Witam, jestem tu nowa i ten topic to moj debiut pozwolilam sobie przegladnac forum ale nie znalazlam nic z tytulowego miejsca. Jestesmy rodzinka 2+2 i w sierpniu wybieramy sie na Sri Lanke. Interesuje mnie fajne miejsce na wschodnim wybrzezu, gdzie moglibysmy pobyc ok 2 tygodnie. Warunek to czysta plaza oraz skromny guesthouse z jedzonkiem. Moze ktos z Was zna jakies mile miejsce w tamtych okolicach?
pozdrawiam

Witaj. Jeśli chodzi o wschodnie wybrzeże to jest kilka plaż. Ja jednak proponował bym Nilaveli. Dlaczego? Ponieważ jest to jedna z najpiękniejszych plaż wschodniego wybrzeża. Niestety w okolicy nie ma zbyt wielu zabytków poza wyspą pingwinów. Oczywiście podejrzewam ze i tak pojedziecie na objazdówkę więc atrakcji wam nie zabraknie.Tak więc obstawiam Nilaveli.

Co do zakwaterowania to mogę polecić Nilaveli Beach Hotel, tylko 20 minut od miasta Trincomalee. Najważniejsze aspekty przemawiające za tym hotelem jest bliskość do plaży i dość dobra cena. Co o tym myślisz?

Dorota, napisz cos wiecej na temat planowanej wycieczki pls. Jakimi liniami lecicie? Z tego co napisalas wnioskuje, ze jedziecie na wlasna reke. Czy planujecie objazdowke czy stacjonarnie? No i w jakim wieku macie te swoje plus 2

My rowniez jestesmy rodzinka 2+2: corka skonczyla 4 lata a synus niedawno sie wyklul:) Planujemy wyjazd pod koniec tego roku. Do tej pory wejezdzalismy z corka na wyjazdy z biurami podrozy. Wczesniej sami wloczylismy sie samopas ale to co innego.

Pozdrawiam,
Aga

Adminie,
nie ukrywam, ze chetnie skorzystam z Twoich sugestii odnosnie miejsc godnych zobaczenia z bagazem dwojki dzieci na plecach. Chodzi mi o to zeby nie przesadzic i nie zamordowac sie z tymi dziecmi na wyjezdzie. Chcemy troche pozwiedzac ale tez nie mozemy przesadzac ze wzgledu na dzieci. No i warunki do mieszkania musza byc znosne, wiadomo.

Pozdrawiam,
Aga

Witajcie,
dzieki za odzew, chyba rzeczywiscie podalam troche malo szczegolow.. adminie z przykroscia musze stwierdzic, ze hotel zaproponowany przez Ciebie jest stanowczo dla nas za drogi. jezdzimy bardziej budzetowo zreszta zakwaterowanie szukamy bedac juz na miejscu. Nilaveli ladne, z tym ze chyba nie dojezdza tam pociag? (moze sie myle?!) Mam traumatyczne przezycia po ostatnim rajdzie w Malezji, gdzie przez 4 godziny kierowca autobusu pedzil serpentynami scinajac wszystkie pobocza a ja jedna reka kurczowo trzymalam mojego niemowlaka a druga reka fotel, zeby z niego nie wypasc wiec jak jest tylko mozliwosc dojechac pociagiem to wybieramy ta opje
A moze znasz Adminie jakies ladne miejsce w okolicach Batticaloa. Znajduje sie troche nizej od Nilaveli wiec dojazd z Colombo bedzie latwiejszy. Zreszta troche malo jest info na temat wschodniego wybrzeza, hmm
Mamamija my jeszcze biletow nie mamy, jesli zdecydujemy sie na Sri LAnke ( myslimy jeszcze o Indiach albo Chinach) to wylot bedzie z Londynu. Na razie czaje sie na jakies promocje, pewnie bedzie cos ciekawego w marcu lub kwietniu. Tak kupowalam w tamtym roku.
Moje dzieci maja 3,5 roku i mlodszy rok. Pod koniec 2011 bylismy z dziecmi w Indonezji i powiem szczerze, ze troche sie umordowalismy, wlasciwie Jave to przejechalismy na predce byle szybciej dotrzec na Bali, a mialo byc odwrotnie Dlatego teraz planujemy bardziej stacjonarnie, wiecej czasu na plazy a zwiedzanie tyle co po drodze. Na Sri Lance bylibysmy ok miesiaca, moze chcielibyscie polaczyc sily i razem cos zorganizowac? my jestesmy elastyczni i w duzej czesci mozemy sie dostosowac
pozdrawiam
d.

Dorota,
pomysl, ktory podrzucilas wart rozwazenia:) my rowniez jestesmy elastyczni zarowno odnosnie destynacji jak i terminow wyjazdu. Musze sie zastanwoc czy wole zeby synus juz chodzil na wlasnych nogach i bede za nim biegac:P czy jednak wole nosic go na plecach jako niechoda.

Napisz mi prosze czy szczepilas swoje dziei na zoltacze pokarmowa? I co z tabletkami na malarie. My bedac w indiach lykalismy ale bylismy sami, kilka lat wczesniej. Zastanawiam sie teraz co zrobic z tak malymi dziecmi, bo nie wybaczylabym sobie gdyby zachorowaly.

Dorota1 pisze:Witajcie,
dzieki za odzew, chyba rzeczywiscie podalam troche malo szczegolow.. adminie z przykroscia musze stwierdzic, ze hotel zaproponowany przez Ciebie jest stanowczo dla nas za drogi. jezdzimy bardziej budzetowo zreszta zakwaterowanie szukamy bedac juz na miejscu. Nilaveli ladne, z tym ze chyba nie dojezdza tam pociag? (moze sie myle?!) Mam traumatyczne przezycia po ostatnim rajdzie w Malezji, gdzie przez 4 godziny kierowca autobusu pedzil serpentynami scinajac wszystkie pobocza a ja jedna reka kurczowo trzymalam mojego niemowlaka a druga reka fotel, zeby z niego nie wypasc wiec jak jest tylko mozliwosc dojechac pociagiem to wybieramy ta opje
A moze znasz Adminie jakies ladne miejsce w okolicach Batticaloa. Znajduje sie troche nizej od Nilaveli wiec dojazd z Colombo bedzie latwiejszy. Zreszta troche malo jest info na temat wschodniego wybrzeza, hmm
Mamamija my jeszcze biletow nie mamy, jesli zdecydujemy sie na Sri LAnke ( myslimy jeszcze o Indiach albo Chinach) to wylot bedzie z Londynu. Na razie czaje sie na jakies promocje, pewnie bedzie cos ciekawego w marcu lub kwietniu. Tak kupowalam w tamtym roku.
Moje dzieci maja 3,5 roku i mlodszy rok. Pod koniec 2011 bylismy z dziecmi w Indonezji i powiem szczerze, ze troche sie umordowalismy, wlasciwie Jave to przejechalismy na predce byle szybciej dotrzec na Bali, a mialo byc odwrotnie Dlatego teraz planujemy bardziej stacjonarnie, wiecej czasu na plazy a zwiedzanie tyle co po drodze. Na Sri Lance bylibysmy ok miesiaca, moze chcielibyscie polaczyc sily i razem cos zorganizowac? my jestesmy elastyczni i w duzej czesci mozemy sie dostosowac
pozdrawiam
d.

Może zacznę od Batticaloa. Plaża nie jest tak duża jak Nilaveli ale za to znajduje się jedna z największych lagun. Zresztą plaże też są niezłe. Miasteczko nie jest duże wiec na mega zakupy raczej bym nie liczył.Choć jeśli chodzi o odpoczynek i kilka zabytków to jak najbardziej . Jesli chodzi o kolej to jeździ do samego miasta Batticaloa a co do Nilaveli to zarówno pociąg jak i Autobus dojeżdża do pobliskiego Trincomalee a stamtąd już niedaleko do Nilaveli.

Przesyłam dwie mapy kolei żeby lepiej zobrazować co i jak.

http://www.mapsofworld.com/sri-lanka/sr ... l-map.html

http://www.ceylonmap.com/SRI%20LANKA%20 ... 20MAP.html

Co do hoteli to poszukamy coś tańszego jeśli zdecydujesz sie na jakiś okręg Sri Lanki

Ja szukam fajnych polaczen i jak dotad udalo mi sie znalezc bilety za okolo 7500PLN za nasza czworke. Widzialam propocje aerosvitu , lot z Kijowa za niecale 7000 PLN. My wyjezdzamy z Warszawy takze musimy miec jakies sensowne flight connection. Zastanawiam sie jak lepiej, czy ciurkiem do Colombo czy jednak z jakims miedzyladowaniem. Poza tym cena robi roznice wiadomo.

Krystalizuja sie nam plany wyjazdowe ze wzgledu na sczezpienia ochronne. I tak wczoraj dowiedzialam sie, ze nie zaszczepia mi syna dopoki nie skonczy roku. Takim oto sposobem mozemy jechac dopiero w polowie grudnia. Ja woidze jednak dobre strony takiego terminu bo mamy nowa propozycje na spedzenie Sylwestra:) heh ! My rowniez myslimy zeby zostac na Sri Lance okolo 1 miesiaca. I raczej stacjonarnie, wyjezdzajac na jednoniowe wycieczki badz zwiedzaja po drodze przy zmianie noclegowni. Poznalam dziewczyne mieszkajaca na stale na Sri Lanec (kolezanka kolezanki). Moze bedzie mogla cos doradzic Nie moge sie juz doczekac:)

Witajcie,

dzieki za link polaczen kolejowych, napewno sie przyda

Co do naszego terminu wyjazdu to moze nam sie troche pokomplikowac z tym sierpniem (sprawy rodzinne) w tym momencie juz nic nie wiem na pewno chcielibysmy wyjechac przed polowa grudnia bo mlodsze dziecie jeszcze poleci prawie za darmo, a wlasnie w grudniu skonczy 2 lata
Z mojego doswiadczenia lepiej jechac z dzieckiem ktore juz chodzi. Tak jak juz pisalam wczesniej, troche sie zmeczylismy na poprzednich wakacjach, bo mlodszy jeszcze nie chodzil (mial 8 miesiecy) i to noszenie doprowadzalo go do pasji, bo on chcial raczkowac, sam sie przemieszczac a nie zawsze byly odpowiednie warunki, a i moj kregoslup tez cierpial, bo nosic calymi dniami 10 kg w upale to nic milego

Mowisz 7000 zl do Colombo, ale w jakim miesiacu? ja powiem szczerze, ze my celujemy do 1000 £ to jest jakies 5000-5500 zl na nasza czworke. Ale to najlepiej z UK. Jesli chodzi o loty to my absolutnie wolimy bezposrednio, bezprzesiadkowo. Ostanio lecielismy jednym ciagiem 12h do Kuala Lumpur i super. Dzieciaki przespaly cala podroz. Wczesniej natomiast lecielismy z Etihad Air. i mielismy w polowie przesiadke w Abu Dhabi. Trzeba bylo o 1 w nocy (starego czasu) zwlekac mlodego, nastepnie 2 h czekac na lotnisku i kolejna odprawa. Nic sie takiego nie stalo ale jednak jak mozna wybrac to komfort bezprzesiadkowy jest duzy, oczywiscie sama (bez dzieciarni) to moglabym koczowac na lotnisku nawet i dobe

Mamamija moze dasz jakis namiar to zgadamy sie poza forum
d.

zapomnialam dodac, ze szczepilismy dodatkowo na WZW A oraz starszego syna na dur brzuszny
pozdrawiam