Nieprzeczytane posty

Pytania które mnie męczą

1
Witam na imię mam Krzysztof, mam 27 lat, od kilkunastu lat marzyło mi się wyruszyć w świat. Zawsze jednak coś mnie powstrzymywało a to praca, a to kredyty a to rodzina, teraz siedzę na wyspie man, w sierpniu wracam do PL, i tak na dobrą sprawę nic mnie nie powstrzymuje by nie spełnić swojego marzenia, Moim planem jest ruszyć ze szczecina do Castellón de la Plana (Hiszpania) by stamtąd ruszyć na Ibize, wybrałem trasę przez miejscowości gdzie przeważnie jest ciepło, zapewne strasznie prostacki plan według was mam, ale to dopiero zarys mej przygody życia, jak wiadomo planowanie to najważniejsza rzecz i zwracam się do was właśnie z tym problemem, czy ktos ogarnięty mógłby mi polecić jaki sprzęt będzie mi potrzebny oraz polecić konkretne produkty, trasę chcę pokonywać pieszo, naturalnie jeśli się uda to łapać stopa, sypiać na łonie natury, a jak się uda spotkać dobrych ludzi to korzystać z ich dobroci, dostrzegłem fajną stronę https://www.couchsurfing.org, nie będę owijał w bawełnę od dziecka jarałem się wolnością i przygodą, a gdy obejrzałem Into the wild to uczucie do wolności wróciło z mocną siłą. Na dzień dzisiejszy wracam do PL 11 sierpnia i będę rozmawiał z moim przyjacielem czy nie chciałby wyruszyć ze mną we wrześniu, ale perspektywa by rzucił pracę którą i tak nie lubi w celu podróżowania raczej nie wydaje mi się w jego stylu, więc prawdopodobnie będe ruszał sam, no chyba że tutaj znajdę kogoś kto ma podobny zapał, o najważniejszym zapomniałem będę prowadził videoblog na temat tej wyprawy, bardzo bym był wdzięczny wam za wszystkie informację oraz porady. Skoro teraz mam szansę zrobić coś co mnie uszczęśliwi to chyba warto skorzystać.

Re: Pytania które mnie męczą

3
Po pierwsze - gaz pieprzowy i scyzoryk, mało kto o tym pamięta, a mogą pomóc w sytuacji zagrożenia a takich nie brakuje jak podróżuje się pieszo ;)
Po drugie - zadbać o stopy, bo to one będą Cię niosły. Zabrać deodorant do stóp, krem na odciski, oddychające skarpety, lód w sprayu na skręcenia, bandaże, dużo plasterków i wodę utlenioną :)
Mocno trzeba zminimalizować bagaż - w końcu wszystko będzie trzeba nieść ze sobą, więc minimalny zestaw ubrań uwzględniając ewentualne zmiany pogody.
To tak na szybko co mi do głowy wpadło, jak masz jakieś konkretne pytania jeszcze to pisz :)

Re: Pytania które mnie męczą

4
Witaj:)
Po obejrzeniu filmu Into the wild miałam takie same mysli jak Ty. Dobrze wiedziec ze takich osob jest co raz wiecej.
Tez planuje przygode zycia. Jestem jednak realistka i wiem ze w tym roku nie uda mi sie tgeo zrealizowac za to rok 2015 bedzie moj:) Tez planuje wybrac sie do poludniowo zachodniej czesci Europy. Przygode planuje zaczac we Francji, dalej udac sie stopem do Portugalii, Hiszpani i w końcu na Ibize;)
Tematem na powaznie zaczelam interesowac sie okolo 2 tygodnie temu (mimo ze chec rzucenia wszystkiego czuje od bardzo dawna). Wiem ze bedzie to duzy krok w moim zyciu i nalezy sie do tego solidnie przygotowac.
A co zabrac ze soba? W zaleznosci od tego gdzie planujesz sie zatrzymywac na noc? Oprocz rzeczy oczywistych typu namiot, karimata na pewno przyda Ci sie, mini apteczka (plastry, cos przeciwbolwego, woda utleniona itp) podstawowe kosmetyki, olej kokosowy jest niezastapiony w podrozy,, bardzo wydajny i ma wiele zastosowan.Wiele zalezy od budzetu, czesc rzeczy moze bardziej sie oplacac kupic na miejscu. Warto mieć ze soba scyzoryk mini zestaw surwiwalowy, gaz pieprzowy latarki na glowe. Podaj wiecej szczegolow, ile czasu planujesz spedzic w podrozy, jak zamierzasz nocowac itp.

Re: Pytania które mnie męczą

5
Into the Wild to piękny film, jednak czytałam książkę i o ile dobrze pamiętam główny bohater zmarł przez swoją nieostrożność na śmierć głodową..nie wiem czy to takie wzniosłe...podobnie jak to, że w dniu rozdania dyplomów porzucił swoją wieloletnią dziewczynę..mógł to zrobić wcześniej skoro nie chciał z nia być. Mimo pięknej idei, którą miał w głowie uważam, że to nie jest dobry przykład do nasladowania

Re: Pytania które mnie męczą

6
MaDMA88 pisze:Witaj:)
Po obejrzeniu filmu Into the wild miałam takie same mysli jak Ty. Dobrze wiedziec ze takich osob jest co raz wiecej.
Tez planuje przygode zycia. Jestem jednak realistka i wiem ze w tym roku nie uda mi sie tgeo zrealizowac za to rok 2015 bedzie moj:) Tez planuje wybrac sie do poludniowo zachodniej czesci Europy. Przygode planuje zaczac we Francji, dalej udac sie stopem do Portugalii, Hiszpani i w końcu na Ibize;)
Tematem na powaznie zaczelam interesowac sie okolo 2 tygodnie temu (mimo ze chec rzucenia wszystkiego czuje od bardzo dawna). Wiem ze bedzie to duzy krok w moim zyciu i nalezy sie do tego solidnie przygotowac.
A co zabrac ze soba? W zaleznosci od tego gdzie planujesz sie zatrzymywac na noc? Oprocz rzeczy oczywistych typu namiot, karimata na pewno przyda Ci sie, mini apteczka (plastry, cos przeciwbolwego, woda utleniona itp) podstawowe kosmetyki, olej kokosowy jest niezastapiony w podrozy,, bardzo wydajny i ma wiele zastosowan.Wiele zalezy od budzetu, czesc rzeczy moze bardziej sie oplacac kupic na miejscu. Warto mieć ze soba scyzoryk mini zestaw surwiwalowy, gaz pieprzowy latarki na glowe. Podaj wiecej szczegolow, ile czasu planujesz spedzic w podrozy, jak zamierzasz nocowac itp.
Z doświadczenia wiem że zawsze trzeba być przygotowanym na ostateczność, więc warto zaopatrzyć się w zestaw do survivalu, wszystkie te rzeczy które wymieniłeś i wbrew pozorom są bardzo niedrogie.

Re: Pytania które mnie męczą

7
jska pisze:
MaDMA88 pisze:Witaj:)
Po obejrzeniu filmu Into the wild miałam takie same mysli jak Ty. Dobrze wiedziec ze takich osob jest co raz wiecej.
Tez planuje przygode zycia. Jestem jednak realistka i wiem ze w tym roku nie uda mi sie tgeo zrealizowac za to rok 2015 bedzie moj:) Tez planuje wybrac sie do poludniowo zachodniej czesci Europy. Przygode planuje zaczac we Francji, dalej udac sie stopem do Portugalii, Hiszpani i w końcu na Ibize;)
Tematem na powaznie zaczelam interesowac sie okolo 2 tygodnie temu (mimo ze chec rzucenia wszystkiego czuje od bardzo dawna). Wiem ze bedzie to duzy krok w moim zyciu i nalezy sie do tego solidnie przygotowac.
A co zabrac ze soba? W zaleznosci od tego gdzie planujesz sie zatrzymywac na noc? Oprocz rzeczy oczywistych typu namiot, karimata na pewno przyda Ci sie, mini apteczka (plastry, cos przeciwbolwego, woda utleniona itp) podstawowe kosmetyki, olej kokosowy jest niezastapiony w podrozy,, bardzo wydajny i ma wiele zastosowan.Wiele zalezy od budzetu, czesc rzeczy moze bardziej sie oplacac kupic na miejscu. Warto mieć ze soba scyzoryk mini zestaw surwiwalowy, gaz pieprzowy latarki na glowe. Podaj wiecej szczegolow, ile czasu planujesz spedzic w podrozy, jak zamierzasz nocowac itp.
Z doświadczenia wiem że zawsze trzeba być przygotowanym na ostateczność, więc warto zaopatrzyć się w zestaw do survivalu, wszystkie te rzeczy które wymieniłeś i wbrew pozorom są bardzo niedrogie.
cały sprzęt do survivalu to może i nie ale karimata, dobry scyzoryk i apteczka koniecznie. No i coś dla bezpieczeństwa typu paralizator albo gaz też na pewno weź ze sobą. Co jeszcze jest niezbędne? Wg mnie to co napisałem jest najważniejsze.

Re: Pytania które mnie męczą

8
kajman pisze:
jska pisze:
MaDMA88 pisze:Witaj:)
Po obejrzeniu filmu Into the wild miałam takie same mysli jak Ty. Dobrze wiedziec ze takich osob jest co raz wiecej.
Tez planuje przygode zycia. Jestem jednak realistka i wiem ze w tym roku nie uda mi sie tgeo zrealizowac za to rok 2015 bedzie moj:) Tez planuje wybrac sie do poludniowo zachodniej czesci Europy. Przygode planuje zaczac we Francji, dalej udac sie stopem do Portugalii, Hiszpani i w końcu na Ibize;)
Tematem na powaznie zaczelam interesowac sie okolo 2 tygodnie temu (mimo ze chec rzucenia wszystkiego czuje od bardzo dawna). Wiem ze bedzie to duzy krok w moim zyciu i nalezy sie do tego solidnie przygotowac.
A co zabrac ze soba? W zaleznosci od tego gdzie planujesz sie zatrzymywac na noc? Oprocz rzeczy oczywistych typu namiot, karimata na pewno przyda Ci sie, mini apteczka (plastry, cos przeciwbolwego, woda utleniona itp) podstawowe kosmetyki, olej kokosowy jest niezastapiony w podrozy,, bardzo wydajny i ma wiele zastosowan.Wiele zalezy od budzetu, czesc rzeczy moze bardziej sie oplacac kupic na miejscu. Warto mieć ze soba scyzoryk mini zestaw surwiwalowy, gaz pieprzowy latarki na glowe. Podaj wiecej szczegolow, ile czasu planujesz spedzic w podrozy, jak zamierzasz nocowac itp.
Z doświadczenia wiem że zawsze trzeba być przygotowanym na ostateczność, więc warto zaopatrzyć się w zestaw do survivalu, wszystkie te rzeczy które wymieniłeś i wbrew pozorom są bardzo niedrogie.
cały sprzęt do survivalu to może i nie ale karimata, dobry scyzoryk i apteczka koniecznie. No i coś dla bezpieczeństwa typu paralizator albo gaz też na pewno weź ze sobą. Co jeszcze jest niezbędne? Wg mnie to co napisałem jest najważniejsze.
Masz racje, karimata i scyzoryk są również bardzo ważne, na dobrej karimacie można się dobrze wyspać, a scyzoryk może się przydać, w sytuacjach kiedy trzeba naostrzyć kijek, albo przeciąć linkę. Od Siebie jeszcze polecę zaopatrzyć się w dobrą latarkę, czy też noktowizor kiedy wiemy że będziemy podróżować w nocy, można wtedy zobaczyć zwierzęta, które w dzień nie wychodzą. Myślałem jeszcze o zegarku, czy jest to według was ważne w podróży? Jakiś trwały i wodoodporny? Co myślicie?

Re: Pytania które mnie męczą

9
Zegarek chyba nie jest tak bardzo potrzebny, ale jeżeli ktos potrzebuje to można zabrać. #szczęśliwiczasunieliczą :D
A co do latarki to jaką brać ? Tradycyjną czy czołówkę?
Już chyba wszystko zostało wymienione jak chodzi o must have. Zgadzam się z tym że warto zabrać jakiegoś Mace`a do samoobrony, bo ludzie teraz są bardzo nieprzyjemni.

Re: Pytania które mnie męczą

10
jska pisze: Masz racje, karimata i scyzoryk są również bardzo ważne, na dobrej karimacie można się dobrze wyspać, a scyzoryk może się przydać, w sytuacjach kiedy trzeba naostrzyć kijek, albo przeciąć linkę. Od Siebie jeszcze polecę zaopatrzyć się w dobrą latarkę, czy też noktowizor kiedy wiemy że będziemy podróżować w nocy, można wtedy zobaczyć zwierzęta, które w dzień nie wychodzą. Myślałem jeszcze o zegarku, czy jest to według was ważne w podróży? Jakiś trwały i wodoodporny? Co myślicie?
z tym noktowizorem to bym nie przesadzał bo to chyba zbędny bagaż, a na pewno miejsce zajmuje i coś tam waży. a co do scyzoryka, to wystarczy taki pierwszy lepszy z ceneo czy powinien być jakiś szwajcarski , jakieś narzędzia mieć must have?
podruzek pisze:Zegarek chyba nie jest tak bardzo potrzebny, ale jeżeli ktos potrzebuje to można zabrać. #szczęśliwiczasunieliczą :D
A co do latarki to jaką brać ? Tradycyjną czy czołówkę?
Już chyba wszystko zostało wymienione jak chodzi o must have. Zgadzam się z tym że warto zabrać jakiegoś Mace`a do samoobrony, bo ludzie teraz są bardzo nieprzyjemni.
Chyba czołówka lepsza, nie trzeba jej trzymać i martwić się , że wypadnie nam z rąk. A jak ma się na głowie to zawsze widzimy dokąd idziemy i mamy ręce wolne. z tego co kojarze to petzl i robi najlepsze czołówki , a olight z kolei takie zwykłe do trzymania.

A co do wyposażenia, to co sądzicie o kompasie, albo jakimś lokalizatorze gps ? używacie czy raczej macie drogę zapisaną w gwiazdach ? ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o podróżach”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości