Strona 1 z 1

Powodzie na Sri lance

: 20 sty 2011 15:21
autor: admin
Ulewne deszcze na Sri lance


Zarządzający turystyką Sri Lanki apelują do swoich potencjalnych turystów, aby nie odraczali lub nie rezygnowali z urlopów na azjatyckiej wyspie, która niedawno została dotknięta falą wstrząsających powodzi. Tragedia pochłonęła 23 ofiary śmiertelne oraz pozostawiła na tonących ulicach i bez dachu nad głową około miliona mieszkańców kraju.
Stacjonujący w Londynie Nalin Perere, referent odpowiedzialny za relacje z klientami w Biurze Turystycznym, jest przekonany, że regiony Sri Lanki cieszące się popularnością wśród urlopowiczów, w zupełności nie podlegają zagrożeniu. Urzędnik zapewnia tym samym, że obszary dotknięte katastrofą, czyli wschodnie części Batticoloi, Ampary i Trincomlee nie należą do głównej strefy turystycznej.
- Południe kraju, czyli kierunek, jaki obiera większość turystów, jest w zupełności bezpieczny – stwierdził. - Jeszcze dzisiaj rano rozmawiałem przez telefon z przebywającymi tam obecnie osobami i zostałem upewniony, iż strefa zniszczeń oraz ewentualnego ryzyka, to jedynie północno-wschodnie, nasłonecznione części regionu Sri Lanki.
Pomimo owych, tak mocnych, zapewnień o bezpieczeństwie na terenie azjatyckiego kraju, Biuro Spraw Zagranicznych zamieściło na swojej stronie informację ostrzegającą przed podróżami do miast Kanda oraz Nuwara Eliya, znajdujących się w centralnej części Sri Lanki. Na terenie tych dwóch miejscowości, cieszących się wśród brytyjskich turystów ogromną popularnością, odnotowano niedawno poważne obsunięcia ziemi, będące skutkiem niszczycielskich ulew.
Kandy, stolica Centralnej Prowincji ulokowanej wzdłuż rzeki Mahewali, jest przede wszystkim centrum kultury Sri Lanki, a zarazem ważnym ośrodkiem buddyzmu, na terenie którego znajduje się szczególnie istotna dla wyznawców religii Świątynia Zęba. Miasto, w 1988 roku, wpisane zostało na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nuwara Eliya, to z kolei serce regionu Hill Country, słynącego z licznych plantacji herbaty.
– Ryzyko obsunięcia się lądu na tych obszarach utrzymuje się zwykle do 24 godzin lub nawet dłużej po ustaniu opadów - informuje Biuro Spraw Zagranicznych. Problem w tym, że ulewy wciąż trwają.
Osobom wybierającym się do Sri Lanki zaleca się uprzednie skorzystanie ze strony internetowej Centrum Zarządzania Kryzysowego (Disaster Management Centre - http://www.dmc.gov.lk) w celu ustalenia poziomu ewentualnego zagrożenia.
W Queensland rozpoczęły się wielkie porządki po ogromnych szkodach, jakie wyrządziły najpotężniejsze powodzie ostatnich dziesięcioleci. W Brazylii, wielkie masy obsuwającego się błota oraz kolejne fale powodziowe zalewające tysiące ulic i domów nieopodal Rio De Janeiro powróciły, zabijając ponad 500 osób.

Źródło gazeta travel

Re: Powodzie na Sri lance

: 20 sty 2011 15:52
autor: sukulent
Nic dziwnego,że władze Sri lanki apelują o niewstrzymywanie przyjazdu turystów. Wyspa ta z turystyki żyje. Ale moim zdaniem jazda tam teraz po takich powodziach to rzecz nieco ryzykowna. W klimacie jaki tam panuje o wybuch epidemii nie trudno. Podobnie tam było po słynnym tsunami w 2004 roku.