dla osób wrażliwych spotkanie zwierzęcia w jego naturalnym środowisku jest samo w sobie bardzo emocjonalnym przeżyciem.Tatry nieustannie nas zaskakują. Znane miejsca zmieniają się w zależności od pory roku lub dnia.

Tatrzański Park Narodowy jest najwyższą formą ochrony Tatr. Powinniśmy być zatem dumni z tego i z naszych osiągnięć w dziedzinie ochrony przyrody. Który europejski park narodowy podtrzymuje wszystkie trzy największe drapieżniki - niedźwiedzia, wilka i rysia? Obszary chronione w Europie Zachodniej w ogóle ich nie posiadają. W Polsce niedźwiedź, wilk i ryś żyją tylko w parkach narodowych: tatrzańskim, bieszczadzkim i magurskim.

Przed utworzeniem Parku Narodowego

Przez długi czas natura w Tatrach skutecznie broniła się przed ludźmi. Kiedy wojska Hannibala wędrowały po Alpach, z daleka obserwowano najwyższe pasmo Karpat, Tatry. Nasi przodkowie pojawili się w pobliżu Tatr stosunkowo dawno temu, w czasach prehistorycznych, ale najprawdopodobniej nie zapuszczali się daleko w doliny tatrzańskie. Brak dróg, a nawet ścieżek,i złowieszcze lasy.

Powszechnie przyjmuje się, że w okresie kształtowania się państwa polskiego tereny objęte obecnie Tatrzańskim Parkiem Narodowym należały do królów polskich. Ich własność nie została jednak w żaden sposób potwierdzona, gdyż aż do XIII wieku w promieniu wielu kilometrów nie było nikogo, kto płacąc podatki uznałby jakąkolwiek władzę zwierzchnią. Jedynie dary królewskie, ustawy i przywileje określające warunki, na jakich lokatorzy i osadnicy mogli korzystać z ziem i wód należących do władcy, wprowadzały pewien porządek.

Kiedyś Tatry nazywano Górami Śnieżnymi. Był to las pełen dzikich zwierząt, krasów i przepaści, stały śnieg i ryczące prądy skutecznie zniechęcały ludzi do bliższego spotkania z górami. Tatry były kiedyś znane, ludzie trzymali się z dala również od złych duchów, które wyobrażali sobie, że żyją w ciemności. Lasy przez wieki zabraniały dostępu do Tatr. W 1410, pojawiły się pierwsze oznaki ingerencji człowieka w dziewiczy świat Tatr. Zostały one pozostawione przez pasterzy, którzy po raz pierwszy przybyli tu ze swoimi owcami prawdopodobnie już w XIV wieku.
Do dnia dzisiejszego zachowały się tylko fragmenty puszczy. Pozostając w górach pasterze przez całe lato używali drewna jako paliwa i budowali swoje schronienia. Stałe osady powstały jednak z dala od Tatr, u ich stóp pojawiły się dopiero około połowy XVII wieku. Obszar zwany dziś Podhalem został skolonizowany przez Polaków, częściowo pod wpływem kultury wołoskiej. Nie wiadomo, czy Wołoszczyzna pochodząca z Karpat rumuńskich rzeczywiście dotarła tu sama, czy też niektóre elementy jej dziedzictwa kulturowego zostały tu sprowadzone przez inne plemiona karpackie. W średniowieczu Tatry były również eksploatowane przez górników, którzy prawdopodobnie już w XV wieku próbowali wydobyć miedź, srebro i złoto. Ponieważ rudy te były bardzo ubogie, ich działalność nie wyrządziła wiele szkody w porównaniu ze skalą zniszczeń, jaką pasterze przypisują dokumentom z XVII i XVIII wieku. Wydobycie metali kolorowych powodowało szkody tylko w bezpośrednim otoczeniu szybów, młynów i pieców. Poza tym było ono prowadzone przez krótki czas.

W 18 wieku rozpoczęto wydobycie i przeróbkę rudy żelaza w Tatrach. Wraz z rozwojem wypasu owiec i osadnictwa przyczyniło się to do szybkiej dewastacji przyrody, zwłaszcza lasów. Rozbiory Polski przyniosły nasilenie zniszczeń tatrzańskich. W rezultacie majątek królewski został przejęty przez rząd austriacki, który szukając źródeł szybkiego dochodu, sprywatyzował kopalnie i huty, a później nawet lasy. W piecach palono
prawie wyłącznie z drewnem. Najlepsze było twarde drewno liściaste, więc rozległe obszary lasów bukowych były czyste. Przesadzanie, jeśli w ogóle, odbywało się za pomocą szybko rosnącego świerku, którego nasiona przywieziono z Austrii. W połowie XIX wieku huty tatrzańskie były jednymi z największych w regionie Galicji. Na szczęście pod koniec XIX wieku złoża rudy żelaza zaczęły się wyczerpywać, a silna konkurencja ze strony śląskich ośrodków przemysłowych skazała tatrzański przemysł metalurgiczny na zagładę. Wpadające w ruinę huty zostały zastąpione przez papiernie. Te ostatnie, choć istniały krótko, pozostawiły po sobie znaczne ślady zniszczenia. Wyczerpanie terenów leśnych mocno dotknęło zwierzęta, które dodatkowo były prześladowane przez myśliwych i kłusowników.

Wiek 19'' okazał się punktem zwrotnym nie tylko dla tatrzańskiego przemysłu hutniczego. Tatry przestały być uważane tylko za ziemię, która miała być wykorzystana dla dobra ludzi i chwały Bożej. Ludzie zaczęli doceniać je za ich wewnętrzną wartość. Dla narodu polskiego pozbawionego własnego państwa miały one stać się symbolem wolności. Góry zaczęły być systematycznie badane i opisywane. Pojawiły się takie wielkie umysły jak Staszic, Zejszner, Goszczyriski i Pol, a później mnóstwo wybitnych postaci romantyzmu i polskiego modernizmu. Coraz silniejsze były głosy wzywające do powstrzymania destrukcji przyrody w Tatrach. Najsilniejsze należały do dwóch krakowskich uczonych - krakowskiego zoologa Maksymiliana Nowickiego i księdza Eugeniusza Janoty. Dzięki ich staraniom w 1868 r. Sejm Galicyjski został namówiony do uchwalenia ustawy zakazującej chwytania, zabijania i sprzedaży świstaków i kozic. Ustawa ta weszła w życie rok później, gdy została podpisana przez cesarza Franciszka Józefa I, stając się jednym z pierwszych aktów prawnych dotyczących ochrony zwierząt.

Jasnota i Nowicki byli jednymi z ojców założycieli Stowarzyszenia Tatrzańskiego w 1873 roku. Nic więc dziwnego, że jednym z celów statutowych tej pierwszej na ziemiach polskich organizacji turystycznej była ochrona elementów środowiska naturalnego Tatr. Początkowo zajmowano się tylko kozicami i świstakami, ale później ochroną objęto także cis, szwajcarską sosnę kamienną.

Konieczność kompleksowej ochrony przyrody w Tatrach przedstawił po raz pierwszy w 1884 roku w Galicji Gustaw Lettner, leśniczy i nadleśniczy. W swojej publikacji Jak ratować Lasy Tatrzańskie, szczególnie w okolicach Zakopanego, wezwał do zbierania pieniędzy na zakup Tatr od prywatnych właścicieli. W 1887 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Tatrzańskiego powstało Towarzystwo Ochrony Tatr Polskich.

W 1888 roku pojawił się pomysł, co można zrobić z takimi nieruchomościami. Ksiądz Bosław Krolikowski, pisząc pod pseudonimem Wielkopolanin, opublikował artykuł Tatr Polskich jako pomnik Mickiewicza. W swoim artykule wezwał do wyznaczenia Tatr jako parku narodowego według wzoru ustalonego 16 lat wcześniej poprzez utworzenie Parku Narodowego Yellowstone w USA. Pomimo wszystkich apeli itp., zbiórka pieniędzy na wykup Tatr przebiegała bardzo powoli. W 1889 roku mocno zadłużone

Osiedla tatrzańskie zostały wystawione na aukcję. Istniała możliwość, że kupią je zagraniczni przemysłowcy, którzy nie mając szczególnych uczuć do tego polskiego klejnotu, będą prowadzić intensywną eksploatację przyrody. Na szczęście majątek został zakupiony przez hrabiego Władysława Zamoyskiego, który został zmuszony przez zabór pruski do opuszczenia rodzinnego majątku. Zamoyski okazał się być dobrym zarządcą lasów. Ograniczył wyrąb lasów i rozpoczął intensywne zalesianie. Ale on posiadał tylko około jednej trzeciej polskich Tatr. Centralna część Tatr, od Doliny Kondratowej do Doliny Pańszczycy i Koszystej należała do rodziny Uznanskich, którzy od 1818 r. do II wojny światowej zarządzali nią na potrzeby leśnictwa i polowań, nie niszcząc przy tym drastycznie przyrody. Lasy Doliny Chochofowskiej i Lejowej, po 46 latach sporów sądowych pomiędzy miejscowymi i nieuczciwymi pośrednikami, w 1867 r. stały się własnością siedmiu gmin podhalańskich (jednostek administracyjnych): Witów, Chochotów, Dzianisz, Ciche, Pod-czerwone, Czarny Dunajec i Wroblówka. Ponadto niewielkie fragmenty lasów tatrzańskich należały do lokalnych mieszkańców skupionych w partnerstwach. Wysokogórskie łąki i polany były własnością zorganizowanych grup mieszkańców. Po zaprzestaniu wydobycia i wytapiania oraz bardziej zrównoważonej gospodarce leśnej, ponownie zaczęto wypasać owce.

Ukierunkowany jako główny przyczynek do zniszczenia Tatr. Na przełomie XIX i XX wieku pojawiło się nowe zagrożenie. W imię ożywienia gospodarczego i udostępnienia turystom gór wszelkiego rodzaju, często absurdalnych promowano projekty nieekonomiczne. Wśród nich były kamieniołomy granitu, zapory wodne i turbiny czy kolej zębata prowadząca na szczyt Świnicy. Grupa działaczy Stowarzyszenia Tatrzańskiego postanowiła sprzeciwić się tym planom i w 1912. W proponowanych granicach parku uwzględniono również teren wokół Jaworzyny Spiskiej. Jednak jako terytorium sporne między Polską a Czechosłowacją miał on później zostać włączony do tej ostatniej. Założenie Parku Narodowego w Tatrach zyskało więcej zwolenników.

Polskie Stowarzyszenie Tatrzańskie

Skarbowi Państwa udało się również wykupić ziemię. W 1932 r. na aukcji za 730 tys. zł kupiono ponad 900 hektarów majątku Józefa Uznańskiego. Rok później zakupiono 8000 hektarów ziemi od zlikwidowanej Fundacji "Zakłady Kornickie", która administrowała majątkiem należącym formalnie do hrabiego Zamoyskiego. W połowie lat 30. ubiegłego wieku przygotowania do utworzenia parku narodowego w Tatrach utrudniali technokraci. Rozpoczęli oni agresywną kampanię w prasie skierowaną przeciwko działaniom i planom Państwowej Rady Ochrony Przyrody. Uczynili to, wmawiając sobie, że utworzenie parku narodowego uniemożliwi rozwój inwestycji turystycznych w Tatrach.

Najostrzejszy spór wybuchł o budowę kolejki linowej prowadzącej na Kasprowy Wierch. Zezwolono na jej budowę mimo protestów Państwowej Rady Ochrony Przyrody, PTA i właścicieli terenów, na których planowana była inwestycja. Prace budowlane rozpoczęły się 1 " sierpnia 1935 roku. Dwa tygodnie później członkowie Państwowej Rady Ochrony Przyrody z przewodniczącym, profesorem Władysławem Szaferem, złożyli rezygnację w proteście przeciwko łamaniu prawa i niszczeniu przyrody w Tatrach.

W czerwcu 1939 r. Minister Rolnictwa i Reformy Rolnej wydał zarządzenie, w wyniku którego na terenie Puszczy Zakopiańskiej i Jaworzyńskiej utworzono "specjalną jednostkę organizacyjną pod nazwą Park Przyrodniczy w Tatrach". Ustawa weszła w życie w dniu 8 lipca 1939 r., ale nie została w pełni wprowadzony w życie przed wybuchem II wojny światowej. W dniu 1 września Jaworzyna powróciła na Słowację, a Park Przyrody przestał istnieć. Dyrekcja lasów tatrzańskich została przejęta przez władze okupacyjne, które ignorując ochronę przyrody, wycinały drzewa na prawo, lewo i środek. W czasie II wojny światowej liczba wypasanych owiec.


Budowa kolejki linowej na Kasprowy Wierch zagroziła utworzeniu parku narodowego w Tatrach.
Jeśli ktoś hodował krowy, był zobowiązany dostarczyć najeźdźcy duże ilości I mleka. W takiej sytuacji ludzie wymieniali bydło na owce. W efekcie w 1945 r. na I halach wypasano około 25.000 owiec - co najmniej trzykrotnie więcej niż można było wyhodować bez szkody dla przyrody. Wysokogórskie łąki i tarasy zamieniały się w skaliste pustynie. Kiedy owce nie mogły znaleźć pożywienia na pastwiskach, były wypasane w lasach, co w wielu miejscach eliminowało młode przyrosty drzew.

Na początku PRL-u Tatry znajdowały się w żałosnym stanie. Nowe władze znacjonalizowały majątek Jerzego Użnahskich rozciągający się od Nosala po Las Gąsienicowy i Dolinę Suchej Wody. W ten sposób Skarb Państwa przejął prawie 12 tys. ha, czyli ponad połowę polskich Tatr. W 1947 r. Ministerstwo Leśnictwa wyznaczyło ten obszar jako Tatrzański Park Narodowy (TNP), ale jego administracja pozostała w gestii Polskiego Zarządu Lasów. Rok później utworzono pierwszy w polskich Tatrach rezerwat ścisły, składający się z dwóch alpejskich łąk: Pysznej i Smreczyńskiej. W 1948 r. rozpoczęto proces zmniejszania liczby owiec. Około 8000 owiec z Podhala zostało wysłanych na wypas w okolicach Szczawnicy, na obszarze wyludnionym przez nowe władze.

Jeśli Tatry to także i Zakopane o którym dowiecie się więcej z poniższego tematu:

viewtopic.php?f=127&t=2423

Re: Tatry przewodnik

16
Długi proces tworzenia parku narodowego w polskich Tatrach został zakończony dopiero pięć lat później. 30 października 1954 r. rząd polski przyjął rozporządzenie o utworzeniu Tatrzańskiego Parku Narodowego. Weszło ono w życie 1 stycznia 1955 roku.

TNP miał rozciągać się na ok. 30 października 1954 r. na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. 21 550 ha, ale po dokładniejszych obliczeniach okazało się, że obszar ten obejmuje 21 164 ha. TNP obejmował swym zasięgiem całe polskie Tatry. Obejmował także niewielkie fragmenty Obnizenia Podtatrzariskiego i Pogórza Spisko-Gubatowskiego, przylegające do Tatr lub włączone do parku jako enklawy takie jak Polana Rogozniczariska, Wyskowki pod Cyrhlą, Harenda po północnej stronie. Wschodnia, południowa i zachodnia granica TNP jest ograniczona granicą państwową.

Kwestia własności

Granice te są prawdopodobnie jedynym niezmienionym elementem w ciągu pięćdziesięciu lat zarządzania TNP. Znaczące zmiany dotyczą własności gruntów. Po utworzeniu TNP państwo było właścicielem ok. 55% jego powierzchni. Obecnie jest to prawie 85%. Największym właścicielem poza państwem była spółka "Siedem Gmin", administrująca ok. 2200 ha lasów w Dolinie Chochotowskiej i Lejowej oraz w ich okolicach. Organ ten nadal zarządza tam lasami, ale pod nazwą "Witow Partnership of Eight Villages". W 1954 r. spółka zajmowała się wyłącznie leśnictwem, obecnie czerpie zyski również z turystyki.

Od 1999 r. pobiera opłaty za wstęp do Doliny Chochołowskiej i Lejowej, prowadzi wypożyczalnię rowerów w Dolinie Chochołowskiej, utrzymuje parking przy Siwej-Polanie, wynajmuje swoje budynki gastronomii i hotelarzom, a także pobiera opłaty od alpinistów. Oprócz tej spółki istnieją również inne spółki, które są właścicielami fragmentów lasów i małych gospodarstw domowych.
poszczególnych prywatnych działek, które TNP stopniowo wykupuje.

W 1955 r. około 1000 hektarów należało do Polskiego Związku Turystów i Miłośników Krajów (PTTK), który przejął majątek Polskiego Związku Tatrzańskiego. Były to głównie udziały we współwłasności tatrzańskich pastwisk zakupionych od mieszkańców przez PTA ze środków przeznaczonych na utworzenie parku narodowego w Tatrach. Zakupione w ten sposób grunty miały stać się własnością parku narodowego, ale większość alpejskich łąk nadal formalnie należy do organizacji. Wszystkie pozostałe udziały w halach górskich zostały wykupione i wywłaszczone przez państwo na podstawie decyzji Rady Ministrów z 1960 roku. Decyzja ta była uzasadniona faktem, że rozdrobnienie własności wiązało się z nadmiernym wypasem zwierząt, co z kolei prowadziło do stopniowego niszczenia roślinności i zubożenia cech krajobrazu.
Najniższy punkt w TNP to Dolina Poronca w pobliżu Kosnych Hamry (ok. 773 m n.p.m.), a najwyższy to północny szczyt Rysów (2499,1 m), który jest jednocześnie najwyższym punktem Polski. Działalność gospodarcza Partnerstwa Witdw przybiera różne formy - pociąg turystyczny Rakoh przewozi ludzi z Siwy do Polany do Huciskiej.

Początkowo nie rozważano całkowitego zakazu wypasu owiec w TNP. Jednak pierwsze lata istnienia parku pokazały, że utrzymanie tej tradycyjnej praktyki stanowiłoby zagrożenie dla roślinności górskiej. Mimo, że do Bieszczad wysłano kilka tysięcy owiec na pastwiska zabrane z Łemka i Bojka, liczba wypasanych w Tatrach zwierząt pozostała znacznie większa, niż można było bez szkody utrzymać i miała się zmniejszyć do 1000 z 7000 owiec. Trawa była zjadana zanim trochę wyrosła, a wysokogórskie łąki zamieniały się w jałową ziemię. Mimo drastycznych kar ludzie wypasali swoje głodne zwierzęta w lasach.
Za każdą pobraną owcę, właścicielowi otrzymywał określoną ilość sera lub jego ekwiwalent w gotówce. Baca zatrudniał pomocników zwanych juhasami, którym płacił uzgodnioną kwotę. Głównym źródłem dochodu dla bacówki była sprzedaż sera i jego odmiany wędzonej zwanej oscypkiem, produkowanej bezpośrednio na pastwiskach w schronisku zwanym bacówką.

Przez dwa kolejne lata nie było w ogóle owiec, bekasów i soków. Pojawiły się one ponownie w 1981 roku. Jednym z postulatów działaczy "Solidarności" na Podhalu było przywrócenie wypasu owiec w TNR. Nawet gdy trwały jeszcze negocjacje z władzami, na pastwiska tatrzańskie wypasano 1000 owiec. W połowie lipca 1981 roku rząd zezwolił na wypas ograniczonej liczby owiec i bydła na polanach, które nie były pod ścisłą ochroną. W grudniu wprowadzono w Polsce stan wojenny i choć większość zmian, jakie zaszły w czasie odwilży politycznej, cofnięto, to od wiosny 1982 r. zezwolono na wypas owiec w Tatrach. W przeszłości miejscowa ludność posiadała wysokogórskie łąki i polany leśne.

Przywrócenie wypasu owiec nastąpiło z myślą o zachowaniu kilkuletniej tradycji na Podhalu. W tym celu bekasy zobowiązani byli (i nadal są) do korzystania z tradycyjnych urządzeń i odzieży oraz do posługiwania się miejscowym dialektem. Mogą wypasać tylko owce i bydło lokalnych ras, a ich psy pasterskie powinny być owczarkami tatrzańskimi. Sery i oscypki muszą być wykonane zgodnie z metodą stosowaną w Tatrach od niepamiętnych czasów. Jedynym wyjątkiem może być stosowanie syntetycznej podpuszczki do zsiadania mleka zamiast wysuszonego żołądka cielęcego. Ponadto pasterze powinni zachować swoje dawne rytuały, z których niektóre graniczą z religią i magią. Paradoksalnie, jak może to zabrzmieć, wypas owiec w TNP jest również jedną z metod aktywnego spędzania wolnego czasu.

Ochrona przyrody.

Niespasione lub nieosłonięte polany szybko stają się plątaniną zwiędłych traw i ziół, przez które nie są w stanie przebyć się delikatne kubki krokusów. Z roku na rok jest ich coraz mniej, dopóki nie zostanie tylko kilka okazów. Oprócz krokusów znika wiele innych gatunków, a różnorodność biologiczna maleje.

Polany w strefie leśnej powstały w wyniku działalności człowieka. Polany są jednak tak powszechnie kojarzone z górskim krajobrazem i tak cenne, że tylko najbardziej ortodoksyjni konserwatorzy zgadzają się na to, by zarastały one lasem. Ale mało kto wyobraża sobie wiosnę w Tatrach bez fioletowych dywanów krokusów. Dzięki owcom taki widok, miejmy nadzieję, spodoba się kolejnym pokoleniom.

Wypas odbywa się na ponad dwudziestu polanach obejmujących łącznie ok. 130 ha. TNP dzierżawi je do pięciu hodowców. Każdy musi mieć rekomendację Stowarzyszenia Podhalanie. Musi też udowodnić, że posiada wiosenne pastwiska poza TNP, ponieważ pod koniec kwietnia, kiedy rozpoczyna się tradycyjny sezon wypasu, Tatry są wciąż pokryte śniegiem. Oczywiście trawa jest wtedy krótsza niż 8 cm - wysokość wymagana do uniknięcia degradacji roślinności łąkowej. Bachołki znajdują się na Polanie Chochołowskiej u ujścia Doliny Lejowej, na w Dolinie Kościeliskiej, poniżej Kuźnic oraz na Kalatowkach, Polanie Kopieniec i Rusinowej Polanie. Wszystkie są otwarte dla turystów i oferują oscypki, bundz (rodzaj twarogu) orzyntyca (mleko owcze) - jednak popyt jest zwykle wyższy niż podaż. Pod koniec września owce są wypasane do wsi.


Przyroda nieożywiona

Geograficzne

Środowisko

TNP powstał w celu ochrony przyrody w Tatrach - najwyższej grupy górskiej w Karpatach. Ich masyw zajmuje bardzo mały obszar. Wzdłuż równoleżnikowo rozciągają się na ok. 56 km, a ich szerokość wynosi zaledwie 20 km. Łączna powierzchnia wynosi prawie 800 km2 , z czego 180 km2 znajduje się w Polsce. Te góry są zazwyczaj podzielone na Tatry Zachodnie, Wysokie i Bielskie - leżące wyłącznie po stronie słowackiej. Granica pomiędzy Polską Zachodnią a Wysokimi Tatrami biegnie od Doliny Suchej do przełęczy Liliowe (1952 m n.p.m.) położonej na głównym grzbiecie Tatr. Polskie Wysokie Tatry obejmują ok. 68 km2, natomiast Tatry Zachodnie 122 km2. Najwyższy szczyt Tatr, Gerlach (2654 m n.p.m.) i najwyższy szczyt Gerlach widziany z drogi do Morskiego Oka. Tatry Bielskie leżą w całości na Słowacji.

W Tatrach Zachodnich, Bystra (2248 m) leży na Słowacji. Najwyższe szczyty polskiej części Tatr Wysokich (Rysy -2499 m) i Tatr Zachodnich (Starorobocianski Wierch -2176 m) leżą przy granicy ze Słowacją. Najwyższym szczytem położonym w całości w Polsce jest Kozi Wierch (2291 m n.p.m.). Wysokość Tatr wzmacniają otaczające je głębokie doliny - na północy Obnizenie Orawsko-Podhalarskie, a na wschodzie i południu Spiska i Liptowska.

Klimat Tatr

Klimat Tatr jest pod wpływem mas powietrza pochodzących z różnych szerokości geograficznych. Przez około osiem miesięcy są one wdmuchiwane zza Atlantyku, przynosząc ogromne ilości pary wodnej. Polarno-kontynentalne masy powietrza występują trzykrotnie rzadziej, co oznacza, że latem jest ciepło, a zimą zimno. Arktyczne masy powietrza pojawiają się średnio 22 dni w roku. Przybywają one z północy i wschodu, przynosząc mroźną i suchą pogodę, która gwarantuje bardzo dobrą widoczność - takie warunki mogą powodować inwersję temperatury. Tropikalne powietrze rzadko dociera do Tatr, co powoduje odwilże w zimie i nagrzewanie się latem.

Im wyżej położone są góry, tym niższa jest średnia roczna temperatura powietrza. U podnóża Tatr temperatura wynosi +6°C, na szczytach Tatr Wysokich z kolei -4°C. W związku z tym wyróżniono pięć pionowych stref klimatycznych, od umiarkowanie ciepłej, która na północnych stokach sięga 1150 m n.p.m. do zimnej, która zaczyna się na wysokości 2200 m n.p.m.. Opady roczne wzrastają wraz z wysokością, ale tylko do 1500-1900 m n.p.m., gdzie wynoszą 1800 mm rocznie. Nad nim opady spadają, ponieważ szczyty dość często górują nad stropem chmur.

Największe opady występują w czerwcu i lipcu. W miarę wzrostu wysokości coraz więcej wilgoci spada w miarę opadów śniegu. Na Kasprowym Wierchu opady śniegu stanowią połowę wszystkich opadów. Śnieg może pojawić się i utrzymywać przez jakiś czas w każdym miesiącu. Na wysokości Kuźnic utrzymuje się on na stałe od połowy października do początku maja, a na Kasprowym Wierchu od 14 października do 14 czerwca, czyli 66% roku.

W Tatrach przeważają wiatry wiejące z zachodu.

Najbardziej charakterystyczny jest jednak południowy wiatr. Może on siać spustoszenie wraz z drzewostanami, a towarzyszący mu nagły spadek ciśnienia powoduje, że "maniacy pogody" czują się źle.

Geologia i gleby


Tatry są jednymi z najmłodszych polskich gór. Powstały w wyniku tych samych ruchów górotwórczych co w Alpach.
Ich budowa geologiczna jest niezwykle zróżnicowana. Polskie Wysokie Tatry zbudowane są głównie z magmowych skał potocznie nazywanych granitami, ale północna część, masyw Gęsia Szyja, zbudowana jest ze skał osadowych, wapieni i dolomitów. Główny grzebień Tatr Zachodnich, z wyłączeniem "wapiennych" Czerwonych Wierchów, tworzą skały metamorficzne: łupki i gnejsy. Północna część Tatr Zachodnich zbudowana jest głównie z wapieni i dolomitów. Dno doliny wyłożone jest osadami polodowcowymi i granitowymi rzecznymi.

Re: Tatry przewodnik

17
Potoki tatrzańskie mają strome nachylenie. Przewracają się one przez naturalne stopnie, tworząc kaskady i wodospady. Najbardziej znane z nich to Siklawa u podnóża Doliny Pięciu Stawów Polskich (ma 70 m wysokości i jest najwyższym polskim wodospadem), Wodogrzmoty Mickiewicza przy drodze do jeziora Morskiego. W Tatrach znajduje się także około 750 jaskiń o łącznej długości 110 km. Z roku na rok liczby te rosną, ponieważ pomimo tego, że Tatry są jedną z najlepiej poznanych gór na świecie przez speleologów, wciąż dokonują się nowe odkrycia. Największą jaskinią w Tatrach i w Polsce jest jaskinia Dziura Wyznia. Z kolei w systemie Wielkiej Śnieżki znajdziemy następujące jaskinie: Śnieżna, Nad Kotlinami, Jasny Awen, Wilcza i Wielka Litworowa. Łączna długość labiryntu korytarzy wynosi 22 km, a różnica pomiędzy najwyższymi i najniższymi punktami jaskini wynosi 824 m.

Większość tatrzańskich jaskiń jest bardzo mała. Najmniejsze z nich mają dwa metry długości. Około 60 jaskiń posiada system korytarzy, których łączna długość przekracza 100 m. W tej liczbie tylko 17 jaskiń jest dłuższych niż 1 km. Większość jaskiń jest krasowa, co oznacza, że przynajmniej w części powstały one w wyniku rozpuszczenia skał bogatych w węglan wapnia. Niektóre z nich są poziomymi korytarzami wielooddziałowymi, inne pionowymi (rury roztworowe! lub kombinacja obu typów).

Najstarsze jaskinie w Tatrach powstały w trzeciorzędzie, najmłodsze wciąż powstają. Ta ostatnia może być reprezentowana przez "Jaskinię Wodną pod Pisaną, przez którą przepływają niektóre wody Potoku Kościelnego". Kamień naciekowy w tatrzańskich jaskiniach nie jest bardzo bogaty. Wynika to z zimnego klimatu. Temperatura w jaskini zazwyczaj równa jest średniej rocznej temperaturze powietrza na danej wysokości. W efekcie w jaskiniach położonych wysoko nad poziomem morza nigdy nie topi się lód.

Różnorodność biologiczna w Tatrach


Różnorodność biologiczna TNP nie jest w pełni znana, a istniejące opisy jej natury nie nadążają za postępem nauki. Przykładem mogą być sinice żyjące w tatrzańskich jeziorach i sprawiające wrażenie niebieskawych lub zielonkawych.

Również algi zmieniły swoją pozycję w taksonomii organizmów. Kiedyś były klasyfikowane jako rośliny, dziś wraz z pierwotniakami i pleśniami tworzą królestwo jednokomórkowych lub Protista, równe trzem wielokomórkowym królestwom roślin, grzybów i zwierząt. Pierwotniaków, które kiedyś były klasyfikowane jako zwierzęta, nie można zobaczyć gołym okiem. Mało kto jest nimi zainteresowany, więc niewiele o nich wiadomo.

Rośliny występujące w Tatrach

TNP chroni pulę genową blisko 80% mszaków występujących w Polsce, w tym 500 gatunków mchów i 200 mszyc. Bogactwo to wynika z różnorodności dostępnych siedlisk i stosunkowo dużej wilgotności w Tatrach. Poduszki mszyste lasów świerkowych i torfowisk są najbardziej typowymi miejscami występowania mszyc z rodzaju Drepanokladus, mchów włoskowatych (Politrychum), mchów świergotowatych (Ptilium), Plagiotheciaceae, dużych (Plagiotheciaceae).

W całej TNP odnotowano do tej pory 1000 gatunków roślin naczyniowych. Należą one do 77 rodzin i 341 rodzajów. Stanowi to ok. 43% wszystkich gatunków polskiej flory. Wśród nich znajdują się gatunki występujące naturalnie w Polsce tylko w Tatrach. Najbardziej imponującym przykładem w tej grupie jest szwajcarska sosna kamienna. Gatunki endemiczne, czyli takie, które nie występują nigdzie indziej na świecie niż w Tatrach, nie są zbyt liczne. Największą grupę gatunków endemicznych stanowią płaszcza damskiego (Alchemilla), z których 12 gatunków rośnie wyłącznie w Tatrach. Niektóre z nich znane są z pojedynczych miejsc.

Okrycia zarówno endemiczne jak i kosmopolityczne, często występują u podnóża Tatr poprzez wszystkie strefy aż do wysokogórskich łąk. Ale dla przeciętnego turysty są one praktycznie nie do odróżnienia. Inne endemiczne rośliny tatrzańskie to: szkorbut tatrzański (Cochlearia Tatrae), rosnący głównie na wilgotnym granitowym piargu koło Morskiego Oka i Doliny Pięciu Stawów Polskich, dwa gatunki traw żyjące w podobnym środowisku -trawa podkładkowa (Poa granitica), dość często spotykana w Tatrach Wysokich i rzadka w Tatrach Zachodnich, a Poa nobilis występuje tylko na kilku stanowiskach, głównie w pobliżu Morskiego Oka. W Tatrach występuje również kilka endemicznych podgatunków.


W lesie zdominowanym przez buki warstwa ziół rozwija się wczesną wiosną, zanim buki wypuszczą liście i zaciemnią dno lasu, uniemożliwiając kwitnienie roślin. Wiosna przychodzi do Tatr zazwyczaj pod koniec kwietnia. Wtedy to możemy podziwiać wspaniałe dywany z fioletowych kwiatów zębnika gruczołowatego i białych zawilców leśnych lub trójlistnej goryczki (Cardamine trifolia). Gdy liście stają się coraz gęstsze, warstwa ziół stopniowo zanika.

Brzegi potoków wyłożone są łysym motylkiem (Petasites kablikianus), który ma duże liście w kształcie serca. Wczesną wiosną kwitnie często przebijając się przez topniejącą pokrywę śnieżną. Jego kremowe kwiaty jako pierwsze wraz z wierzbowymi kwiatami dostarczają pszczołom surowca do produkcji miodu. Wiosną małe olchowe lasy bagienne zajmujące dna dolin są zaszczepione masami nagietka żółtego górskiego (Caltha laeta). Zalesione stoki są w wielu miejscach urozmaicone wapiennymi i dolomitowymi szczelinami i wąwozami. Wychodnie skalne przerywają zamknięty baldachim bukowo-pirotechnicznych lasów, umożliwiając rozwój ciepłolubnej roślinności. Miejsca takie są często porośnięte lasami bukowo-pirowymi.

Wychodnie skalne porośnięte są również samotnymi sosnami szkockimi, a nawet płaty sosnowych gajów. Uważa się, że pod koniec epoki lodowcowej sosna szkocka była szeroko rozpowszechniona w Tatrach. Z czasem została ona wyeliminowana przez świerk, którego tolerancja na cień jest znacznie większa. Tylko na stromych wychodniach skalnych świerk nie zdołał zdławić świerków fotofilnych. Stąd te szkockie enklawy sosnowe uważane są za relikty. Relikwentne drzewostany sosny szkockiej można zobaczyć na przykład na Siwiariskim Turnie w Dolinie Chochołowskiej, nad przejściem granicznym na tys. Polanie i na Nosalu. Ale Nosal porasta również pochodząca z Austrii sosna czarna, która ok. 100 lat temu została posadzona na północno-zachodnich zboczach, gdzie drzewostany bukowo-pirowe były czyste.

Infekcje świerka są ułatwione przez inne czynniki zakłócające naturalną obronę świerka, takie jak grzyby patogeniczne, susze lub zanieczyszczenie powietrza. Występowanie chrząszczy korkowych może osiągać rozmiary epidemii i prowadzić do śmierci zaatakowanych drzew. Foehns i chrząszcze korne mogą wtedy skrócić cykl życia lasów świerkowych. To zjawisko naturalne jest powszechnie postrzegane jako katastrofa. Wynika to z faktu, że jesteśmy przyzwyczajeni do uporządkowanej gospodarki leśnej, która w rzeczywistości jest czymś więcej niż plantacjami desek.

Zbliżając się do górnej granicy strefy lasu, las świerkowy staje się rzadszy, a drzewa są niższe. Podczas gdy 200 m w dół dorastają do 40 m wysokości, tutaj z trudem osiągają 20 m wysokości. Wśród iglicowatych koron świerkowych pojawiają się szerokie kopulaste wierzchołki szwajcarskich sosen kamiennych. Najliczniej występują one w Tatrach Wysokich, zwłaszcza na zboczach Zabi i w okolicach Morskiego Oka, ale także w Dolinie Suchej Kasprowej lub na Zameczkach nad Doliną Białego.

Istnieje kilka powodów, dla których szwajcarska sosna kamienna może przetrwać w trudnych warunkach wysokich gór. Po pierwsze, jest bardzo odporna na wiatry dzięki silnemu systemowi korzeniowemu, który przylega do pęknięć i drzazg w skałach. Wiatry i lawiny mają niewielkie szanse na pokonanie także jej odpornego pnia. Po drugie, jest odporny na uderzenia piorunów. Po trzecie, toleruje bardzo niskie temperatury. Ale wymaga dużo światła i nie może się bez niego rozwijać. Dzięki swojej adaptacji i powolnemu wzrostowi sosna kamienna szwajcarska jest gatunkiem długo żyjącym. Najstarsze okazy, których wiek został dość dokładnie określony, zostały odnotowane w Tatrach Słowackich w masywie Krywanu. Jeden z nich miał 800 lat, a drugi 1100. W polskiej części nie znaleziono jeszcze szwajcarskiej sosny kamiennej starszej niż 400 lat. W przeszłości szwajcarskie drewno sosny kamiennej było używane do produkcji mebli i sprzętu potrzebnego pasterzom. Skrzynie szwajcarskiej sosny kamiennej na ubrania były szczególnie pożądane, ponieważ żywiczny zapach zatrzymywał mole ubraniowe. Pomiędzy 1450 a 1550 m n.p.m. luźne drzewostany stopniowo poddawały się karłowatym zaroślom sosny górskiej.

W ekstremalnych warunkach klimatycznych najważniejszym czynnikiem decydującym o strukturze skupisk drzew są silne wiatry, które powodują, że drzewa rozwijają korony banerowe i rosną w linii prostej jeden przy drugim. Powyżej linii drzew każdy krzaczasty świerk z czasem generuje szereg nowych pni zawsze po stronie liścia, gdzie jest mniej narażony na silne wichury. Taka strategia pozwala drzewom przetrwać dziesiątki lat. Na zboczach Posredniego Goryczkowego Wierchu na wysokosci 1800 m sa grupy drzew o wysokosci jednego metra, ale mają po ok 150 lat!

Re: Tatry przewodnik

18
Woow ale pakiet informacji, trzeba się nieźle napracować aby stworzyć taką encyklopedie, dziękuje bardzo.

Jeśli chodzi o kwestie praktyczne to musimy wiedzieć ze w sezonie jest w Tatrach bardzo tłoczno ( od Maja do Października). Czy to będzie Orla Perć, Giewont czy Morskie Oko jest tu naprawdę tłoczno. Chociaż można znaleźć także mniej uczęszczane trasy, gdzie na całej trasie możemy zobaczyć raptem kilka osób. Wstęp do parku ok 6 zł, parkingi są drogie ok 20 zł za dzień. Alternatywnie możemy się zabrać na stopa z dostawcami, którzy często jadę w naszym kierunku. Polecam także autobusy, a jak pójdziecie w mniej uczęszczane trasy to dostrzeżecie pracę wolontariuszy, którzy często sprzątają góry, więc uszanujmy ich pracę i to piękno natury i zabierajmy wszystko z powrotem ze sobą. Morskie Oko to ok 10 km łatwą trasą. Po drodze możemy znaleźć piękną i unikalną przyrodę, ptaki, jelenie i ciekawą roślinność ( wszystko zostało już opisane powyżej). Oprócz oczywiście Morskiego Oka polecam także Rybi Potok oraz trasę jeszcze wyżej gdzie widać położone wyżej jezioro oraz Morskie Oko z góry, to piękny widok.

Więcej info nie tylko o Tatrach ale także innych polskich górach poczytacie w temacie:

Góry forum

Re: Tatry przewodnik

19
Jeśli chodzi o Tatry to wygląda na to że mamy zimę na Kasprowym

https://podroze.onet.pl/aktualnosci/zol ... ch/1tsgph3
Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie Góry”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości