Hmmm, żeby we wrześniu tak pusto było ? Z tego co kojarzę to jest dobry moment na wyjazd dla wszystkich studentów i to oni w sporej liczbie opanowują miasto. Ale co mi tam, jak będę miał okazje to w tym roku spróbuję, może faktycznie tak będzie.

Szczerze mówiąc tylko w drodze na Rysy było dość sporo turystów, ale to dlatego, że pogoda była niebywale piękna, całą drogę przebyłam w topie na ramiączkach, bo tak gorąco było. A tak to naprawdę nie odczuliśmy jakoś, żeby miasto było przepełnione turystami, raczej był spokój

W Zakopanym byłem kilka razy. Moje pierwsze kroki skierowałem na Krupówki (było to latem), potem do kolejki i na Gubałówkę skąd widok na Tatry wspaniały (przy dobrej pogodzie). Kolejna wizyta w to samo miejsce w październiku - wtedy już nie zobaczyłem nic - mgła zasłoniła wszystko. Ogólnie Zakopane i same Tatry są bardzo zatłoczone, a to mi nie bardzo odpowiada.

Ja do Zakopanego jeżdżę regularnie. Dla mnie to przede wszystkim góry, ale też w samym mieście jest sporo ciekawych miejsc i zakątków, szczególnie tych związanych z historią Zakopanego. Kto się trochę intereuje ten wie. Mnóstwo ludzi jednak woli się porzejść Krupówkami 14 razy, po czym stwierdzić, że Zakopane jest przereklamowane

Ja mieszkam na co dzień w Zakopanym,ale bardzo sobie to cenię i nie na darmo jest to polska stolica gór,w pełni zasługuje właśnie na to miano:) Zapraszam do odwiedzin tego jakże pięknego miasta.

Nagie szczyty Tatr zapadają w pamięć na długo. Co do miasta to ma ładne zabytki tylko najlepiej jechać poza sezonem gdy jest wszędzie luźniej.

Byłem w Zakopanem w zeszłym roku, niestety w sezonie. Zapamiętałem dzikie tłumy i ogromne kolejki chociaż sama miejscowość bardzo mi się podobało. Warto odwiedzić to miejsce ale poza sezonem, gdy nie ma tylu turystów. W tym roku znów chcę sie wybrać w góry ale myślę o Kościelisku, niedaleko Zakopanego. Znalazłem apartamenty w Kościelisku z sauną i z pięknym widokiem na Tatry. Liczę na to, że pogoda nam dopisze i będziemy mogli pozjeżdżać na nartach - planujemy wyjazd w styczniu. Dzieciaki jadą na obóz na Słowację a my w Nasze piękne Tatry

Prawdopodobnie byłeś na tych szlakach czy też ulicach,które są najbardziej popularne,więc nie ma się czemu dziwić,że skumulowały się ta prawdziwe tłumy,tym bardziej podczas pełni sezonu. Warto wybrać te mniej uczęszczane szlaki w wyższych partiach gór:)

A ja Wam powiem, że lubię Zakopane właśnie w sezonie, gdy na Krupówkach są tłumy. Jakoś mnie one nie odstraszają, a wręcz przeciwnie - nadają klimat temu miejscu. Byłem tam również parę razy poza sezonem i nie miało to wszystko już dla mnie takiego uroku, jakoś smutniej cała miejscowość wyglądała.

Parę lat temu nocowałem w świetnej miejscówce na ulicy Kościeliskiej, którą poleciła mi znajoma. Była to typowa kwatera "u górala", ale bardzo porządna, absolutnie nic do zarzucenia. Niestety nie pamiętam numeru domu, a gdy w tym roku jechałem do Zakopca, nie udało mi się nijak go wyguglać, przez co zatrzymałem się gdzie indziej, gdzie już nie było tak fajnie