Zamieszek ciąg dalszy, co najmniej pięć osób zostało rannych w czwartek w Sanie w starciach z władzami.Głównymi protestującymi są studenci .Starcia trwają już kilka dni i jak na razie nic nie zapowiada zmian.
W ruch poszły pałki i kamienie,a w walce wzięło udział zarówno ugrupowanie studentów jak i grupa zwolenników obecnego prezydenta

Siły bezpieczeństwa oddały kilka strzałów w powietrze, żeby rozdzielić przeciwników.Studenci domagają się ustąpienia władz