Dobra wiadomość dla piwoszy. Po prawie trzydziestu latach piwo wróciło do pociągów, co oznacza, iż pasażerowie podróżujący Warsem mogą legalnie napić się tego napoju.

Zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywał od 1982 roku. Wars w oparciu o zapis "Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi" nie mógł serwować żadnego alkoholu w wagonach restauracyjnych i barowych pociągów jeżdżących po kraju. Piwo można było kupić wyłącznie w pociągach relacji międzynarodowej, ponieważ przepis o zakazie sprzedaży alkoholu obowiązywał tylko w Polsce.


Od kiedy weszło w życie nowe rozporządzenie, firma Wars zaczęła prowadzić negocjacje handlowe z producentami alkoholu i od 1 września ku uciesze wielu pasażerów w pociągach pojawiło się piwo!


Piwo dostępne będzie w dwudziestu wagonach restauracyjnych i pięćdziesięciu barowych. Ceny będą się różnić w zależności od rodzaju, ale za butelkę 0,33 l nie zapłacimy więcej niż 10 zł - mówi Iwo Orzełek, kierownik marketingu Wars SA.


Zakupiony alkohol można spożywać jedynie w wagonie restauracyjnym lub barowym. Za degustację piwa w przedziale można dostać mandat nawet do 500 zł.

Źródło Onet.pl

jakieś 1,5 miesiąca temu na trasie Warszawa - Kraków, kiedy zdyszany w ostatniej chwili wpadłem do zatłoczonego pociągu, a przed sobą miałem ponad 4 h jazdy musiałem zadowolić się wodą mineralną. Moim zdaniem krok w dobrą stronę

Krok byłby jeszcze lepszy, gdyby nie wariactwo cenowe. 10 zł za puszkę 0,33l. to gruba przesada. Za tą cenę w sklepie morzna kupić 4 puszki o pojemności 0,5l.