Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy o tym że słynna Piotrkowska będzie wizytówką Kraju. Tym razem jak się okazuje Łódź stała się kolejnym nr 1, jednak jako najbardziej zaniedbane miasto Polski. Tuż za nim uplasowały się Bytom oraz Wałbrzych. Ankieta została przeprowadzona przez portal wp.pl . W tym miejscu jednak trzeba dodać iż ankieta ma na celu jedynie naświetlić problem władzom wspomnianych miast i nie jest ona ani żadnym rankingiem ani tym bardziej ogólnopolskim raportem.

Coś w tym jest. Przez Łódź miałam jedynie okazję od czasu do czasu przejeżdżać samochodem - i widziałam tylko blokowiska z paskudnymi graffiti na ścianach. Nie miałam okazji zobaczyć nigdy centrum, nie wiem więc jak z estetyką najważniejszej części miasta... za to Bytom mam pod nosem i serce mnie boli, kiedy widzę, jak kiepsko władze dbają o to miasto. W Gliwicach ciągle coś się dzieje: remont starówki, poszerzanie istotnych dróg, odnowa budynków (nie tylko kamienic w centrum, ale i bloków w typowo 'robotniczych' do niedawna dzielnicach, gdzie ściąga się ze środków unijnych azbest ze ścian i zastępuje bezpieczniejszym dla środowiska styropianem). A Bytom jak stał - tak stoi, chociaż można by zrobić z nim coś ciekawego.
PS: Jest grupa ludzi, którzy już drugi raz próbowali odwołać prezydenta mojego miasta, Gliwic, mimo że dzięki niemu powstaje mnóstwo fantastycznych rzeczy (głównie mam na myśli remonty i renowacje). To między innymi przez tego typu "żółć" Polska wygląda tak, a nie inaczej.

Zaniedbana jest cała Polska, ale ja wam powiem, że mi się to podoba. Takie cudnie zapuszczone miejsca , porośnięte trawą, bluszczem. To jest stan naturalny a nie lśniące polbruki, marmury, oświetlone elewacje kościołów - to sztuczność, która dużo kosztuje i nie wygląda wcale dobrze.

Tak naprawdę władze miast nie robią za wiele aby przyciągnąć turystów do Polski. Pamiętam jak byłem zimą w hamburgum: od rana służby porządkowe, główne uliczki wyglądały jakby śnieg zatrzymał sie gdziś 10m nad ziemią - ludzie spacerowali elegancko ubrani, w knajpach tętniło życiem.

byłam kiedyś w Kłodzku i szczerze mówiąc miasto nie zrobiło na mnie najlepszego wrażenia... Zatrzymałam się tam, bo na zdjęciach w internecie naprawdę mi się spodobało, jednak obrzydliwy fetor starych piwnic, jaki unosił się z kamienic w centrum miasta i ogólna szarzyzna jakoś mnie zniechęciły... Fakt, że znajduje się tam też kilka ciekawych budowli/miejsc, ale mimo wszystko mam mieszane uczucia...

Bytom rzeczywiście jest w opłakanym stanie, ale prawda jest taka, że chyba w każdym mieście znajdzie się dzielnica, w której budynki się sypią, jest szaro i ponuro... na Śląsku szczególnie dobrze jest to widoczne w przypadku starych, zaniedbanych familoków, z brudnymi podwórkami. Tam wygląda tak, jakby czas stanął w miejscu. Tzn. może inaczej - wszystko się tam starzeje, nie widać ani krzty odnowy, nowoczesności, radości życia na ulicach...

I z Łodzi...
I z Wałbrzycha...

wrażenie mam jedno - są miejsca piękne, są miejsca zaniedbane. W każdym z tych miast drzemie jednak ogromny potencjał i miejmy nadzieję - już niedługo całkowicie wypięknieją i zmienią swoje oblicze

Królewskie miasto Kraków - Witamy! Wjeżdżasz do miasta i po godzinie ból głowy z powodu .... zanieczyszczenia powietrza. Normy zanieczyszczenia są przekroczone w sezonie grzewczym nawet sześćset razy. Przyczyna: opalanie węglem w scislym centru, spalanie smieci w domowych piecach i coraz szczelniejsza zabudowa miasta.
Nie zapomnijcie podczas turystycznych wojaży w Krakowie o ...maseczkach i tlenoterapii.

A wydawałoby się, że Kraków to takie fajne miasto... Ja nie odczuwam różnicy i głowa mnie nie boli, bo po naszym śląskim smogu już nic mi nie jest straszne

Jak dla mnie to w każdym mieście znajdzie się coś co jest bardzo ładne i warte uwagi jak i miejsca, które stawiają dane miasto w złym świetle. Co prawda w miastach, które uplasowały się na pierwszych miejscach jest tego za dużo.