Nieprzeczytane posty

Żabie Udka

1
Jak to jest z tymi żabimi udkami we Francji ? Wszędzie u nas mówi się, że to jest ich potrawa narodowa i że to francuzi jedzą. Ja będąc we Francji przez 4 dni nie spotkałem ani w restauracji ani w supermarkecie żadnych żabich udek. Jak to w końcu z nimi jest ? Czy naprawdę oni tak często to jedzą czy tylko na święta ? Czy te udka to są z żab hodowlanych (są w ogóle takie miejsca ?) czy łapią je gdzie popadnie ?

Re: Żabie Udka

2
pracowałem w sumie trzy lata we Francji w trzech restauracjach. I powiem że 2 bądź 3 razy się spotkałem jak były robione żabie udka. przyrządza je się z czosnkiem i pietruszką, doprawia solą, pieprzem wszystko smaży na patelni. Smakuje jak nasze drobiowe mięso. Skąd są brane to Ci nie powiem. Ale tak na marginesie to na przykład większość ślimaków podawanych w restauracjach we Francji są z Polski.
A teraz trochę historii. Dlaczego we Francji jada się ślimaki i żaby. Za czasów któregoś tam Ludwika XV kiedy kraj pogrążył się w kryzysie. Ludzie nie mieli co jeść, wiec zaczęto jadać wszystko co się nadawało.
Teraz to niby jakiś delikates a kiedyś biedota jadła bo nic innego do gara włożyć nie było.

Re: Żabie Udka

3
Dziękować za ciekawe informacje :)
Widzę, że jesteście obeznani jeśli chodzi o Francję. Jeszcze takie pytanko, czy żabie udka i ślimaki są drogie w restauracjach. Chętnie bym spróbował z ciekawości ale jeśli to jest rarytas i będzie kosztował tyle co kilka normalnych obiadów to chyba sobie daruje.

Re: Żabie Udka

5
Ślimaki "francuskie" kilka razy kupowałem bez problemu w różnych sklepach w Polsce, paczuszki po wspomniane 6 lub 12 szt. Odgrzewałem je na grillu lub patelni.
Żabich udek jeszcze nigdy nie robiłem sam, miałem okazję degustować "ten rarytas" w knajpkach, wg mnie smakują podobnie do udek kurczaka, są zdecydowanie mniejsze. Porcja nie powalała ceną.
Co innego wszelkiego rodzaju "małżaki" , te jadam dosyć regularnie. Są wyśmienite, głównie jeśli sam je przyrządzę, ew przy pomocy żony :)

Re: Żabie Udka

6
Jak byłem w Paryżu 2 lata temu, miałem przyjemność próbować żabich udek. Nie było to jakieś ekstremalnie drogie, ale do tanich też bym nie zaliczył. Sporo droższe niż ślimaki. Jeżeli chodzi o walory smakowe, to nie ma jakiegoś ogromnego szału. Nie są złe, ale nie wiem czy jest się nad czym aż tak zachwycać. Ja osobiście wolę kalmary. Ślimaków nie lubię. Jeżeli mowa o francji, to moge polecić jedną super potrawę, którą tam jadłem - mianowicie zupę z płetwy rekina! To był hit! Najlepsza zupka jaką jadłem w życiu!

Re: Żabie Udka

7
asia_i_lukasz pisze: A teraz trochę historii. Dlaczego we Francji jada się ślimaki i żaby. Za czasów któregoś tam Ludwika XV kiedy kraj pogrążył się w kryzysie. Ludzie nie mieli co jeść, wiec zaczęto jadać wszystko co się nadawało.
Teraz to niby jakiś delikates a kiedyś biedota jadła bo nic innego do gara włożyć nie było.

hehehe dobre
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kuchnia francuska”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości