Witam Serdecznie Wszystkich forumowiczów!
Chciałbym przywitać się uprzejmie i podać powód dla którego tu się znalazłem. Otóż mam na imię Marcin jestem emerytem, mam dosyć dotychczasowego życia chciałbym uciec z domu i tzw. jesień życia spędzić w jakimś fajnym miejscu oczywiście jak to przystało na polskiego emeryta nie dysponuje ogromnymi nakładami finansowymi. Słyszałem o fajnych miejscach do zamieszkania w Chorwacji, Maderze czy Portugalii ... gdzie koszt życia jest porównywalny z tym w Polsce i opieka zdrowotna te jest na wysokim poziomie ( w razie czego). Proszę pomóżcie merytorycznie w podjęciu mądrej decyzji ....

Bardzo powazna decyzja.
Najpierw przeanalizowalbym koszty utrzymania w danym kraju z wysokoscia pobieranej emerytury i jakie mam oszczednosci.
Nastepnie co jest w zyciu wazne, czy tylko jakos przezyc, zyc na tym samym poziomie co w PL, lepiej, wynajac tam na miejscu mieszkanie, dom, czy tez kupic na wlasnosc?
Nastepnie tesknota za krajem, bliskimi, dziecmi, wnukami, odpornosc na brak blizszych kontaktow ze znajomymi etc.?
Czy bedzie stac poza utrzymaniem np. na regularne przeloty/wyjazdy do PL np. na Swieta i inne wazne imprezy rodzinne?
Poza tym znajomosc jezyka danego kraju, porozumiec sie w sklepie, z policja, urzedzie etc. Dla wielu b. wazne, sa tacy, co stawiaja nawet na pierwszym miejscu i uwazaja za podstawe emigracji.
Co bedzie gdy w danym kraju jak np. Chorwacji zabraknie polskiego sklepu, polskiego chleba, polskiej kielbasy, ogorkow kiszonych etc. czy polskiej restauracji?
Samemu czy z Zona/Partnerka i wiele, wiele jeszcze innych pytan...

Moze cos na poczatek:
http://www.money.pl/emerytury/raporty/a ... 59303.html

Pozdrawiam.

co można zrobić z taka biedna emeryturą.. na panstwo nie ma co liczyc trzeba samemu zadbać o swoją przyszłośc