Nieprzeczytane posty

Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

1
Witam wszystkich

Znalazłem to forum, ponieważ planujemy wspólnie ze znajomymi podróż typu 'eurotrip'. Pomyślałem, że mógłbym tu znaleźć wiele pomocnych informacji - wszyscy jesteśmy studentami i to pierwsza nasza tego typu podróż, doświadczenie w pobytach za granicą też niewielkie, raczej typowo kurortowo-plażowe. Cała nasza czwórka ma 20-22lata więc naszym celem nie jest ograniczenie się do chodzenia od jednego zabytku do drugiego, owszem nie pomijamy tych głównych znajdujących się na trasie jednak chcemy też zobaczyć najładniejsze plaże, widoki, zahaczyć o ciekawe miejsca rozrywki i wszystko to jak najmniejszym kosztem :)

Okres, który nas interesuje to czas między początkiem lipca - końcem września. Zależy to od kilku spraw więc póki co poprzestaliśmy na tym.

Tutaj link do naszej wstępnej trasy, którą stworzyliśmy po pierwszych rozmowach (Masz jeszcze zbyt mało napisanych postów by wstawiać linki w treści wiadomości. - także należy skopiować manualnie) :

https://maps.google.pl/maps?saddr=wroc% ... &via=2&z=6

Podróż planujemy odbyć z pomocą samochodu kombi, do którego zapakujemy namioty i będzie to nasza najczęstsza metoda noclegu. Wyliczyliśmy, że na przebycie tej trasy potrzebujemy ok. 20dni. Miasta typu Wiedeń, Mediolan, Nicea, San Sebastian przewidzieliśmy bez noclegu, szybkie zwiedzanie kilka godzin i dalej w trasę. Te, które nas bardziej interesują lub są po dłuższym odcinku trasy będziemy poznawali przez 2-3dni np. Barcelona, La Rochelle. Pozostałe w większości to typowy przyjazd rano/po południu i wyjazd następnego dnia po południu/wieczorem. Tak z grubsza planujemy to wykonać czasowo. Czy nasze wyliczenia są możliwe i jest to realny czas ?

Nikt z nas nie był w żadnym z tych miejsc poza Wenecją czy Paryżem więc kompletnie nie wiemy czego się spodziewać i możliwe, że plan podróży ulegnie zmianom jeśli np. spodoba nam się w Nicei i zostaniemy tam dłużej. Możliwe też, że na trasie jest jakieś świetne miejsce warte odwiedzenia, o którego istnieniu nie mamy pojęcia. Dlatego wszelkie wskazówki odnośnie trasy, co do tego, które miasta warto odwiedzić na dłużej, a które nie będą mile widziane biorąc pod uwagę nasze cele gdzie zabytki nie są priorytetem lecz nie chcemy też pomijać tych najważniejszych. (Gorizia jest w planie, ponieważ mamy tam znajomych i będzie to punkt wypadowy na Wenecję).

Szacunkowy koszt wyprawy jaki nam wyszedł przy komfortowych warunkach to 3000zł na osobę. Komfortowe warunki to oznacza więcej środków na jedzenie, każdy nocleg przewidziany w płatnym kempingu gdzie można rozbić namiot i zaparkować samochód, więcej miejsc do odwiedzenia, za które należy zapłacić jak muzea, punkty widokowe itd... Myślę, że z tej kwoty można trochę odjąć jednak byłoby szkoda rezygnować z wielu atrakcji tylko po to żeby zaoszczędzić 500zł.

Kwota 3000zł to mniej więcej, na osobę : 500zł na paliwo, 1000zł na jedzenie (12.50euro/dzień, kuchenka gazowa i własne posiłki w dużej mierze), 500zł za noclegi na kempingach we własnym namiocie (podobno 5-7 euro/os/noc) oraz 1000zł na wszelkie inne wydatki jak bilety wstępów, może jakaś wycieczka statkiem, przejazdy samochodem ew. zwiększenie racji żywieniowych, od tej składowej można najwięcej zaoszczędzić.

To tyle co udało nam się ustalić. Chciałbym poznać Wasze opinie czy idziemy dobrą drogą, czy kwota, którą przewidzieliśmy jest racjonalna, czy damy radę w ~20dni i ogólnie może jakieś wskazówki.

Z pytań bardziej szczegółowych to interesują mnie kempingi, podobno są rozsiane po całej europie. Warunki sanitarne podobno na wysokim poziomie. Czy to rzeczywiście prawda ? Można bez problemu znaleźć taki kemping pobliżu naszych miejsc docelowych ? Może jakieś szczegóły odnośnie cen ? Rezerwacja jest wymagana czy po prostu przyjeżdżamy i sprawa załatwiana od ręki ?

Kolejne dotyczy szeroko pojętych płatnych atrakcji, czyli wcześniej wspomniane bilety wstępów, ceny za wycieczki statkiem itd... Ile tego może wyjść ? Rozumiem, że to zależy tylko i wyłącznie od nas jednak chcemy zobaczyć jak najwięcej. Sam wjazd na Wieżę Eiffla to 12.50euro. Byłem też w Luwrze ale akurat było wejście za darmo więc miałem szczęście, czy w okresie wakacyjnym często tego typu punkty są darmowe ? Może są jakieś karty studenckie pozwalające na darmowe zwiedzanie takich obiektów ?

Mam jeszcze masę pytań ale mam nadzieję, że to wyjdzie w praniu, ewentualnie dopytam w temacie. Bardzo bym cię cieszył gdyby ktoś rozeznany w temacie przejrzał ten post i udzielił kilku wskazówek :)

Pozdrawiam
Kuba

Re: Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

2
Mogę pomóc w kilku kwestiach:
Jadąc przez Włochy i Francje omijajcie autostrady, z tego co widzę na oko, ich koszt wyniesie Was ok. 1000 zł. Dokładnie można gdzieś w necie znaleźć ceny za poszczególne odcinki. Opłaca się zapłacić za autostrady w Austrii i Czechach (koszt jakieś 40 i 80 zł).
Jeśli chodzi o Wenecję, to musicie się zatrzymać w mieście Mestre, do Wenecji nie ma się co pchać. Nie kierujcie się znakami parkingowymi. Kierują one w większości do portów, gdzie parking jest za darmo ale bilet promem drogi. Pozatym ostatni wraca szybko bo ok. 19.00. Proponuję Wam podjechać w okolice dworca kolejowego w Mestre, tam zaparkować za darmo na poboczu lub za opłatą ok. 20E dzień na strzeżonym (ja wolałem zapłacić mając samochód pełen bagaży i sprzętu). Na dworcu stoi maszyna do kupowania biletów. Opłaca się kupić bilet łączony, dojazd autobusem do Wenecji + karnet na tramwaje wodne Waporetto (lepiej mieć drobne bo automat nie wydaje więcej niż 10E). Autobusy i tramwaje wodne kursują co kilka minut. Do Wenecji zabierzcie wodę do picia w butelce, którą można później uzupełniać z wielu kranów postawionych w mieście. W sklepie woda kosztuje 2,5 Euro.
Nie wiem czy w okolicy Mestre są pola kempingowe (ale pewnie tak) bo nie widziałem ale mogę polecić parking nr. 8 lub 9. We wrześniu był pusty i mogliśmy tam na dziko 2 noce spać w samochodzie.
Jadąc przez Włochy, warto zaplanować chwilę nad Jeziorem Garda (widzę, że będziecie jechać blisko).

Dalej trasy już nie znam.
Mogę coś powiedzieć o Paryżu.
Pakując się tam autem trzeba mieć mocne nerwy i uważać na gości na skuterach. Jak im nie ustąpisz to ci kopnie w auto. Taki zwyczaj. Lepiej parkować też na płatnych i strzeżonych niż na poboczu, biorąc pod uwagę, że prawie każde auto jest tam porysowane. Trzeba się zaopatrzyć w plan metra i tak najszybciej jest zwiedzać. Nocleg oczywiście poza Paryżem, są napewno pola kempingowe ale trzeba się trochę najeździć. My nocowaliśmy ok 40 km ood centrum bo dopiero tam zaczynały się jakieś lasy i pola i na poboczu ładnie się urządziliśmy.

W Luxemburgu jest najtańsze paliwo na trasie, warto więc tam zapełnić cały bak.

Co do kosztów.
Wg mnie na jedzenie wystarczy, można wziąść konserw, zupek itp z domu. Co do kosztów kempingów, myślę że mało. Są różne ceny, czasami lepiej jest skorzystać z opcji kamper. W waszym przypadku 2 śpi w namiocie, 2 w aucie. Kamper często wychodzi taniej niż namiot+osoba+auto+prąd(naładowanie telefonów itp.). Co do wydatków na wstępy to 2-3 razy za mało. Będąc z żoną na krótszej wyprawie poszło nam w sumie 5000 zł (razem z paliwem) ale jedzenie mieliśmy całe ze sobą (70 litrów wody, a nawet ziemniaki :D) i tylko 3 razy jedliśmy gdzieś w knajpie.

Jeszcze kilka info:
Jeżdżąc po Francji i Włoszech w nocy, lepiej mieć pełny bak. Większość stacji jest zamknięta i obsługiwane są tylko na karty, ale i tak rzadko czytają nasze (raz się udało).
Warto wziąć laptopa. Zawsze można wyszukać po drodze miejsc kempingowych. Przy McDonaldzie zawsze jest net za darmo :)
Poczytajcie czasem czy we Francji nie wszedł już przepis w życie o tym, że każdy kierowca musi mieć alkomat (chyba od nowego roku to jest).

To tyle co mogę napisać. Jakby coś to w poruszonych kwestiach mogę pomóc, w innych miastach nie byłem więc nie podpowiem.

Re: Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

3
Postarajcie się unikać autostrad i tras szybkiego ruchu, ponieważ są one naprawdę drogie. Drugim powodem jest też możliwość zwiedzenia ciekawych miejsc podczas drogi. Jeśli nie jesteście ograniczeni czasem warto po drodze zwiedzić te mniej znane przez turystów miejsca.
Jeśli chodzi o karty, które są akceptowane we Francji to: CB, Visa, Eurocard MasterCard. Opłat można też dokonywać w Euro, frankach szwajcarskich, funtach i dolarach amerykańskich, albo za pomocą czeków.

Re: Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

4
Dzięki za odpowiedzi już myślałem, że nikt nie napisze.

Nie zdawałem sobie sprawy, że autostrady to taka droga zabawa. Jak wyglądają 'darmowe' drogi na zachodzie ? Mam przed oczami wizję darmowych dróg i zwyczajnie zastanawiam się czy może jednak nie warto dopłacić do tych autostrad. Jednak moja wizja jest zaburzona wizerunkiem polskich dróg, na zachodzie przypuszczam, że jest znacznie lepiej ? Autostrady, w których państwach jeszcze omijać ze względu na ceny ? Póki co wiem, że Włochy i Francję, na trasie są też Niemcy, Hiszpania no i Luxemburg ale to chyba pryszcz. No i Austria, która podobno ma tanie drogi.

dirtu, jeśli można to chciałbym też wiedzieć na co wydałeś tyle pieniędzy głównie w kontekście płatnych atrakcji - "wstępów". Trochę przeraziło mnie to, że nasz budżet na to jest 2-3x za mały.

No i co to jest ta opcja kamper ? Nie chodzi o wynajęcie stacjonarnej przyczepy kempingowej na kempingu ? Wtedy nie rozumiem dlaczego 2 osoby miałby spać w namiocie i kolejne 2 w aucie :D

Co do noclegu to myśleliśmy żeby czasem przespać się na jakiejś plaży, nie ścigają za to ? Jak potem można wziąć jakiś prysznic ? Stacje benzynowe często to oferują czy to luksus ? Ogólnie to bałbym się zostawić auto gdzieś w krzakach, jedynie miejsca zaludnione obok innych samochodów albo właśnie parkingi płatne, szkoda, że cena 20euro za dzień trochę spora więc już lepiej chyba skoczyć na kemping za podobne pieniądze.

Zabraliście jakieś lepsze jedzenie czy głównie wszystko na szybko jak zupki, zalewane potrawy itd ? Co proponujesz z własnego doświadczenia ? Nawet ziemniaki wydają mi się słabym pomysłem bo u mnie w nieogrzewanym pomieszczeniu kwitną co dopiero w aucie na riwierze :D Przydałoby się jakieś mięso, które jest drogie na zachodzie a nie da się go wziąć z Polski.

Jeszcze odnośnie internetu. Są jakieś opcje karty sim na całą Europę ? Domyślam się, że odpalenie internetu z Play lub innych za granicą ostro z nas zedrze. Głównie chodzi mi o to żeby kontrolować podróż, sprawdzać ewentualnie jakieś miejsca na bieżąco, modyfikować trasę itd.

Ostatnia sprawa, karty płatnicze, pieniądze. Nikt z nas nie ma karty kredytowej. Wszyscy mają chyba tzw. debetowe w polskiej walucie. Ja mam przykładowo w mBanku MasterCard. Istnieją karty, które są powszechnie akceptowalne w całej europie i można je wyrobić w Polsce ? Oczywiście najlepiej w walucie euro aby nie płacić kosmicznych spreadów za każdym razem przy przewalutowaniu. Chodzi mi o wypłaty z bankomatów głównie ewentualnie płatność w sklepach bo wiadomo, że strach jeździć mając łącznie z 4tys. euro przy sobie nie mówiąc już o jakimś spaniu na dziko w krzakach, złodziei na zachodzie pewnie nie brakuje tak samo jak i u nas.

Re: Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

5
Jeśli chodzi o opłaty za autostrady to tu masz informacje:
http://www.pzmtravel.com.pl/informacja-o-oplatach-drogowych.html
Niemcy i Luxemburg mają darmowe.

Jeśli chcesz poznać dokładny koszt przejazdu przez Francję i Włochy, znajdź na googlach cenniki, jak np. http://www.autostrade.it/en/autostrade/percorso.do

Będziesz wiedział dokładnie ile Was będzie to kosztować.

A więc tak, część kasy poszło na parkingi. Wystarczy kilka razy zaparkować na strzeżonym po 20E i już się robi ok. 500 zł. Jak dobrze pamiętam 2 dni tramwajami wodnymi w Wenecji to 38 Euro za osobę, do tego wjazd na Campanille po 8 E od osoby. Sporo poszło w Paryżu na zwiedzanie zabytków, metro, znowu parkingi. Do tego jeszcze mapa z planem miasta. Jakoś się nazbiera spora sumka. Co jeszcze ważne a o czego nie planujesz to wydatki związane z pamiątkami. Aż żal sobie nic nie kupić na pamiątkę z pobytu w tylu miejscach. Ja wymyśliłem, że z każdego miasta (o ile będą) przywiozę kieliszek do wódki z napisem miasta/kraju. Koszt od 2-5 E ale kilka sztuk kupiłem.

Co do noclegu, nam w kombi spało się bardzo dobrze z tyłu. Bagaże wędrowały na przednie siedzenia i mieliśmy dużo miejsca. Nocowaliśmy wiele razy przy różnych zajadach przy drodze i nikt się nie przyczepił. Takie noclegi w trasie to trwały krótko, przykładowo od 24 do 6. Prysznic... no była prowizorka, którą wykorzystaliśmy. Woda w 5 l butelce, lekko podgrzana na palniku a w zakrętce kilka dziur i prysznic super :D Stajesz samochodem tak by po jednej stronie były krzaki, otwierasz przednie i tylne drzwi z tej strony, zarzucasz na nie namiot lub ręczniki i masz łazienkę :D

Opcja kamper - chodzi o to że samochód kombi traktujesz jako kamper. Na polach są np. takie cenniki (ceny wymyślone, ale widać o co chodzi): osoba 4 Euro, namiot 4 Euro, samochód 4 Euro, prąd 1 Euro = 25 E. Cena postoju kampera to 10 E. Wyjdzie więc taniej gdy 2 osoby będą spały w namiocie a dwie w aucie zgłoszonym jako kamper (12 E + 10E = 23 E). Ceny są różne na róznych polach i na niektórych się opłaca a na niektórych nie. Sami musicie zobaczyć na miejscu.

Jedzenie to przeważnie konserwy, dania w słoikach i zupy i dania w proszkach, kupowane wiele wcześniej przed wyjazdem na promocjach. W Tesco czasami tak jest że 2 szt w cenie 1 to wtedy braliśmy np 10 konserw :) We Francji i Włoszech opłaca się kupować bagietki zamiast chleba. W supermarkecie za bagietkę zapłacicie 0,5 E a 2 osoby się taką najedzą. Oczywiście zakupy żywieniowe tylko w supermarketach, w mniejszych sklepikach w miejscowościach turystycznych jest nawet 2 razy drożej.

Kredytowej karty również nie posiadamy i korzystaliśmy z Visy i Mastercard, Inteligo i Ing. Wszędzie się dało płacić oprócz automatów na stacji paliw w nocy.

Aha, my przed wyjazdem zaopatrzyliśmy się w specjalne europejskie karty kasy chorych. Dzięki nim podobno można się leczyć na naszą kasę chorych nie płacąc. Nie skorzytaliśmy z nich bo nic się nie działo ale na tak dalekiej wyprawie to różnie może być. Wyrabia się je za darmo, tylko trzeba w kolejce odczekać :)

Re: Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

6
Karta kredytowa też się przydaje. Musisz tylko będąc w banku (najlepiej w tym, w którym masz konto) spytać o zasady jej użytkowania. Z doświadczenia wiem, że za hotele opłaca się zapłacić taką kartą i w restauracjach i sklepach także. Nie opłaca się jednak korzystać z niej z bankomatów. Ja często korzystam z takiej karty i przelicznik jest czasem bardziej opłacalny, niż płacenie euro. Przynajmniej tak jest w przypadku mojej karty. Dopytaj o szczegóły w banku, ponieważ stale się to zmienia i jest zależne od banku.

Re: Studencki Eurotrip 2013 [jesteśmy zieloni]

8
Trochę mnie nie było ale przez ten czas pomysł dojrzewał. Obecnie zmieniliśmy trochę koncepcję celem ograniczenia jeżdżenia, chcemy zostać w jakimś ciekawym miejscu na dłużej, to powinno też ograniczyć koszty. Także myśleliśmy o dojechaniu na Lazurowe Wybrzeże, tam się trochę pokręcić i zobaczyć najciekawsze miasta i dalej ruszyć promem (prawdopodobnie z Marsylii) na Sardynię (ewentualnie Korsykę ale na tej pierwszej jest chyba więcej kempingów) tam zostać przez jakiś tydzień, trochę pojeździć po wyspie i wrócić promem do Genui i dalej autem już do Polski. Myślę, że prom to dodatkowa atrakcja, za którą niestety trzeba sporo zapłacić. Czy w tym planie są jakieś ewidentne niedociągnięcia ? Najgorzej z tym promem bo trzeba na niego wydać pewnie coś koło 100 euro za osobę oczywiście bez pokoju na statku z drugiej strony mocno ograniczamy jazdę autem, odwiedzanie innych miejsc i powinno to wyjść ekonomicznie na korzyść. No i Sardynia na zdjęciach wygląda bajecznie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o podróżach”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 175 gości