Relacja z Podróży Albania 2018- Podróż po wybrzeżu + Tirana
Nasza podróż zaczynała się właściwie już w Chorwacji, skąd udaliśmy się autobusem to Czarnogóry a następnie kolejnym autobusem do Albanii. Postanowiliśmy jednak opisać te miejsca osobno. Chciałem jednak na początek napisać dlaczego autobusami? ponieważ jest taniej, bezpieczniej, bez problemów na granicy a auta wypożyczaliśmy na miejscu.
Tak więc zaczynając niejako od końca dojechaliśmy autobusem z Czarnogóry do Tirany i zanim wyruszyliśmy w wzdłuż wybrzeża zatrzymaliśmy się w Tiranie na pierwsze 1,5 dnia.
Autobus - przydatne informacje
1) Autobus kotor -tirana
https://busticket4.me/EN/1150-1754-254- ... or-Tirana/
6,5 godziny ( 270 km ) cena ok 25 euro
Autobus z KOTOR do TIRANY przejeżdża przez miasta BUDVA, PETROVAC, PODGORICA, SHKODER, SUTOMORE, TIVAT (w zależności od trasy). Pierwszy autobus odjeżdża o 06:45, a ostatni o 08:30. Droga ma około 279 km. Średnia długość podróży wg rozkładu jazdy wynosi 06 godzin i 00 min.
Ponieważ autobus przekracza granicę w sezonie turystycznym możliwe jest nieprzewidziane utrzymanie. Upewnij się, że masz przy sobie dokumenty tożsamości. Przed przekroczeniem granicy załoga autobusu utworzy listę nazwisk pasażerów. Bagaż jest zazwyczaj opłacany na miejscu ( dopłaciliśmy euro lib dwa w ich walucie)
Przystanek w Kotorze i Tiranie
DWORZEC AUTOBUSOWY W KOTORZE
Dworzec autobusowy znajduje się nieco poza centrum, dziesięć minut spacerem, w kierunku Budvy: adres: Put prvoboraca bb. Główną firmą autobusową jest Autoboka. Dworzec autobusowy ma dziesięć peronów i postój taksówek ( są tam panowie pilnujący więc powiedzą Wam co i jak po angielsku)
Link do dworca autobusowego i mapę
https://www.google.hr/maps/place/Kotor+ ... 0274?hl=en
Granica- przejazd wrażenia.
No cóż widać ogromną przepaść porównując np Czarnogórę do Albani, szczególnie jest to widoczne na granicy. Pan kierowca wziął nasze paszporty i po chwili przyniósł nam je z powrotem. To było bardzo zabawne ponieważ nikt z autobusu nie wysiadał aby te paszporty zweryfikować, tak więc panowie celnicy z przymrużeniem oka przepuszczają zagranicznych turystów z wiadomych nam względów. Już na wstępie obalam mit panujący dookoła, szczególnie w Czarnogórze że Albańczycy to nie dzikusy i mordercy to bardzo mądrzy ( podam kilka przykładów dlaczego nieco później), mili i co najważniejsze bardzo fajnie nastawieni na turystów z wdzięcznością, zupełnie inaczej niż w krajach gdzie turystyka jest w pełnym rozkwicie. Same autobusy jak na tamtejsze realia są ok,wygodne i klimatyzacja działała.
Droga od granicy do Tirany upłynęła nam dość szybki choć ogólnie rzecz biorąc jechaliśmy kilka godzin ( fajnie tak bez stresu ) Główny przystanek miał znajdować się koło naszego miejsc zamieszkania, tak się jednak nie stało, z powodu korków autobus stanął w innym miejscu ok 15 minut drogi taksówką, a tych nie brakowało w okolicy więc wzięliśmy osobę, która nagabywała nas najmniej
I TERAZ NAJWAŻNIEJSZEE - MUSICIE ZNAĆ CENY, RÓWNIEŻ PO PRZELICZNIKU. USTALCIE SOBIE JAKIŚ W MIARĘ NORMALNY PRZELICZNIK ( USTALCIE CENĘ W ICH WALUCIE NA MIEJSCU, NAWET NAPISZCIE CENĘ NA KARTCE) NIKT WTEDY WAM NIE POWIE ŻE ŹLE ZROZUMIELIŚCIE. Taksówkarze wszędzie oszukują, wiec warto ustalić cenę z góry, ponieważ mają liczniki można określić zakres cenowy.
Tak więc dotarliśmy na miejsce. Gdzieś pośrodku blokowisk cieszyliśmy się że nasz apartament jest w nowym bloku ( Airbnb- Tirana Comfort Apartment tanio, czysto i tuż obok głównego centrum - polecamy )
Po dłuższej chwili już byliśmy w centrum.
Podążaliśmy główną arterią aż do słynnego placu wraz z pomnikiem oraz otaczającymi to miejsce atrakcjami.
Pomnik Skanderbeg na placu Skanderbeg od ponad pół wieku jest uważany za samo centrum Tirany. Upamiętnia on piętnastowiecznego szlachcica i bohatera narodu za opór wobec Turków.
On jest naszym królem Arturem, naszym Wilhelmem Tel. Rzeźba, wykonana przez Odhise Paskali, ma 11 metrów wysokości i została zainaugurowana w 1968 roku w 500 rocznicę śmierci Skanderbeg. Plac, na którym widnieje jego imię, jest miejscem spotkań wszystkich Albańczyków. Jest to miejsce, w którym znajduje się wiele najważniejszych miejsc kulturowych Tirany i Albanii - Muzeum Narodowe, Wieża Zegarowa, Et'hem Bey Mosque,
Et'hem Bey Mosque,
Wyjątkowy meczet położony w samym sercu Tirany. Et'hem Bey Mosque został założony pod koniec XVIII wieku przez Mullę Bey, a świątynię ukończył jego syn Haxhi Et'hem Bey w pierwszej ćwierćwieczu następnego wieku. Meczet był jednym z niewielu, któremu udało się uniknąć zniszczeń, podczas których kościoły, meczety, mekki, klasztory i inne instytucje religijne zostały zamknięte lub rozebrane, albo przekształcone w magazyny, sale gimnastyczne lub warsztaty do końca 1967 roku. 18 stycznia 1991 r., pomimo sprzeciwu władz komunistycznych, 10.000 osób wkroczyło na teren miasta z flagami. Było to na początku upadku komunizmu w Albanii. Wydarzenie to było kamieniem milowym w odrodzeniu wolności religijnej w kraju. Zwiedzający mogą zobaczyć wspaniałą architekturę meczetu i jego wspaniałe dekoracje malowideł ściennych i sufitowych z tradycji orientalnych. Freski meczetu przedstawiają drzewa, wodospady i mosty, martwe natury, które są rzadkością w sztuce islamskiej.
Widok z góry
I jeszcze w środku
Pałac Kultury, Biblioteka Narodowa, Teatr Opery i Baletu oraz Bank Albanii - podczas gdy za jego plecach ustawiono większość budynków rządowych.
Plac Scanderbeg przeszedł ogromną renowację i został ponownie otwarty 10 czerwca 2017 roku. Olbrzymia strefa dla pieszych i według burmistrza Veliaj, największa na Bałkanach. Elementami nowego placu są: prawie 28 000 metrów kwadratowych wyłożonych płytkami z wszystkich miejsc, w których mieszkają Albańczycy. Ta kamienna nawierzchnia ma formę płytkiej piramidy z najwyższym punktem w środku na wysokości około 1,80 m. Na placu znajduje się ponad 100 fontann ze świeżą wodą, aby utrzymać miejsce chłodne podczas gorącego lata. Plac Scanderbeg, Opera Narodowa, Muzeum Narodowe i Bank Narodowy otaczają kamienną chodnik, a za tymi budynkami znajdują się sadzone drzewa z całego terytorium Albanii. Częścią placu są miniparki, ławki, ławki, kwiaty, platformy do robienia zdjęć lub ołtarz do zawarcia małżeństwa. Na 32 metrach kwadratowych posadzone są różne drzewa aromatyczne i 90 000 metrów kwadratowych powierzchni spacerowej, a podziemny parking może pomieścić do 300 osób.
Tu obok Moskue znajduje się nie dawno oddany mały bunkier, jest to idealne miejsce żeby zgłębić się bardziej w niestety bardzo smutną historię kraju. Bunkier jest mniejszym odpowiednikiem największej atrakcji usytuowanej w nieco odleglejszej części miasta do której dotarliśmy nieco później.
Oto ten mały bunkier
Relacja z podróży do Albanii 2018- przemierzyliśmy całe wybrzeże Albanii, Czarnogórę i Chorwację-ZDJECIA,OPISY,PORADY
1Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/
- Załączniki
-
- Wodok na główną ulicę prowadzącą do centrum. Gdzieś w połowie drogi w uliczce po prawej było nasze zakwaterowanie
- IS_IS_Wakacje w Albanii 2018 (19).jpg (346.98 KiB) Przejrzano 24772 razy