W miejscowości Złotokłos w gminie Piaseczno pod Warszawą ma powstać park rozrywki. Baseny, rollercoastery, karuzele, kompleks SPA i miliony klientów. Część mieszkańców protestuje, pisze „Życie Warszawy”.
Pomimo iż w najbardziej optymistycznym wariancie inwestycja powstanie dopiero za dwa lata, to projekt już teraz spotkał się ze sprzeciwem mieszkańców Złotokłosa. Obawiają się oni przede wszystkim gigantycznych utrudnień komunikacyjnych. Inwestor przewiduje, że docelowo do parku będą przyjeżdżać rocznie prawie 2 mln samochodów. Jeśli infrastruktura się nie zmieni, to może to doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego.
Inwestor planuje budowę aquaparku, który zajmie prawie 40 ha, z atrakcjami dla wszystkich grup wiekowych: mają być i wodne karuzele, i kompleks SPA z saunami mokrymi, suchymi, masażami oraz zabiegami leczniczymi. W rozrywkowym miasteczku powstanie także kolejka wąskotorowa oraz rollercoaster „Bumerang”. Naturalnie nie zabraknie punktów gastronomicznych.
Jak wyjaśnia S. Barbasiewicz z firmy Les Palm, która zamierza budować Adventure World Warsaw, pracy nad projektem trwają od 2009 r. W parku zatrudnienie znajdzie ok. 300 osób. Atrakcje nie będą tanie, ale za to na najwyższym poziomie.