Konkurujące z Ryanair linie lotnicze mogą liczyć na wzrost zysków oraz liczby pasażerów. Irlandzki przewoźnik oświadczył, że w tym roku nie można spodziewać się żadnych promocji cenowych na przeloty.Powodem takiego stanu rzeczy są ogromne stanu przewoźnika w roku ubiegłym.Dodatkowo zwiększyły się opłaty lotniskowe w Dublinie,jaki i wzrost cen na loty do Włoch czy Hiszpanii nie pozostawia liniom żadnego wybory.Zarząd firmy liczy na wzrost cen głównych linii lotniczych za sprawą większych cen paliwa co skutkować będzie mniejszą różnicą cen między przewoźnikami,jednak jak dla nas turystów to żadne pociesznie.Warto dodać iż jak do tej pory Ryanair przewiózł najwięcej pasażerów,czy jednak nadal będzie liderem jeśli chodzi o tanie linie?

To istotnie, smutna informacja, tym gorzej, że wzrostu cen biletów lotniczych można spodziewać się we wszystkich liniach. Puki co na szczęście nadal można znaleźć ciekawe okazje, które nie są pod szyldem promocji - oby jak najdłużej.

Oszczędnym turystom pozostaje oczekiwać na miejsca stojące Serio mówiąc: jak je wprowadzą to na 100% będę chciał to osobiście przetestować.

Lot na stojąco? Ciekawe. Zwłaszcza podczas startu i lądowania jak wszyscy muszą grzecznie siedzieć i mieć zapięte pasy. O turbulencjach nawet nie wspominam.

Początkowym pomysłem było zastąpienie części pilotów przez stewardesy twierdząc że prowadzenie samolotu jest dziecinnie proste.W tej sytuacji stojące miejsca wydają się jak najbardziej normalne,choć moim zdaniem ten człowiek ma głowie tylko kalkulator.

Wydaje mi się również jak wspomniał kiedyś backpacker każde informacje dotyczące właśnie wspomnianej Lini to reklama bez względu na to czy jest pozytywna czy nie.Dzisiaj jak podaje turystyka info Dyrektor ds Marketingu i Sprzedaży Ryanair na Europe powiedziała dziś: "Jesteśmy zaszczyceni możliwością świętowania 1,5 milionowego pasażera we Gdańsku. Ryanair umożliwia połączenia z Gdańska do 10 europejskich miast i gwarantuje najtańsze ceny połączeń i doskonałą obsługę pasażerską. Aby uczcić ten "krok milowy" Ryanair oferuje bilety za 32 PLN. Ta niepowtarzalna okazja dostępna jest do północy w czwartek na stronie www.ryanair.com, ze względu na dużą popularność połączeń, Ryanair radzi, aby rezerwować bilety już teraz."


Powyższy tekst nie świadczy od tym jakoby Ryanair miał jakiekolwiek problemy finansowe.Z drugiej jednak strony promocji jest coraz mnie,wiem to z doświadczenia.Za każdym razem kiedy próbuje znaleźć jakąkolwiek promocję jest coraz trudniej to niestety fakt

Po przeczytaniu tego co piszesz doszedłem do wniosku, że te problemy finansowe to po prostu chwyt reklamowy. A wracając do miejsc stojących, czy prowadzenia samolotu przez stewardessy, uważam, że szef tak poważnej firmy nie powinien zachowywać się jak błazen. W tym wypadku robi sobie antyreklamę, która zamiast przyciągnąć klientów odstraszy ich.

Teoretycznie masz rację,choć z drugiej strony właśnie takie kontrowersyjne dyskusje pozostają w pamięci,a w tym także i reklamowana firma .Nie wiem nie mnie to oceniać.,to co jest pewne to fakt iż facet przynajmniej w mojej ocenie facet ma nie równo pod sufitem

Zgadza się. Ktoś taki nie powinien prowadzić tak poważnej firmy.

Na szefa formy Ryanair można narzekać, ale z drugiej strony trzeba być sprawiedliwym i przyznać, że stworzył prawdziwego giganta lotniczego, z którego często korzystamy (przynajmniej ja). Jeśli chodzi o bilety lotnicze to klienci zawsze będą kierować się ceną - opinia nie jest tak istotna - szczególnie na rynku tanich przewoźników. Myślę, że w tym momencie koleś może mówić sobie cokolwiek, a i tak do puki bilety Ryanair będą najtańsze - samoloty będą mieli pełne.

A moi znajomi wykupili przelot na trasie Alicante Krakow w kwocie 23 euro/osoba tam i z powrotem.
Byla jaka akcja reklamowa na ich stronie,faktycznie udalo sie im!!