Forum podróżnicze

Sharm el Sheikh kurort egipski na płw Synai -Jadąc do Sharmu nie potrzeba płacic za wizę -otrzymujesz bezpłatną wizę Synai only ale jeśli chcesz jechać do Kairu to musisz wykupic wizę za 15 dolców . Jadąc jednak tylko do Jerozolimy czy Petry czy idąc na Górę Mojżesza płatnej wizy nie potrzeba . Sharm jest bardziej wg mnie ekscluzywny niż Hurghada i chyba jednak czystszy . Składa się głownie z hoteli i jakby dwóch centrów mniej znane typowo arabskie czyli Old Sharm i najbardziej znane czyli Naama Bay ze sklepami i licznymi kawiarenkami i dyskotekami .

Uwaga Sharm lezy na klifie więc jest raczej dla dobrych pływaków bo przy brzegu kilka metrów średnio głebokiej wody nieco powyżej kolan wraz z rybkami i rafą i dalej głebia 10 m -schodzi się z pomostu .

więc jak kto lubi
pzdr deoand

Witaj. Ciekawe porównanie Sharm el Sheikh do Hurghady, tego typu porównań jeszcze nie zaobserwowałem na naszym forum. Napisz coś więcej o Sharm el Sheikh . Kiedy byłeś w Egipcie ?, może coś o hotelu, w którym się zatrzymałeś. Dobrze by było popisać także o jedzeniu, co polecasz a co nie ? .

W Egipcie byłem we wrześniu u.b roku w ramach wycieczki tzw 7 + 7 czyli pobyt w Egipcie w Sharmie i objazd po Izraelu i JOrdanii wraz ze słynną Petrą .
Ale wracając do Sharmu ja mieszkałem w hotelu Golden Shore jest to jeden z sieci trzech włoskich hoteli leżacych obok siebie z tym , że od naszego Golden Shore trzeba było iśc spacerkiem do Shore Aloha , który udostepniał plażę - powrót busikiem bo pod górę .
Ponoć po rewolucji egipskiej mój hotel jest zamknięty tzn był a teraz to nie wiem bo nikt nie pisze ... ogólnie to włoski hotel i Polaków jest mało .
Jedzenie typowe -szwedzki stół i nakładasz co lubisz - takie jedzenie arabsko europejskie z dodatkiem makaronów dla Włochów .
Hotel ani specjalnie rewelacyjny nie jest ale i nie najgorszy choć obecnie jeśli już to raczej poleciłbym 5 gwiazdkowy Goldem Amphoras -z bezpośrednim dostępem do morza .

ale głowne życie w Sharmie to dla młodych Naama Bay

Jeśli chodzi o Sharm, to ja byłam w Verginia Sharm Hotel latem i bardzo, bardzo polecam to miejsce. Co prawda rózne opinie spotkałam przed wyjazdem, ale w koncu sie zdecydowałam i nie żałuję, nie mam nic do zarzucenia. Fakt, że były to moje pierwsze takie wakacje - nie mam wiec mozliwości porównań.
deoand, bardzo trafnie opisałeś Sharm, nie wiem jak jest w Hugrhadzie, ale dla mnie chyba pierwsze egipskie wrażenie Sharm pozostanie najważniejsze

ja z kolei mam super wspomnienia z sultan gardens, też w sharm - może dlatego, że były to jedne z pierwszych moich zagranicznych wakacji egipt to chyba w tej chwili najpopularniejsza destynacja...

Podróżującym do Sharm polecam wycieczkę do Petry niezapomniane widoki - ja właśnie przegladam zdjęcia z wczasów i sobie wspominam. Urocze nietylko dla miłośników architektury, zapiera dech w piersiach!! Aaach!

deoand pisze:Sharm el Sheikh kurort egipski na płw Synai -Jadąc do Sharmu nie potrzeba płacic za wizę -otrzymujesz bezpłatną wizę Synai only ale jeśli chcesz jechać do Kairu to musisz wykupic wizę za 15 dolców . Jadąc jednak tylko do Jerozolimy czy Petry czy idąc na Górę Mojżesza płatnej wizy nie potrzeba . Sharm jest bardziej wg mnie ekscluzywny niż Hurghada i chyba jednak czystszy . Składa się głownie z hoteli i jakby dwóch centrów mniej znane typowo arabskie czyli Old Sharm i najbardziej znane czyli Naama Bay ze sklepami i licznymi kawiarenkami i dyskotekami .

Uwaga Sharm lezy na klifie więc jest raczej dla dobrych pływaków bo przy brzegu kilka metrów średnio głebokiej wody nieco powyżej kolan wraz z rybkami i rafą i dalej głebia 10 m -schodzi się z pomostu .

więc jak kto lubi
pzdr deoand

Pozdrawiam serdecznie. Sharm bardzo mi się podobał

Z tego co czytam na forach to wnioskuję, że i Sharm el Sheikh i Hurghada są spoko. Jedni forumowicze wolą to pierwsze, inni to drugie. Grunt żeby wypocząć pod palmami i oderwać się od rzeczywistości

Ja słyszałam, że Sharm jest bardziej rozrywkowe. Nie wiem czy to prawda, ale w Sharm mają klub Pacha(niesamowity), byłam w nim na Ibizie, może tam jest podobnie.

W Egipcie byłam 2 razy. Pierwszym razem pojechałam z rodziną do typowego hotelu dla turystów. Hotel przepiękny. Trawniczki poprzycinane, kwiaty i drzewa na olbrzymiej powierzchni. Stale nawadniane. Kontrast niesamowity z tym co widać było za wysokim betonowym murem. Tam tylko pustynia, kamienie i ogólnie obraz jak po wojnie. Obsługa w hotelu doskonała. W restauracji kierownik witajacy gości w progu i odprowadzajacy ich do stolików.
Jutro napiszę więcej....