Witam wszystkich
Chciałbym poprosić bardziej doświadczonych podróżników o pomoc w wyborze miejsca na wakacje.
Sprawa przedstawia się tak, że chcemy z żoną pojechać na spóźniony miesiąc miodowy w ciepłe kraje. Niestety, z powodu pracy (nauczycielka) pozostają nam jedynie terminy w wakacje lub ferie zimowe. Jak wiadomo, te pierwsze są bardzo oblegane i drogie więc raczej teraz odpuścimy.
Wybór padł na wyjazd w ferie zimowe (drugi tydzień stycznia) i zaklepanie wycieczki już teraz. Gdzie? No właśnie tutaj zaczynają się schody.
Wymagania:
- ciepły klimat w tym terminie (ok. 30 stopni) co by się poopalać, popływać w morzu
- romantyczny klimat
- ciekawe rzeczy do pozwiedzania, zarówno jeśli chodzi o przyrodę (ścieżki, góry, lasy) jak i zabytki
- cenowo do maks 5500 za osobę
Myśleliśmy nad Kubą, Panamą, Tajlandią lub Dominikaną. Co sądzicie o tych miejscach? Które najbardziej nam podejdzie patrząc na wymagania? Jakie mają plusy i minusy?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestię, propozycję (również innych miejsc, jest to kwestia otwarta) i porady.
Dzięki!
Nieprzeczytane posty
Re: Romantyczne i ciepłe miejsce na podróż poślubną w styczn
2Kuba lub Dominikana- te propozycje będą najlepsze jeżeli chcecie mieć wysokie temperatury i poopalać się na plaży. Nie wiem jaki budżet posiadacie na ten cel, ale weźcie pod uwagę także Meksyk.
www.Hotel-kudowa.pl
Re: Romantyczne i ciepłe miejsce na podróż poślubną w styczn
4W styczniu na Cyprze różnie bywa jeżeli chodzi o pogodę i nie masz gwarancji tych powiedzmy 20 stopni ciepła. Również skłaniam się do Afryki Północnej lub Kuby, jaki budżet chcecie przeznaczyć na podróż?