Ryanair słynie z innowacyjnych pomysłów, których głównym celem jest redukcja ceny biletu, a co za tym idzie dogodzenie podróżnym... Czy faktycznie uprzyjemnia życie swoim klientom? Sprawdźmy.
Oto najoryginalniejsze do tej pory pomysły irlandzkiego przewoźnika:
Wrzuć monetę, czyli płatna toaleta na pokładzie samolotu. Koszt usługi 1 funt.
Jedna toaleta w całym samolocie i 189 osób na pokładzie, a także opcja dla bardziej wytrwałych, czyli całkowita redukcja toalet na trasach krótkodystansowych, a zamiast toalet montaż 6 dodatkowych miejsc.
Miejsca stojące w samolotach. Przede wszystkim bezpieczeństwo i wygoda.
Droższe bilety dla osób z nadwagą: dyskryminacja czy też zachęta do odchudzania?
Prośba, by pasażerowie sami przynosili swój bagaż do samolotu. Interesujące, zwłaszcza spacer po płycie lotniska.
Check-in online za 5 funtów, check-in na lotnisku za 20 funtów.
Choć te pomysły wielu osobom wydają się niedorzeczne dla Ryanaira nie są, jeśli brać jego wypowiedzi na poważnie. Przewoźnik uważa, że coraz wyższe ceny paliwa nie pozostawiają mu wyboru, dlatego chcąc utrzymać niskie taryfy musi szukać wszystkich możliwych rozwiązań pozwalających na redukcję kosztów.
Jednak, co jasne, wiele z tych pomysłów, choć ciekawe, to są dla mediów jako pożywka i reklama firmy za razem. Wiele można im zarzucić, ale nie to, że źle prezentują firmę. Właściwe skojarzenie niskie koszty=tanie bilety i nośny pomysł to dobra i TANIA promocja. Tylko pogratulować przewoźnikowi.
Niewiarygodne pomysły Ryanaira
1Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/