Cześć wszystkim!
Słuchajcie mam nietypowy problem! Znajomi zaprosili mnie na rejs statkiem (jachtem). Ogólnie jestem zielony w tym temacie i nawet nie jestem pewien czy nie mam czasem choroby morskiej (to byłby mój pierwszy raz na wodzie).
Zgodziłem się - a co tam! Tylko mam parę pytań dotyczących właśnie choroby morskiej.
Macie jakieś sposoby na zapobieganie temu zjawisku?
Z tego co czytałem w internecie na różnego rodzaju forach/stronach najważniejsze są dwie rzeczy: posiłki i możliwie jak najmniejszy stres ale.. co jeżeli choroba morska dopadnie?! Jak sobie z nią radzić? Jakieś propozycje? Ktoś z Was ma taki problem? Pewnie jakieś leki - co polecacie?
Z góry dzięki za odpowiedź - przyda się każda sugestia
Nieprzeczytane posty
Re: Zielony - choroba morska
3Stres to akurat coś, na co nie masz większego wpływu. Posiłki - nie sądzę, żeby miały większe znaczenie. Radzę zapytać w aptece o leki na chorobę morską.cytryniarz pisze:mam parę pytań dotyczących właśnie choroby morskiej.
Macie jakieś sposoby na zapobieganie temu zjawisku?
Z tego co czytałem w internecie na różnego rodzaju forach/stronach najważniejsze są dwie rzeczy: posiłki i możliwie jak najmniejszy stres