Albo psi hotel albo rodzina jeśli ktoś ma taką możliwość. Oby nie jak niektórzy ludzie, co się pozbywają zwierząt na wakacje, bo im w urlopie przeszkadzają
Książki są fajnym pomysłem, o ile wiemy dokładnie co ktoś czyta. Nie powiem ile u mnie książek leży, których w życiu nie przeczytam, bo np. czytam fantastykę i kryminały, a dostałam książkę reportaż...
Ja się wyłamię, bo nie lubię Sylwestra. Uważam, że to święto na siłę i ludzie koniecznie muszą gdzieś iść, bo potem wstyd przed znajomymi, bo jak to tak w domu...