Holandia to bardzo specyficzny kraj, jeżeli chodzi o palenie papierosów.
Gdy jesteś po raz pierwszy w Holandii, to napewno niejedna osobę zaskakuje widok, iż Holender najczęściej robi „skręta” papierosowego.
Paczki tego tytoniu, najczęściej 50-gramowego można kupić wraz z bibułkami do skręcania tych papierosów. Tytoń do skrętów (shag) jest bardzo popularny w Holandii i stosunkowo tani w porównaniu do cen paczki papierosów.
Wiele osób, które palą właśnie ten rodzaj papierosów, czyli popularne skręty, posiada w swoim domu maszynki do skręcania papierosów. Niemniej jednak są też tacy palacze, którzy potrafią skręcić papierosa jedną ręką!
Ogólnie można powiedzieć, iż w Holandii stosunkowo niedawno w porównaniu do innych krajów europejskich, wydzielono miejsca do palenia papierosów. Tak więc w zakładach pracy, są wyznaczone miejsca, gdzie można palić papierosy. Do tego również dostosowują się kawiarnie, restauracje itp.
Oczywiście niech ta informacja nie zostanie odczytana jako zachęta do palenia papierosów czy też robienia skrętów,wręcz przeciwnie, ale napewno niejedną osobę odwiedzającą po raz pierwszy Holandię, zaskoczy fakt iż niejeden palący Holender właśnie robi właśnie przysłowiowego skręta papierosowego.
Nieprzeczytane posty
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
2Na ten sam system przeszli pracujący w Holandii Polacy. Bo jest to sposób tańszy niż klasyczne papierosy.
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
3Zgadzamy się z przedmówcą - przede wszystkim skręty z tytoniu wychodzą tańsze i smaczniejsze, są więc bardzo fajną alternatywą dla zwykłych papierosów.
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
4przeniosłem się z 'noramlnych' fajek na skręty jeszcze przed wypadem na wakacje do pracy do NL. Zdziwiła mnie ta powszechność, bo w PL skręcając 'tasiemkowo' skręta na ulicy potrafiłem mimowolnie zatrzymać nawet patrol Policji. Fajek samych już nie lubie bo shagi są o wiele smaczniejsze i fresh!
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
5Witam,mam prośbę do forumowiczów znających Holandię.Na wiosnę chciałbym zwiedzić ogrody Keukenhof i może zaliczyć jakieś imprezy kwiatowe.Kiedy najlepiej pojechać i gdzie i jakie ciekawostki znaleźć ,z góry dzięki za info i pozdrawiam!
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
6Keukenhof czynny jest tylko do 20 maja. Od 17 do 22 kwietnia wystawiane są żonkile i irysy, od 3 do 7 maja - rzadkie rośliny cebulkowe oraz róże, zaś od 9 do 20 maja - astry i goździki. Przez cały czas, aż do 20 maja eksponowane są orchidee, begonie i anturium. W pawilonie księcia Willema Aleksandra można zobaczyć m.in. hortensje (od 10 do 20 maja) i kalanchoe (od 9 do 20 maja), jednak największym wydarzeniem są lilie, eksponowane od 15 do 20 maja. Wystawa lilii to największa tego typu wystawa na świecie - na 6 tys. m kw. powierzchni pokazanych zostanie 300 odmian tych kwiatów.
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
7byłam w tym roku na wakacjach w Holandii i pierwszy widok jaki zobaczyłam to mężczyzna robiącego skręta
piękny kraj, niesamowity, inny. chętnie przeniosła bym się tam na stałe. już planuje wyjazd za rok
piękny kraj, niesamowity, inny. chętnie przeniosła bym się tam na stałe. już planuje wyjazd za rok
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
8Ja gdy byłem w Holandii na wycieczce takiej, że tak powiem objazdowej to akurat nie widziałem nikogo ze skrętem. Dlatego trochę zaskoczył mnie ten wpis, ale zawsze to czegoś nowego się dowiedziałem. W sumie to szkoda, że nie widziałem nikogo, kto palił, chętnie bym się dołączył.
Re: Holandia: co kraj to i obyczaj!
9Będąc w Amsterdamie widziałem jak w jednym z coffee shop'ów siedział jakiś chłopak i zawijał sobie skręta , a do tego idąc ulicą często można wyczuć charakterystyczny zapach. Poza skrętami bardzo popularny i wszechobecny jest Absynt z zawartością tujonu znacznie przekraczającą dopuszczalne normy