Witam serdecznie,
razem ze znajomą szukamy osoby lub dwóch do wyjazdu w podróż autem.
Chciałyśmy mniej więcej zrobić taką trasę:
1. Bydgoszcz
2. Ostrawa
3. Wiedeń
4. Rijeka
5. Wenecja
6. San Marino
7. Werona
8. Mediolan
9. Genua
10. Monako
11. Canns
12. Saint-Tropez
13. Marsylia

Jakby starczyło czasu to może jeszcze Barcelonę odwiedzić.
Jedziemy 21/22 lipca, a wracamy 10 sierpnia.
Niby mało czasu, ale to taki spontan.
Pozdrawiam

dajcie proszę namiar na siebie, najlepiej telefon, szybko i sprawnie:) niestety nie moge wysłać wiadomosci prywatnej, mój mail t_o_m_c_i_o_o@interia.pl, jest podobna koncepcja i przez telefon można to szybko obgadać:) A telefon dobrze żeby był PLAY może to zając trochę czasu, a w sieci jest za free. Pozdrawiam

w sumie byłem w tych wszystkich miejscach rok temu i powiem że 20 dni na nie to baaaaaardzo duuużo czasu totalnie na spokonnie możena je objechać, zadzwońcie, napiszcie, pogadamy, 534-471-110, pozdrawiam

Ja we wszystkich miejscach nie byłem. Zaliczoną mam Wenecję i Wiedeń. Według mnie 20 dni to tyle co nic na te wszystkie miasta. Gdybym mial jechać sam to obciął bym te podróż o połowę (chodzi o miejsca nie o czas). Ja rozumiem że akurat Bydgoszcz to miasto-widmo i naprawdę nie ma tam co robić po jednym dniu, ale nie wyobrażam sobie zwiedzenia Wenecji w 2 albo 3 dni. No chyba że po łebkach. Ale w takim razie czy warto się kisić latem całymi dniami w aucie żeby wyskoczyć na chwile popatrzeć na coś i wsiadać z powrotem i jechać dalej? Dla mnie taka wyprawa to koszmar.

każdy z nas ma inne preferencie, jedni lubię sztukę i muzea, inni góry i widoki, inni zaś lubia kisić się w aucie zobaczyć po łebkach kilka miejsc przejeżdzając przy tym 10tys km, bo tak lubią i sprawia im to przyjemność.

@t_o_m_e_k_m No spoko, masz oczywiście rację - o gustach się nie dyskutuje. Po prostu jest to forum gdzie ludzie zwracają się z zapytaniem i często proszą o opinię. Dlatego ja wyraziłem tu moja opinię.
Z tego co rozumiem ty lubisz siedzieć w aucie ale ponieważ to Zizu zapodała temat a nie pisze o swoim doświadczeniu podróżniczym to ja niczym wujek "Dobra Rada" podzieliłem się swoimi obawami i spostrzeżeniami.

Moje podejście jest chyba zbliżone to tomka - dla mnie koszmar to siedzieć w zatłoczonej Wenecji dłużej niż 3 dni Jestem z tych co lubią przestrzeń i przyrodę, a zwiedzając miasta zależy mi najbardziej na poczuciu klimatu, poznaniu ludzi i skosztowaniu kuchni - nie jestem wielkim fanem zabytków, muzeów i standardowych atrakcji.

Dokładnie, jeśli miał bym być w Wenecji dłużej, to muzea ograniczył bym do minimum, wolę poczuć klimat tego miejsca. Rok temu wakacje miałem szalone, i myślę że na wycieczce objazdowej aby na spokojnie na niej żyć, optymalne jest spędzenie w danym miejscu max 3 dni, można je poznać, poczuc klimat, zwiedzić, odpocząć, i ruszyć w kolejne miejsce. Zależy to np od klimatu danego miejsca. W Genewie bylismy raptem pól dnia, jakos nie zaiskrzyło, a z Saint Tropez, Cannes lub Innsbrucka wyjechać nie mogliśmy było tam... błogo. Trasa z Ferdirch do Matterchorn Terminal Tasch - około 300km zajęlo nam 15godzin. Przełęcze alpejskie, wąwy, monetami przystanek co kilkaset metrów, pogoda deszczowa... przy której góry parowały jak zwariowane, dymy jak z wulkanów, albo jak przy niezlym pożarze, kupowanie serka alpejskiego w domkach na wysokosci 2000m, a przy tym totalny brak ruchu turystyczego (przełom lipiec/sierpień)