Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Antonio Tajani zapowiedział w czwartek w Krakowie nową strategię rozwoju europejskiej turystyki nastawioną na zwiększenie liczby turystów z Ameryki Południowej, Chin i Rosji.


"Chcemy zachęcać coraz więcej turystów z Chin, Rosji, Ameryki Łacińskiej do przyjazdów do Europy, zwłaszcza poza tzw. wysokim sezonem" - mówił Tajani. "Wiemy, że rośnie klasa średnia w Chinach i w Rosji, mają oni coraz więcej środków. Ważna jest dla nas także Ameryka Południowa. Wiele osób, które tam mieszkają pochodzi z Europy, ich przodkowie mają europejskie korzenie, teraz chcemy ich zachęcić, by wrócili do Europy jako turyści" - dodał wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.



Dodał, że wkrótce na spotkaniu w Paryżu kwestia rozwoju turystyki będzie dyskutowana z Chinami. "Chciałbym, abyśmy spróbowali stworzyć nowe zasady wizowe dla turystów z Chin i Rosji. Naturalnie kwestia bezpieczeństwa jest priorytetem, ale myślę, że można szanować bezpieczeństwo i jednocześnie promować turystykę.

Chciałbym zmniejszyć biurokrację, jeśli chodzi o proces zdobywania wiz do państw europejskich" - dodał Tajani. Poinformował, że Komisja Europejska podpisała podczas spotkania w Krakowie deklarację o współpracy w dziedzinie turystyki i promocji marki Europy z Europejską Komisją Turystyki (ETC). ETC zrzesza 35 organizacji turystycznych z krajów UE i zajmuje się promowaniem Europy na rynkach pozaeuropejskich.

"Po raz pierwszy moja organizacja miała możliwość uczestniczenia w spotkaniu wewnętrznym ministrów ds. turystyki i namawiać do ściślejszej współpracy między krajami członkowskimi i ETC" - mówiła Petra Hedorfer, przewodnicząca Europejskiej Komisji Turystyki. Dodała, że nowa strategia marketingowa skierowana do turystów z Brazylii, Rosji, Indii i Chin będzie się odbywała pod hasłem "Europa nigdy niekończąca się podróż".

Podczas spotkania Polska przyłączyła się do pilotażowej inicjatywy "50 tysięcy turystów", która ma na celu zwiększenie ruchu turystycznego między Ameryką Południową a Europą poza szczytem sezonu. W projekcie założono, że w okresie od października 2012 r. do marca 2013 r. uda się zachęcić do przyjazdu z Ameryki Południowej do Europy 25 tys. osób, a od maja do października 2013 r. nakłonić 25 tys. europejczyków do podróży do Ameryki Południowej. Do tej inicjatywy przystąpiły już wcześniej Hiszpania, Francja, Włochy i Litwa oraz przedstawiciele linii lotniczych i europejska organizacja zrzeszająca biura podróży, a nawet sieć hiszpańskich domów handlowych.

Turystów do podróży poza szczytem sezonu ma zachęcić specjalna oferta cenowa przelotów i noclegów w hotelach.

Jak mówiła Sobierajska, Polska już od pewnego czasu promuje się na rynkach pozaeuropejskich. "Turyści z Ameryki i Azji odwiedzają przeważnie kilka krajów. Tym bardziej jesteśmy zainteresowani wspólną promocją Europy" - podkreśliła. Wiceprzewodniczący Komisji mówił, że podobny pilotażowy projekt chce zaproponować Izraelowi.

Źródło wp.pl