Zapraszam na krótką, wirtualną podróż w zapomniane zakątki Małopolski, może kogoś zachęci do odwiedzin...
http://www.youtube.com/watch?v=FAL9xZM0u6M
Nieprzeczytane posty
Re: Małopolska nieznana
2Witam serdecznie jeszcze raz i ponownie zachęcam do oglądnięcia filmiku i zapuszczenia się w te górskie strony, gdzie teraz jest - podczas rześkiej wiosny - wyjątkowo malowniczo, choć tutaj tak jest przez cały rok
"W Makowie najpiękniej jest wiosną, kiedy topnieją śniegi i wody z hałasem pędzą w dół - wszystkie do Skawy. Najpiękniej jest w Makowie latem, kiedy na nachylonych ku południowi zboczach Bryndzówki i Makowskiej Góry dojrzewają srebno - złote zboża, w lasach granatowe borówki, a wieczorem nad Skawą unosi się lekka, błękitna mgiełka. W Makowie najpiękniej jest jesienią, kiedy w zieleń królujących tu świerków wchodzi brąz brzóz, dębów, jaworów i czerwień buków. I najpiękniej jest w Makowie zimą, kiedy w błękit gór wmiesza się biel śniegu, a Skawa cichnie pod taflą lodu" Taki opis zamieścił w - Kalendarzu Beskidzkim - (1985r.) Mieczysław Woźny. Ukazuje on piękno makowskich krajobrazów według naturalnego cyklu pór roku.
"W Makowie najpiękniej jest wiosną, kiedy topnieją śniegi i wody z hałasem pędzą w dół - wszystkie do Skawy. Najpiękniej jest w Makowie latem, kiedy na nachylonych ku południowi zboczach Bryndzówki i Makowskiej Góry dojrzewają srebno - złote zboża, w lasach granatowe borówki, a wieczorem nad Skawą unosi się lekka, błękitna mgiełka. W Makowie najpiękniej jest jesienią, kiedy w zieleń królujących tu świerków wchodzi brąz brzóz, dębów, jaworów i czerwień buków. I najpiękniej jest w Makowie zimą, kiedy w błękit gór wmiesza się biel śniegu, a Skawa cichnie pod taflą lodu" Taki opis zamieścił w - Kalendarzu Beskidzkim - (1985r.) Mieczysław Woźny. Ukazuje on piękno makowskich krajobrazów według naturalnego cyklu pór roku.
Re: Małopolska nieznana
3Teraz, w dni rześkiego lata jest wyjątkowo piękno, a dobra widoczność pozwala na dostrzeżenie panoramy części Ślaska i okolic Krakowa
Re: Małopolska nieznana
4Zapraszam na Tydzień Kultury Beskidzkiej, który odbywa się m.in. w Makowie Podhalańskim. Początek już w ten weekend TKB jest to największa impreza folklorystyczna w Polsce, o randze międzynarodowej, gdyż występują zespoły pochodzące z różnych zakątków świata, naprawdę warto poświęcić temu wydarzeniu choć jeden dzień, będąc w okolicach Do postu załączam zdjęcie z planem na cały okres trwania TKB w Makowie. Pozdrawiam!
Re: Małopolska nieznana
5Ach Małopolska. Kocham! Zarówno znaną jak i nieznaną W Beskidzie Sądeckim odpoczywam i regeneruję siły. Przywiązałam się już tak bardzo do Muszyny, że czuję się tam prawie jak w domu Następnym razem jak będę w Klimku, to wybiorę się gdzieś dalej w zwiedzanie, bo przecież jest tak wiele do zobaczenia
Re: Małopolska nieznana
6Oj, jest bardzo wiele do zwiedzania, kupiłem sobie nową edycję mapy po swojej okolicy i prawie każda miejscowość kryje jakieś skarby do odkrycia.J.Karolina pisze:Ach Małopolska. Kocham! Zarówno znaną jak i nieznaną W Beskidzie Sądeckim odpoczywam i regeneruję siły. Przywiązałam się już tak bardzo do Muszyny, że czuję się tam prawie jak w domu Następnym razem jak będę w Klimku, to wybiorę się gdzieś dalej w zwiedzanie, bo przecież jest tak wiele do zobaczenia