Forum podróżnicze

Witaj. Pociągi są bezpiecznie, jednak z gotówką w kieszeni polecam transport prywatny, bądź taksówkę. Polecam Negombo,
jest ładnie, blisko do lotniska, a także to miasto może posłużyć jako baze wypadową. Jesli chodzi o noclegi to skupił bym sie na guest house.

Np: Marine Tourist guest House jest całkiem ok, właściciel dowozi z lotniska, a w okolice znajdziemy plaże restauracje itd

Polecam także Serendib Guest House

Możesz także zatrzymać sie w Bentocie choc jest to droższa cześć Sri lanki ale plaże sa niesamowite. Mozesz takze poszukać noclegu na miejscu ale nie polecam szukać pierwszego noclegu majac pełno bagażu i spora gotówkę

Przepraszam, że wracam do tego tematu, ale to, że na lotnisku są największe banki to nie jest argument - ważne, czy kurs wymiany na lotnisku jest dobry. Mam złe doświadczenia z innych azjatyckich krajów - np w Malezji na lotnisku w Kuala Lumpur też były placówki najważniejszych banków, które wymieniały w relacji 1 euro = 3,20 ringit (tamtejsza waluta), podczas gdy w mieście kurs był 1 euro =3,97 ringit. Po prostu wykorzystywanie sytuacji, że na starcie trzeba mieć jakieś miejscowe pieniądze. W takiej sytuacji lepiej wyciągnąć pieniądze z bankomatu, prowizje są mniejsze.Dlatego chciałem się upewnić, czy takich numerów nie robią na lotnisku w Colombo i czy kurs tam oferowany jest uczciwy.
Te opłaty za transakcje kartą kredytową dotyczą chyba wyłącznie pobierania pieniędzy w banku lub w bankomacie, bo przy zakupach na kartę nie w zasadzie nie powinno być dodatkowych opłat.
Mam jeszcze jedno pytanie: Czy na dworcach kolejowych są przechowalnie bagażu?

Witaj. Nie masz za co przepraszać .

W większości banków przelicznik jest bardzo podobny i myślę jednak że nawet jeśli okazuje się ze w centrum znajdzie się kantor z troszkę lepszym przelicznikiem to wymiana na lotnisku jest bardzo wygodna wiec myślę ze jest to dobrym rozwiązaniem.

Poza bankami dobry przelicznik maja kantory (czasem troszkę lepszy niż w bankach ) np Kamal na Yorkhil street , choć warto sprawdzić kilka miejsc, zanim wymienimy pieniążki.

Co do kart kredytowych to za transakcję jest pobierana opłata w zależności od transakcji, rodzaju kart, konta itd. Jeśli chodzi o kartę debetową to płacą np kartą CaxtonFX prepaid Global Traveller debit card to opłata wynosi ok 2,5 % na podstawie bieżącego kursu banków

http://www.caxtonfx.com/

Bieżący przelicznik znajdziesz poniżej

http://sampath.lk/exchangerate.php

Podsumowując płacąc karta banki przeliczają na podstawie takiego bądź bardzo zbliżonego kursu po jakim wymieniamy pieniądze po przyjeździe na Sri lanke. A zatem mamy do wyboru płacenie karta co jest znacznie wygodniejsze i bezpieczne przy zachowaniu ostrożności o której wspomniałem powyżej a zatem dlaczego nie. Minusem jest oplata za tranzakcie i właściwie tylko to.

Opłaty za tranzakcie zależą od banku i od rodzaju kart dlatego trzeba skontaktować się ze swoim bankiem

w lecie (lipeic sierpien) chcemy leciec na sri lanke. nie mam jeszcze biletow i dlatego pytam sie Was, jaka jest szansa ze znajde jeszcze jakas dobra oferte? lepiej bookowac bilety teraz czy czekac? mieszkamy w asutrii wiec nie gra dla nas roli czy wylot bedzie z polski, wiednia, niemiec czy nawet pragi. jestesmy otwarci na propozycje. czy sadzicie ze 600€ czyli aktualny koszt biletow w emirates z warszawy to sporo? strasznie wam dziekuje za odpowiedz!

W tej chwili są bardzo dobre promocje w Lufthansa, Swiss i Austrian Airlines, ale są to promocje 48-godzinne i właśnie się kończą. W Lufthansa promocja jest do 8 marca.

hmm jakos nie potrafie znalezc nic sensownego ponizej 600€ moze jakies propozyce? bede mega wdzieczna!

Właśnie wróciliśmy ze Sri Lanki , w czwórkę jesteśmy pod wrażeniem tego pięknego miejsca, które zwiedziliśmy w ciągu 10 dni - choć to i tak za mało na poznanie tej czarującej wyspy.
Na miejscu poznaliśmy niesamowitego przewodnika o imieniu Chamila tel. (94) 717 213 484. Polecamy go z pełną odpowiedzialnościa w 100%, dzięki niemu zwiedziliśmy w tak krótkim czasie tak wiele miejsc które wydawały się nie realne. Moglibyśmy pisać o nim same superlatywy : okazał się nie tylko przewodnikiem ale i przyjacielem.
Ania i Arek

Po powrocie ze Sri Lanki, gdzie fantastycznie spędziliśmy czas musimy odradzić jedną rzecz, która zmąciła rewelacyjność wyjazdu - przejażdżkę na słoniu (nie wiem jak jest gdzie indziej, ale Sigiriya to dramat). Niestety słonia zobaczyliśmy po zapłaceniu i organizacji wszystkiego, ale było to najbardziej przykre doświadczenie w czasie pobytu. Słoń ze smutkiem w oczach, obwieszony łańcuchami, pilnowany przez opiekuna z harpunem - aż się płakać chciało. Gdybym drugi raz planowała wyprawę na Sri Lankę ten punkt programu zdecydowanie bym ominęła.

Czy dalej Na Sri Lance jest tak dużo policji jak kiedyś czy już się to uspokoiło?

Nie wiem jak było kiedyś, ale teraz jest jej dosyć sporo - najwięcej na drogach. Widziałam też policję obstawiającą jakiś mecz w szkole, a nawet spotkałam patrol na jungle beach.