Nieprzeczytane posty

Re: Maroko

2
Witaj.Napisz coś więcej o Maroku.Co cie tak urzekło cie w tym Kraju?.Co ciekawego zwiedziłaś,co możesz polecić do zwiedzenia nam wszystkim? :D :D
Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/

Re: Maroko

3
W Maroku byłem tylko 1 dzień - wybrałem się tam spontanicznie podczas pobytu na Gibraltarze. Za prom, całodniowe zwiedzanie z przewodnikiem i obiad w tangerskiej restauracji płaciło się ok 50 euro. Zdaję sobie sprawę że Maroka zobaczyłem tyle co brudu za paznokciami, ale bardzo mi się podobało. Pomimo tego, że Tanger jest bardzo turystyczny i mimo wszystko europejski, można zobaczyć kawałek innej kultury - przynajmniej ja tak to odczuwałem.

W Egipcie nie byłem - natomiast z relacji ludzi, którzy rok po roku pojechali na wycieczki objazdowe (najpierw Egipt, rok później Maroko) wynikało, że Egipt zrobił większe wrażenie - ciekawe ile wpływu miał na to fakt, że w Egipcie byli najpierw i była to ich pierwsza wycieczka w tamte rejony.

Z najbardziej popularnych wycieczek w Maroka to Cesarskie Miasta Magiczne Południe - z tego co widzę też na innych forach, mało kto jedzie tam z inną opcją, a i po powrocie raczej bardzo pozytywnie.

Podobno także jedzenie znacznie gorsze niż w Egipcie (ale to już wyjątkowo kwestia gustu) - mi w restauracji smakowało - ale jestem wyjątkowo nie wybredny.

Słyszałem też o wycieczkach w góry atlas - kilku moich znajomych udało się na taką wycieczkę - ale tu trzeba polować na tanie loty...
byle dalej...

Re: Maroko

4
Maroko - ja byłam z grupką znajomych samodzielnie w zeszłym roku. Odwiedziliśmy Marakesz, Fes, Casalancę, Fes i Rabat. Generalnie jak dla mnie Marrakesh to absolutny numer 1 w Maroku. Niezwykła mieszanka egzotyki, smaków, zapachów, dźwięków... szczególnie słynny wielki targ w centrum miasta. warto wybrać się pod wieczór, gdy powoli zachodzi już słońce, a z uliczek wychodzą zaklinacze węży, sprzedawcy dywanów, biżuterii, naczyń do słynnych tadżinów (marokańskich gulaszy) i wszystkiego, co tylko możecie sobie wyobrazić :)Fez jest szary i brudny, aczkolwiek jego stara część(medina) i targowiska (suki) należą do najbardziej znanych i uznanych w całym świecie arabskim. Casablanca trochę mnie zawiodła: w sumie główną atrakcją jest olbrzymi, niedawno ukończony meczet, otwarty za opłatą do zwiedania w dodatku jako jeden z bardzo niewielu w Afryce dla innowierców, czyli nas :D aha, słynny film z Bogartem w ogóle nie był tam kręcony, niestety ;) Rabat - szczególnie warto dzielnicę artystów: cała w bieli i błękicie - pięknie!
dojazd: tanie linie z wielu miast uropejskich do fezu, rabatu i marakeszu. po maroku można już poruszać się spokojnie koleją - > podobno najlepiej rozwinięte linie kolejowe na całym kontynencie! pozdrawiam

Re: Maroko

5
Robiłem wstępne rozeznanie, bo też chciałbym oglądnąć ten kraj.
Planowałem wynająć samochód.
Ma to sens czy jednak lepiej pociągiem?
Czytałem, że optymalny termin to luty - kwiecień, podobno jest zielono i przyjemnie.
Tanie loty rzeczywiście z Niemiec Włoch lub Anglii - widziałem ceny po 60 euro

Re: Maroko

6
heh moim zdaniem samochodu w ogóle się nie opłaca w Maroku, niepotrzebny stres... raz, ze miejscowi jeżdżą jak szaleni, dwa dość skorumpowana policja chętnie zatrzymuje obcokrajowców, a trzy brak jasnych zasad ruchu drogowego powodują, że raczej nie warto psuć sobie urlopu... ogłoszenia o tanich lotach są na wielu portalach i grupach na fejsbuku np. z sevilli do fezu można już za 6 euro dolecieć i wrócić! do sevilli też istnieją różne połączenia... dobrze, że jedziecie jako para, tak jest najbezpieczniej, sama kobieta podróżująca może być narażona na niedwuznaczne spojrzenia... chociaż ostatnio czytałam gdzieś, że dla wielu tzw. kobiet sukcesu spotkanie, randka i późniejszy romans z Arabem tudzież innym egzotycznym mężczyzną to szczyt marzeń... cóż, co kto lubi ;) :D powodzenia!

Re: Maroko

7
a ja wypożyczyłem samochód za 30 euro na dzień i pojechaliśmy do Tafrout i Tiznit. Całkiem inne klimaty niż wybrzeże. Widoki przepiękne no i ceny trochę niższe. Ponadto całkiem bezpiecznie i arabowie nie jeżdżą jak wariaci tylko bardziej bezpiecznie od nas i przestrzegają przepisów. Policja nas się nie czepiała tylko tubylców :D

Re: Maroko

8
Proszę jak się temat przyjemnie rozwinął.Ja też sporo słyszałem o piratach drogowych w Maroku,choć jak widać zdania są podzielone.Może to i dobrze,jak się okazuje nie jest aż tak strasznie.Ja korzystam niemal bez przerwy z wynajmu aut,gdziekolwiek jestem więc,będąc w Maroku a będę :D :D chyba zaryzykuje i przekonam się na własnej skórze,oby z pozytywnym skutkiem :D


PS czy kwota która podałeś obejmuje doubezpieczenie na wypadek uszkodzeń wynikłych w skutek np wandalizmu? pytam ponieważ wynajem auta bez tej opcji jest dość ryzykowny.
Zobacz nowy wymiar podróży. Podróże,przewodniki,ukryte miejsca.Zapraszam na mój nowy portal podróżniczy

Re: Maroko

9
Przeglądając oferty biur podróży, trudno nie zauważyć ze ceny za pobyt w Maroku zarówno tygodniowy czy dwu są dużo wyższe niż np. do Egiptu czy Tunezji. Dlaczego tak jest i co jest tego powodem. :roll:

Re: Maroko

10
Mam konkretne pytanie.
Czy warto pojechać w styczniu lub lutym z planem pobyczenia się trochę na plaży w Agadirze i potem powłóczyć się po innych częściach kraju m. in. Marakesz. Czy jest wystarczająco ciepło na plaży (jestem ciepłolubny - krótkie spodenki t-shirt itp)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Maroko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości

cron